Dawno nie pisałem, ale projekt nie umarł, mam problem, próbuje podejść już któryś-nasty raz do niego, a mianowicie gięcie materiału ;/
Za każdym razem pęka, mimo iż wyginam niezbyt, próbowałem na mokro, na sucho, grubsze i cieńsze płyty z Mdfu i HDFu i LDFu. LDF wiadomo najlepiej dało się wyginać, ale za cienkie to i rezonuje, dodatkowo ciężko się obrabia. A do wywiercenia jest wiele otworów, więc...
Znowu z drugiej strony, robiąc prostopadłościany bez banana, nie uzyskam LA, a chciałem spróbować.
Pierwsza wersja którą robiłem to Banan - zostało dopasować front, by w środku był wklęśnięty względem krawędzi. Pękał przeważnie na środku, albo na wysokości 3/4 kolumny.
Druga wersja która się udała z LDFem, to wersja "J"kolumny, z nagięciem u dołu. Ale jak zacząłem wiercić otwory, to masakra.
Nie mogę sobie przypomnieć, jak był szał na Tesle ARZtki i AcuHorna, to czym robiliśmy to zaokrąglone wygięcie płyty przy wylocie tuby? Jak się to nazywa?
Sklejka elastyczna? Stosował to ktoś/ma resztki? Potrzeba mi 2szt 150cm x 10cm to sobie dotnę
http://allegro.pl/sklejka-elastyczna-5mm-i3026300315.html
Bo chyba innego wyjścia nie widzę.