Później podłączyliśmy pod Yamahę i było więcej basu ale nadal za mało. Dlatego za parę dni podjadę z moim wzmacniaczem żeby potwierdzić lub nie moje drugie zastrzeżenie co do litrażu i strojenia.
-
Witamy w największym polskim serwisie internetowym poświęconym w całości zagadnieniom samodzielnej budowy nagłośnienia.
Dzięki DIYaudio.pl poznasz zagadnienia samodzielnej budowy nagłośnienia od podszewki oraz będziesz mógł dyskutować o DIY audio do woli.
Artykuły z dawnego portalu zostały przeniesione do sekcji forum na samym dole.
MAŁO BASU W TRZECH DROGACH NA STX
- Autor wątku xkibelx
- Data rozpoczęcia
Yoshi_80
Pan Paweł
Niebardzo lubie grzebać w czyiś zwrotnicach jak sam autor mógłby to zrobić. Ostatnio z kimś rozmawiałem z forum o podobnym problemie (przepraszam nie moge sobie terazprzypomnieć z kim), też był problem z tym zestawem z ilością średnich i wysokich tonów.
Ja proponowałem takie rozwiązanie :
Dodatkowy rezystor Rk o wartosci pd 1 ohm w zwyż pozwoli pochylić do dołu ch-ke od punktu podziały nisko-średniego bez ingerencji w fazę pomiędzy średnim a wysokim, po prostu stlumi sporą część pasma.
Mój adwersaż jednak zastosował chyba typowe tłumiki efektywnosci o wartosci 4dB na sredni i wysoki i uznał, że tak jest lepiej. Przy typowych tłumikach nie gwarantuję poprawnego rezultatu końcowego bo impedancja widziana przez filtr mogła sie zachwiać przez co sygnał na głosniku moze wygladać nieco inaczej niż w założeniach (pomijajać fakt stłumienia, moga sie rozjechać nieco fazy, kształt fitlracji czy miejsce podziału).
Pojedynczy rezystor wg mojej propozycji jest bezpieczniejszy i łatwiejszy w regulacji bo sterujemy całym pasmem średnio-wysokotonowym nie wpływając na działanie podziału średni-wysoki
Ja proponowałem takie rozwiązanie :
Dodatkowy rezystor Rk o wartosci pd 1 ohm w zwyż pozwoli pochylić do dołu ch-ke od punktu podziały nisko-średniego bez ingerencji w fazę pomiędzy średnim a wysokim, po prostu stlumi sporą część pasma.
Mój adwersaż jednak zastosował chyba typowe tłumiki efektywnosci o wartosci 4dB na sredni i wysoki i uznał, że tak jest lepiej. Przy typowych tłumikach nie gwarantuję poprawnego rezultatu końcowego bo impedancja widziana przez filtr mogła sie zachwiać przez co sygnał na głosniku moze wygladać nieco inaczej niż w założeniach (pomijajać fakt stłumienia, moga sie rozjechać nieco fazy, kształt fitlracji czy miejsce podziału).
Pojedynczy rezystor wg mojej propozycji jest bezpieczniejszy i łatwiejszy w regulacji bo sterujemy całym pasmem średnio-wysokotonowym nie wpływając na działanie podziału średni-wysoki
crev0x, co ci nie pasuje w tym lutowaniu?
akurat na tej plytce lutowalem gruba cyna do lutowania rur (tam gdzie jest wielka plama kalafoni)
ale to nie wada a zaleta bo przynajmniej element ma dobry kontakt z plytka :]
(szkoda tylko ze oba konektory sa takie same)
ale nie mialem kompletu glosnikow do tych 3 drog wiec kompletu nie slyszalem...
akurat na tej plytce lutowalem gruba cyna do lutowania rur (tam gdzie jest wielka plama kalafoni)
ale to nie wada a zaleta bo przynajmniej element ma dobry kontakt z plytka :]
dlatego robie komplety z konektorami - nic nie powinni popsucmarian napisał:
(szkoda tylko ze oba konektory sa takie same)kazdy egzamplarz jest testowany i sprawdzanymarian napisał:
ale nie mialem kompletu glosnikow do tych 3 drog wiec kompletu nie slyszalem...
projekt skopiowany z forum czy sam cos zrobil?marian napisał:
Yoshi_80, Nie kombinowałem z opornikiem, bo po założeniu tłumika okazało się, że jest tak jak powinno być (wg mnie.). Tylko, że to była nieco nietypowa sytuacja, bo u mnie zamiast PJ siedzi AKX. Problem polegał na tym, że średnica "krzyczała". Co do samego basu, to jescze kwestia strojenia, wytłumeinia, itp. Zawsze można zrobić prostego Jiga i na pomiarze impedancji sprawdzić jeszcze strojenie (ale nie chce się tu wymądrzać).
