Witam w końcu mam swoje "małe" :mrgreen: cudo jak tylko sie uporam pokaże jak przebiegała budowa. Jest jeszcze nie skończony a zanim pojawi sie fornir minie jeszcze parę ładnych miechów bo teraz brak warunków do pracy(akademik). Mam taki mały problemik a mianowicie jak już co nie którym wiadomo zastosowany głośnik to IT MDS 12 a elektronika oczywiście jakby inaczej panel SUB300 IRKA :mrgreen: Problem polega na tym ze SUBA przy małej głosności Amplitunera prawie nie słychać gdzie przy takiej samej głośności mój dawny sub w dodatku "no name" dość głośno sie juz odzywał. Dopiero gdy podgłosze na ampli tak sporo to zaczyna sie mała jazda ale panel tez musi byc tak na 3/4 mocy. To raz a dwa to sam głośnik do pewnego momentu gra czysto ale gdy troszke głośniej dam a dioda Clip na Panelu mruga w rytm nie świeci i nawet mocno nie mruga to głośnik potrafi już mocno sie rozbujać i wtedy zaczyna wydobywać sie "brzęcznie" dokładnie takie jakby w czasie pracy dotknął czymś membrane głosnika. Czy ktoś może wyjaśnić co to takiego i jaka tego może być przyczyna ?? No i czy można to usunąć ?? i ogólnie w jednym miejscu jak naciska sie membrane głośnika to cewka trze o szczelinę w magnesie no ale to pewnie wynika już z konstrukcji głośnika. Pozdrawiam i czekam na odpowiedzi