• Witamy w największym polskim serwisie internetowym poświęconym w całości zagadnieniom samodzielnej budowy nagłośnienia.
    Dzięki DIYaudio.pl poznasz zagadnienia samodzielnej budowy nagłośnienia od podszewki oraz będziesz mógł dyskutować o DIY audio do woli.

    Artykuły z dawnego portalu zostały przeniesione do sekcji forum na samym dole.

Modyfikacja układu zabezpieczenia akumulatora żelowego 12V

Rejestracja
Cze 14, 2008
Postów
1,197
Reakcji
14
Lokalizacja
WARSZAWA
Szukam pomocy u elektroników - chciałbym przedstawiony poniżej układ dostosować do zabezpieczenia połączonych szeregowo czterech ogniw li-ion 18650, zasilających przenośną diodową lampę roboczą. Wiadomo, że napięcie pojedynczego ogniwa nie powinno spaść poniżej 2,7 V, dla czterech ogniw będzie do dokładnie 10,8 V.

Natomiast naładowane ogniwa mogą osiągnąć napięcie 4,2 V co przy czterech daje 16,8 V bez obciążenia. Lampa pobiera około 1,2 A przy ~14 V.
Układ został zaprojektowany do akumulatorów żelowych, które mają napięcie po naładowaniu ok. 13 V, dlatego mam obawy o cewkę przekaźnika, która może się nadmiernie grzać i uszkodzić. Myślałem o daniu opornika w szereg z cewką przed diodą D2 od strony + zasilania tylko nie wiem, jak to może wpłynąć na pracę stabilizatora U1.
Proszę o poradę kolegów elektroników, czy mogę ten układ zmodyfikować i wykorzystać do tych ogniw?
 
Dla popularnego przekaźnika RM84 w wersji z cewką zasilaną z 12VDC zakres roboczy napięcia może zawierać się w przedziale 8,4 do 30,6 VDC. W tym przypadku nie ma obaw o przekaźnik. Niestety do przekaźnika widocznego na zdjęciu nie mogę znaleźć datasheeta. Możesz w razie czego zamontować rezystor w szereg z przekaźnikiem o wartości około 40% rezystancji cewki przekaźnika, mocy tam się wiele nie wydzieli, ćwierć watowy rezystor powinien wystarczyć :)
 
Możesz też zastosować diodę Zenera np. na 5,6V lub inną dobraną eksperymentalnie. Będzie stanowiła dodatkowe zabezpieczenie w sytuacji, gdyby element sterujący przekaźnikiem dostał zwarcie do masy, co skutkowałoby działaniem przekaźnika aż do spadku napięcia, przy którym odpuściłaby cewka (zapewne poniżej 10,8V).
 
Chyba nie będę już nic kombinował, zaryzykowałem i okazało się, że przekaźnik wytrzymał i zrobił się na początku tylko lekko ciepły. Jutro zobaczę jeszcze jaki jest pobór prądu przez sam układ przy 12 i przy ~ 16,5 V. Dziękuję za pomoc!
 
Powrót
Góra