Pawel S. napisał:
Projekt skopiowany z forum
Jedyna zmiana to szerokość frontów większa o 5 mm.
Chodziło o zrobienie małego promienia na krawędziach.
Litraż komory niskotonowej wynosi ok.31,5L czyli 1,5L więcej niż w projekcie.
Czy to aż taka wielka różnica???
Zawsze można zmniejszyć o te 1.5L
Marianowi raczej chodziło o coś w granicach 20L.
nie, to zadna roznicaxkibelx napisał:
dolphin pakowal go w ok 25 litrow a STX ma go chyba w 35 litrach (nie pamietam dokiladnie)
tak wiec taka roznica jest pomijalna
Yoshi_80
Pan Paweł
tomq88 no to teraz wiem, ze chodziło o ciebie 
.
Czasem wystarczy zmienić o 2 db poziom pasma średnio-wysokotonowego zeby diametralnie odwrócić postrzeganie basu. Linia miedzy konstrukcją z basem, bez basu lub basem przesadzonym jest niekiedy bardzo cienka. Oczywiście pisze to w ujęciu do "doświadczonych" słuchaczy którzy są wyczuleni na równowage w brzmieniu.
. Czasem wystarczy zmienić o 2 db poziom pasma średnio-wysokotonowego zeby diametralnie odwrócić postrzeganie basu. Linia miedzy konstrukcją z basem, bez basu lub basem przesadzonym jest niekiedy bardzo cienka. Oczywiście pisze to w ujęciu do "doświadczonych" słuchaczy którzy są wyczuleni na równowage w brzmieniu.
Bas z takiego zestwu PC zawsze bedzie głośniejszy, przcież jest wężej strojony na wyższe częstotliości i jeszcze podbity + 20 dB w stosunku do średnicy i wysokich. Nie można z tym rywalizować bez używnia korekcji jak u logitecha.
Yoshi_80, fakt, nie da się zwiekszyc ilości basu, można tylko przyciszyć reszte pasma, żeby pozornie ilość basu się zwiększyła.
Co do ilości basu, na 55 w ampliutunerze stereo Freekey Zekey - Hater What You Lookin' At generowało niesamowicie niskie ciśnienie akustyczne i to w dużej ilości. Beż żadnego podbijania basu (loudness bałem się włączać). Nie wiem, może autor tematu ma nieoc inne wymagania, albo naprawdę jest coś skopane.
U mnie (jeszcze przez kilak dni...) ten Gdn siedzi w ok 33 litrach, beż zadnego wytłumienia.
Co do ilości basu, na 55 w ampliutunerze stereo Freekey Zekey - Hater What You Lookin' At generowało niesamowicie niskie ciśnienie akustyczne i to w dużej ilości. Beż żadnego podbijania basu (loudness bałem się włączać). Nie wiem, może autor tematu ma nieoc inne wymagania, albo naprawdę jest coś skopane.
U mnie (jeszcze przez kilak dni...) ten Gdn siedzi w ok 33 litrach, beż zadnego wytłumienia.
P
Patefil
Guest
Byłem na krótkim odsłuchu i miałem okazję posłuchać systemu, w którym te kolumny grają. Jako źródło służył odtwarzacz DVD Pioneera połączony zwykłym kabelkiem RCA (takim jaki jest często w komplecie z kupowanym urządzeniem) z amplitunerem Pioneera. Pokój miał ok. 15-16 m2, dosyć mocno umeblowany niskimi meblami. Niestety kolumny stały w bardzo niekorzystnym ustawieniu, pod samą ścianą w odległości ok. 1m od siebie. Pomiędzy nimi stała mała komoda z tv, dodatkowo prawa
kolumna była wciśnięta między tą komodę i regał. Na początku po ustawieniu wzmocnienia amplitunera na poziomie -12dB (co i tak dało mi subiektywne odczucie niższego natężenia dźwięku niż u mnie w domu jak słucham na A400X na godz. 10) posłuchałem kilka utworów z płyty Oldfielda "Tubular Bells II". Przy takim ustawieniu kolumn o uzyskaniu jakiejkolwiek przestrzeni, głębi i stereofonii można było zapomnieć. Dźwięk był płytki, płaski i przyklejony do głośników, więc później wyciągnęlismy kolumny bardziej na środek i szerzej je rozstawiliśmy w bardzo przypadkowe ustawienie, co pomogło nieco w uzyskaniu "jakiejś" przestrzenności.
