• Witamy w największym polskim serwisie internetowym poświęconym w całości zagadnieniom samodzielnej budowy nagłośnienia.
    Dzięki DIYaudio.pl poznasz zagadnienia samodzielnej budowy nagłośnienia od podszewki oraz będziesz mógł dyskutować o DIY audio do woli.

    Artykuły z dawnego portalu zostały przeniesione do sekcji forum na samym dole.

Mobilny głośnik

Rejestracja
Sty 23, 2017
Postów
0
Reakcji
0
Lokalizacja
Rzeszów
Po ostatnich porządkach znalazłem parę rzeczy i wpadłem na pomysł zrobienia mobilnego głośnika. Mam 2 głośniki 3w 4ohm, 6 ogniw z baterii od laptopa 2150mAh 3.7v, potencjometr, włącznik, wzmacniacz audio 2x 3w 5V. Pewnie przyda mi się jeszcze przetwornica na te 5v. Dałoby się coś z tego zrobić? Jeśli tak to jak ładować akumulatorki?
 
Na pewno nie ten dział, przenoszę do offtopa. Poza tym nie za bardzo wiadomo, co chcesz zrobić..
 
Hmmm ogólnie wyobrażam sobie to tak że umieszczę ogniwa w koszyczku który będzie miał wyprowadzenie na wtyk DC (możliwość ładowania bez wyjmowania ogniw) oraz do przetwornicy napięcia na 5V. Przetwornica będzie podpięta do płytki wzmacniacza z głośnikami 2x 3w 4ohm. Dźwięk będzie płynął z wejścia Jack 3.5mm. Będzie to działać?
 
Podłącz ten wzmacniaczyk najpierw na sucho do samych głośników i zobacz czy on w ogóle da radę. Ja przedtem miałem PAM8610 (niby 2x10W) zasilany z 12V i miał kłopoty z napędzeniem takich śmiesznych malutkich satelitków kina sony. Później próbowałem go podłączyć do TB W4-1320SI i też poległ, za mało mocy nawet do cichego słuchania. Podłącz nawet pod ładowarkę od telefonu, albo ATXa i zobacz czy to na tym wzmacniaczyku ma ręce i nogi.
Chyba że się bawisz tylko do celów rozrywkowych, to się baw, nie zaszkodzi :)
 
umieszczę ogniwa w koszyczku który będzie miał wyprowadzenie na wtyk DC (możliwość ładowania bez wyjmowania ogniw)
A jak chcesz łączyć te ogniwa? Bo ładowanie kilku ogniw li-ion bez balansera to proszenie się o kłopoty, ponieważ ogniwa nigdy nie ładują się jednakowo.
 
Więc może zrobię specjalne miejsce w pudełku głośnika na ten koszyczek tak żeby bez rozkręcania można było wymieniać ogniwa?
 
Podłącz nawet pod ładowarkę od telefonu, albo ATXa i zobacz czy to na tym wzmacniaczyku ma ręce i nogi.
Chyba że się bawisz tylko do celów rozrywkowych, to się baw, nie zaszkodzi :)

Sprawdzałem go pod ładowarką i nawet jakoś dawał radę.

To tylko taki mój projekt dla rozrywki, chce zobaczyć czy coś z tego wyjdzie :) Czy z sterty śmieci schowanych na dnie szafy też coś da się zrobić.
 
Ja jednego wieczoru między pracą a pracą (elektryka na budowie) zrobiłem coś takiego na PAM8403:

Jakieś dwa śmieciowe głośniczki, fabrycznie zgrzane 2 ogniwa li-ion z baterii od laptopa, kabel jack i włącznik. Części pochodzą z 80% z szuflady :)
Jak gra? No znacznie głośniej niż telefon i to chyba tyle :) Mi się podobało, warunki odsłuchowe i tak były.. niekorzystne, więc taka jakość w zupełności wystarczy :)
Ładowarki nawet nie mam (a są takie fajne płytki z ładowarkami i zabezpieczeniem) bo przez całą budowę nie zdążyłem mocno rozładować tych dwóch ogniw.

Edit:

Podłącz ten wzmacniaczyk najpierw na sucho do samych głośników i zobacz czy on w ogóle da radę. Ja przedtem miałem PAM8610 (niby 2x10W) zasilany z 12V i miał kłopoty z napędzeniem takich śmiesznych malutkich satelitków kina sony. Później próbowałem go podłączyć do TB W4-1320SI i też poległ, za mało mocy nawet do cichego słuchania. Podłącz nawet pod ładowarkę od telefonu, albo ATXa i zobacz czy to na tym wzmacniaczyku ma ręce i nogi.
Chyba że się bawisz tylko do celów rozrywkowych, to się baw, nie zaszkodzi :)

Idę o zakład, że problemem nie była moc tylko wzmocnienie/poziom sygnału wejściowego :)
 
Ostatnia edycja:
Idę o zakład,
O co? ;)
A serio, nie było za cicho, tylko wzmacniacz już clipował. Już bardziej prawdopodobne że dostawał za mało prądu z ATXa. Ale już nie chciało mi się sprawdzać. Kolega oddał mi Grundiga V3 i na nim gram, więc kłopot się skończył :)
 
Heh, no cóż, może to bardziej kwestia impedancji i skuteczności tych głośniczków. U mnie w każdym bądź razie na zasilaniu obecnie ~3.5V przesteru nie słyszę i myślę że wzmacniacz mógłby dać jeszcze więcej :) No ale wszystko zależy do czego chcemy użyć tej kości, bo do kolumn w domu to raczej bym tego nie podłączył.. ;)
 
Przy mniejszym napięciu ta kostka ma mniejsze zniekształcenia, ciekawy temat. Zresztą jak na takie maleństwo w klasie D to 0,1% przy 0,5W to niezły wynik.
 
Weźcie pod uwagę też, że za ok 100zł można kupić dwudrożny zestaw przenośny z radiem, czytnikiem kart, usb, bluetoothem i ładowarką. Według mnie gra o niebo lepiej od JBLa za 400zł, jeśli chodzi o głośność, to na wypady, małe imprezy w 100% daje radę, mimo małej obudowy (jak na kolumnę) za sprawą BRu można usłyszeć już jakiś basik ;)

Tutaj przykładowy link:
http://www.hurt.com.pl/przenosne-gl...iDDXgdrpv9kW_ChDLr6rhHkOFh_lsBA7-phoCaUHw_wcB
 
Taki ghettoblaster media-techa kupiłem dzieciom, piosenki zgrane na SD i gra to naprawdę fajnie.
Brzydkie strasznie, ale radio odbiera znośnie, MP3 odtwarza, BT też działa ok, do tego bateria całkiem przyzwoicie trzyma.
 
W wolnym czasie wszystko poskładam i pokażę wynik. Mam tylko jedno pytanko jeszcze jak do tego układu wprowadzić potencjometr?
 
Normalnie, pomiędzy źródło a wzmacniacz.
Suwak podłączasz do wejścia wzmacniacza, jeden koniec do masy, drugi do źródła.
 
Powrót
Góra