Cześć, muszę zrobić mini estradę ze wszystkich odpadów jakie posiadam estrada zasilana z akumulatora 12V (na miejscu nie ma prądu niestety) wzmacniacz na tda 7374 około 12W przy 4 omach na 12V thd1% 2 kanały. o ile sopran i tny średnie są wystarczające to basu niestety brakuje. Mam subwoofer samochodoty na Alphardzie 25cm coś takiego tylko chyba stara seriahttp://allegro.pl/item560293271_glosnik_alphard_sw_1003_p_25cm_mega_bass_fv.html nie będę kupował żadnych głośników bo nie mam na to pieniędzy i nie chciałbym aby ktoś ukradł mi głośniki za które zapłaciłem
tego alpierda nie ma strachu zostawiać na miejscu więc to pewne że tam będzie. w tej "tubie" gra całkiem całkiem bas jest słyszalny mogło by tak w sumei zostać ale jeśli można chciałbym z tego głośnika wycisnąć jak najwięcej. Zmieniłem już strojenie br z 32hz (lol) na 45hz myślę też nad innym typem obdowy wiadomo że wytrzymałość mocowa nie jest brana pod uwagę bo 12W to on raczej wytrzyma bez wikszych problemów hehe jak można by zwiększyć efektywność tego "czegoś" na wolnym powietrzu? może jeszcze wyższe strojenie? może mu obudowę zmienić? Wygłuszenie wywalić ze środka? wywaliłem trochę jednego dolnego zawieszenia bo ma podwójne żeby go zmiękczyć bo żeby go ruszyć trzeba bić młotkiem, gra teraz trochę głośniej. Co zobić żeby bas był głośniejszy? Jakość nie ważna aby głośno 