Generalnie brzmienie całego systemu określiłbym jako "bezpieczne",takie "ugrzecznione". Jeśli chodzi o bas to trochę się rozczarowałem zarówno ilością jak i jakością tego podzakresu. Po 22cm basowcach dmuchających przez dość sporą rurę oczekiwałem trochę więcej. Niski bas, o ile pojawiał się w nagraniu, nie był zbyt mocny, a przy tym był miękki i misiowaty z zaokrąglonymi konturami. Potem była dziura w paśmie, brakowało mi wyższego basu i niższej średnicy. Zestaw grał wyższą średnicą i wysokimi tonami. Szczególnie to zaobserwowałem na płycie Bon Jovi "Keep the Faith" (słuchaliśmy z poziomem -14dB, a więc nieco ciszej), gdzie basu praktycznie nie było. Zabrakło wykopu, werwy, agresji towarzyszącej grze rockowego zespołu. To samo z gitarami elektrycznymi, były one słabo zaznaczone, nie miały wyrażnych przesterów i agresywnego brzmienia. Wysokie tony były dość poprawne, ale monotonne, mało różnicujące brzmienie poszczególnych instrumentów. Na płycie Suzane Vegi "Solitude standing" odniosłem podobne wrażenia, choć ta płyta wypadła najlepiej.
Dla mnie ten system zagrał poniżej oczekiwań, nie nadaje się zbytnio do grania ostrej rockowej muzyki, lepiej poradzi sobie z małymi składami. Bardzo słaba stereofonia, brak głębi. Tutaj wiele zależy od akustyki pomieszczenia i odpowiedniego ustawienia kolumn. Największe rozczarowanie to bas i niższa średnica, brak namacalności i bezpośredniości dźwięków, takie granie "bez jaj".
Ponieważ system był robiony pod kino domowe myślę, że mnogość ustawień amplitunera oraz lepsze ustawienie kolumn może poprawić brzmienie zestawu.
Dziękuję autorowi i konstruktorowi za możliwość posłuchania.
kolumna była wciśnięta między tą komodę i regał. Na początku po ustawieniu wzmocnienia amplitunera na poziomie -12dB (co i tak dało mi subiektywne odczucie niższego natężenia dźwięku niż u mnie w domu jak słucham na A400X na godz. 10) posłuchałem kilka utworów z płyty Oldfielda "Tubular Bells II". Przy takim ustawieniu kolumn o uzyskaniu jakiejkolwiek przestrzeni, głębi i stereofonii można było zapomnieć. Dźwięk był płytki, płaski i przyklejony do głośników, więc później wyciągnęlismy kolumny bardziej na środek i szerzej je rozstawiliśmy w bardzo przypadkowe ustawienie, co pomogło nieco w uzyskaniu "jakiejś" przestrzenności.
Generalnie brzmienie całego systemu określiłbym jako "bezpieczne",takie "ugrzecznione". Jeśli chodzi o bas to trochę się rozczarowałem zarówno ilością jak i jakością tego podzakresu. Po 22cm basowcach dmuchających przez dość sporą rurę oczekiwałem trochę więcej. Niski bas, o ile pojawiał się w nagraniu, nie był zbyt mocny, a przy tym był miękki i misiowaty z zaokrąglonymi konturami. Potem była dziura w paśmie, brakowało mi wyższego basu i niższej średnicy. Zestaw grał wyższą średnicą i wysokimi tonami. Szczególnie to zaobserwowałem na płycie Bon Jovi "Keep the Faith" (słuchaliśmy z poziomem -14dB, a więc nieco ciszej), gdzie basu praktycznie nie było. Zabrakło wykopu, werwy, agresji towarzyszącej grze rockowego zespołu. To samo z gitarami elektrycznymi, były one słabo zaznaczone, nie miały wyrażnych przesterów i agresywnego brzmienia. Wysokie tony były dość poprawne, ale monotonne, mało różnicujące brzmienie poszczególnych instrumentów. Na płycie Suzane Vegi "Solitude standing" odniosłem podobne wrażenia, choć ta płyta wypadła najlepiej.
Dla mnie ten system zagrał poniżej oczekiwań, nie nadaje się zbytnio do grania ostrej rockowej muzyki, lepiej poradzi sobie z małymi składami. Bardzo słaba stereofonia, brak głębi. Tutaj wiele zależy od akustyki pomieszczenia i odpowiedniego ustawienia kolumn. Największe rozczarowanie to bas i niższa średnica, brak namacalności i bezpośredniości dźwięków, takie granie "bez jaj".
