Moim zdaniem nie warto brać się za renowację tych Mildtonów, gdyż nie są to kolumny perspektywiczne biorąc pod uwagę brzmienie oryginałów. No chyba, że planujesz dłuższe ich użytkowanie przez kilka lat. Szkoda poprostu kasy na takie działanie.
Tak jak już wafer zauważył GDN nie ma oryginalnej membrany, bo ta miała fałd przy zawieszeniu, a Twoja nie ma, więc głośniki napewno były regenerowane. Średniotonowy GDM 10/60/2 lub /4 jest moim zdaniem słabym głośnikiem i nie ma sensu go nawet regenerować, a kopułka to o ile mnie pamięć nie myli GDWK 9/80/5 z charakterystyczną nakładką też nie jest rewelacją w żadnym wypadku. Nawet pomimo tego, że wymiana membran w średniakach i wymiana membranki w GDWK nie będzie zbyt kosztowna, to bym to sobie odpuścił. Wymiana tych głośników na inne typy miała by sens tylko wówczas, gdyby Twoje przerobione GDNy grałyby na dobrym jakościowo poziomie. Musiałbyś zmierzyć parametry TS tych GDNów i posłuchać jak grają by ocenić czy w ogóle warto na nich coś robić. Wtedy dopiero można się zastanowić nad doborem średniaka i wysokotonowca do ewentualnej nowej konstrukcji w nowej obudowie.