Ponieważ system był robiony pod kino domowe myślę, że mnogość ustawień amplitunera oraz lepsze ustawienie kolumn może poprawić brzmienie zestawu.
Dziękuję autorowi i konstruktorowi za możliwość posłuchania.
panowie, podlaczcie pod to normalny wzmacnaicz stereo bo to chyba wina ampli :???:
No jeszcze trochę popiszcie tak, a okaże się, że 3-way na stx jest bee. Potwierdzę to co napisał Pawel S. podłączcie to pod normalny wzmacniacz stereo, bo amplitunery nie nadają się do tego to jest moje zdanie. Jakiś czas temu byłem u znajomego ma on amplituner Technics (jakiś wysoki model) i kolumny Heco Xenon 400. W ampli ustawienia na max wszystko, a mimo to słychać tylko wysokie i średnie tony, bas schowany gdzieś i prawie go nie słychać. Pojechałem po moją Yamahę A-720 i podłączyłem te kolumny. Jako źródło dvd panasonic. I co? całkiem inna gra kolumn, przede wszystkim znacznie więcej basu, dźwięk był bardziej stonowany, a nie rozjaśniony jak na ampli. Dlatego od tamtej pory uważam, że ampli to tylko do kina, bo tam fronty basu mieć nie muszą, bo sub zrobi robotę, a stereo to stereo.
no i to właśnie trzeba wyeliminować , w tym amplitunerze nawet stereo przechodzi przez procesor, jest digitalizowane i pieprzy dźwięk. Jedyne podłączenie które omija procesor to wejście 5.1 kanałowe, podpiąć tam stereo i zacznie to może grać, wiem bo sam to u siebie przerabiałem.Patefil napisał:
Według mnie ten 3-way gra słabo na basie ale przy małej mocy. Jak się trochę przekręci od razu robi się przyjemniej :mrgreen: Zestaw potrzebuje mocy.
Może nie jest go za dużo ale jakość ja za taką cenę jest dobra. Gitara basowa bardzo konturowa, perkusja też potrafi zaskoczyć a kontrabas też niczego sobie. :razz:Patefil napisał:
Tak, dobre stereo o mocy co najmniej 100W/kanał.Pawel S. napisał:
xkibelx , Czy wczesniej sluchales jakis konstrukcji DIY ?. Czy do tego momentu miales stycznosc tylko ze sprzetem ze sklepu ?. W moim przypadku po zrobieniu monitorkow tez narzekalem na brak basu. Podlaczalem je nawet w innym pokoju pod amplituner onkyo 2x110W. Tam rowniez basu bylo jak na lekarstwo. Natomiast, jak tylko podlaczylem stare kolumny SONY to bas lupal jak szalony, trzeslo calym pokojem 
. Podobnych efektow spodziewalem sie po moim DIY. Niestety wiekszosc takich zestawow ze sklepu ma podbicie 6dB w 80Hz ( tak tez jest nawet w moich kolumnach quadral quintas, zmierzylem to ) . A projektowane zestawy DIY tej gorki oczywiscie nie maja, stad wg mnie moze byc ten "niedosyt" basu.
. Podobnych efektow spodziewalem sie po moim DIY. Niestety wiekszosc takich zestawow ze sklepu ma podbicie 6dB w 80Hz ( tak tez jest nawet w moich kolumnach quadral quintas, zmierzylem to ) . A projektowane zestawy DIY tej gorki oczywiscie nie maja, stad wg mnie moze byc ten "niedosyt" basu.
Tak,będzie odsłuch ponowny na moim sprzęcie (co do basu oczywiście).
Patefil, nie znamy się (może wkrótce) ale po twoim poście domyślam się że chyba nie składasz kolumn tylko je kupujesz,co za tym idzie nie orientujesz się w budowie kolumn,co,jak i dlaczego. Nie wiem czy xkibelx zrobił to o co go prosiłem...jeśli zrobił to twój post dowodzi mojej teorii.
Paweł S.,nie słuchałeś kompletnego zestawu? to kto zaprojektował tą zwrotnicę?
Patefil, nie znamy się (może wkrótce) ale po twoim poście domyślam się że chyba nie składasz kolumn tylko je kupujesz,co za tym idzie nie orientujesz się w budowie kolumn,co,jak i dlaczego. Nie wiem czy xkibelx zrobił to o co go prosiłem...jeśli zrobił to twój post dowodzi mojej teorii.
Paweł S.,nie słuchałeś kompletnego zestawu? to kto zaprojektował tą zwrotnicę?
pharoh napisał:
No przyznaje się bez bicia, że tylko sklepowe pierdziawki :wink:
Co do całego postu to już napisałem, że bas po zmianie ustawień
w ampli (strojenie mcacc) gra dużo lepiej i jak "zaznaczam"
na moje ucho. Więc już tak nie narzekam jak niektórzy piszą.
Chodzi tylko jeszcze o testy z marianem na jego wzmacniaczu.
Co do odsłuchu z kolegą Patefil do dzięki za recenzję.
Kolega na pewno jest bardziej osłuchany.
Jednak zestaw ten ma być rozwiązaniem uniwersalnym.
Do stereo i czasami kino domowe. Nie ma takiej możliwości,
żeby kolumny stały 1.5m od ściany bo się w tym pokoju
poruszać za bardzo nie da.
Podsumowując to myślę, że nie jest z tym zestawem tak źle.
Powtarzam od 2 dni bas się pojawił i główna bolączka przeszła. :wink:
Co do jakości to czekam jeszcze na testy z marianem.
Myślę, że w tygodniu będzie już wszystko jasne.
marian napisał:
No sorry ale niestety nie zdążyłem.
Marian- zdzwonimy się w poniedziałek.
P
Patefil
Guest
Niestety, ale Twoje domysły są chybione. Od 25 lat sam sobie buduje kolumny i nigdy nie miałem na własność kolumn ze sklepu. Sam sobie wymyslam koncepcje i je konstruuje. Zrobiłem tylko dwa klony sklepowych kolumn i obydwa oceniłem negatywnie. Były to Bolero 200 Tonsila i ostatnio Totemy Mite.marian napisał:
To co napisałem jest wynikiem tego co usłyszałem u kolegi podczas odsłuchu. Proszę pamiętać, że jest to opis brzmienia całego systemu, bo zawsze gra cały system, czyli elektronika połączona jakimiś kablami, kolumny, pomieszczenie ze swoją akustyką oraz słuchacz posiadający określone preferencje, gust muzyczny i swój własny punkt odniesienia, do którego porównuje dane brzmienie. Żeby móc stwierdzić jaki wpływ na brzmienie całości mają poszczególne elementy, trzeba je podmienić na inne i wtedy porównać jakie zaszły zmiany. My nie mieliśmy możliwości podmiany żadnego elementu, więc nie jest to ocena samych kolumn. Gdybym na podstawie tego krótkiego odsłuchu miał ocenić kolumny, to musiałbym napisać, że zagrały słabo, ale byłoby to bardzo nieobiektywne. Być może te kolumny grają znacznie lepiej z inną elektroniką i jeśli będą porządnie ustawione zgodnie z prawidłami i regułami koniecznymi do uzyskania poprawnej stereofonii. W każdym razie w tamtym pomieszczeniu, podobnej wielkości do mojego, oczekiwałem od dużych podłogowych kolumn na 22 cm basowcach większego basu. Miałem wręcz obawy, czy taka konstrukcja b-r na takich głośnikach nie spowoduje nadmiaru basu w tym pomieszczeniu. Okazało się, że było odwrotnie. Gdybym był złośliwy napisałbym, że moje monitorki w 8 litrowej budzie OZ na 15AX + AWX grają większym basem w moim systemie, bo często czuję drgania sofy, na której siedzę podczas słuchania, czego tu niestety nie doświadczyłem.
Te kolumny jak autor stwierdził i co u niego zauważyłem mają być elementem KD. Po to też kupił sobie pół miesiąca temu nowy ampiltuner, więc proponowanie mu wymiany ampli na wzmacniacz jest bez sensu. Jeśli faktycznie nie da się w tym ampli ominąć układów cyfrowych nawet przy zwykłym stereo, to trzeba wykorzystać zapewne jego duże możliwości korekcji dźwięku by uzyskać jak najlepszą jakość w stereo i w KD.
Ten odsłuch może być przykładem dla tych, którzy planują budowę swojego systemu. Jeśli chcą głównie słuchać muzyki, a tylko sporadycznie oglądać filmy to moim zdaniem powinni tworzyć zestaw dwukanałowy, gdyż przy tej samej kwocie można zrobić lepszy jakościowo system, tym bardziej jeśli pomieszczenie jest niewielkie i uniemożliwia prawidłowe ustawienie kolumn z zachowaniem odpowiednich odległości od ścian. Wydaje mi się, że oglądanie filmów na lepszym zestawie dwukanałowym wcale nie musi wiązać się z jakimś dyskomfortem.