• Witamy w największym polskim serwisie internetowym poświęconym w całości zagadnieniom samodzielnej budowy nagłośnienia.
    Dzięki DIYaudio.pl poznasz zagadnienia samodzielnej budowy nagłośnienia od podszewki oraz będziesz mógł dyskutować o DIY audio do woli.

    Artykuły z dawnego portalu zostały przeniesione do sekcji forum na samym dole.

Modyfikacje, poprawki - Suzuki Ignis

Rejestracja
Wrz 12, 2009
Postów
37
Reakcji
0
Lokalizacja
Leszno/Poznań
Hej ;)

Nabyłem niedawno Suzuki Ignis II, jeśli chodzi o fabryczne audio to jest stockowe radyjko Blaupunkta 2 din, fabryczne głośniki również owego producenta - przód w podszybiu 2x4", dwie wysokotonówki w obudowach lusterek oraz kolejne 2x4" z tyłu po bokach klapy bagażnika. Gra to... źle, bardzo źle. I pytanie do Was, co by z tym zrobić? Wiem, że z 10cm w żaden znany sposób nie wycisnę zadowalającej ilości niskich tonów, tak więc dopuszczam wsadzenie do bagażnika niewielkiego (!) subwoofera, 8 max 10" w zamkniętej obudowie. Nie ma mi przyklejać flaków do fotela a jedynie uzupełnić braki tam gdzie występują.
Co byście zaproponowali? Nie wiem czy lepiej pójść w kierunku wstawienia nowych gwizdków + 4 nowe "średniaki" + subwoofer, czy może wywalić gwizdki, na przód dać 2-drożne, tył średniotonowe + subwoofer. W drzwiach brak dziur oraz miejsca na głośniki. Radio też do wymianki? Szczerze trudno mi przenieść doświadczenie z nagłośnienia domowego do car audio, ale sytuacja zmusza więc liczę na porady gdzie zacząć.
 
Jak nie chcesz robić nic z furtkami to niczego cudownego się nie spodziewaj. W tych fabrycznych miejscach w desce co da się zmieścić? Glęboko tam jest?

Jak chcesz cokolwiek dłubać to ogarnij radio z RCA(najlepiej 2 pary), poszukaj taniego pieca 4ch i będziesz myślał wtedy ile jeszcze kasy możesz dać i w co warto zainwestować. Na pewno głośniki z tyłu sobie odpuść.
 
Pomierz dokładnie jakiej wielkości głośnik wepchasz w podszybie, bo furtki są bardzo nieprzyjazne.

No i powiedz jaki masz budżet na całość bo teoretyzować to sobie możemy ... ;D
 
Wysokość 5cm, średnica 10cm, myślę że każda 4" o tej wysokości tam wejdzie.
Budżet, hmm szczerze nie zastanawiałem się, nie chcę z tego robić szafy grającej na kółkach, ma mi po prostu przyjemnie grać, muzyka rock, blues, od święta coś mocniejszego ale w klimacie. 1000zł? Ewentualny subwoofer skręcę sobie sam, tylko polećcie jakiś przetwornik.
 
http://www.audiosklep.pl/sinus-live-sl-100-p-742.html

+ radio 200-300zł
+ wzmacniacz 4ch 200zł

A co na suba? Takich tematów było od cholery, poszukaj czegoś. Będziesz musiał pewnie wysoko go uciąć żeby nadrobić to co przód nie zagra, no i raczej tylko closed wchodzi w gre.

*** Chociaż szczerze, jeśli chcesz znać moją opinię, to wyrzucenie kasy w błoto. Wydaj nawet 800zł z tego na zrobienie drzwi i wtedy możesz myśleć o graniu - albo pogodź się z tym że w tym aucie z tym budżetem nic nie zagra jak powinno.
 
Tu to już bardziej takie które pasuje Tobie/do wnętrza/podświetlenia zegarów.
 
No, udało się ukończyć nagłośnienie. Do auta trafiły:
- Alpine CDE-170
- Na przód Hertz EMV 100.5
- Tweetery Focal TN52 z odpowiednimi zwrotnicami
- Na tył Focal 6V1
- Zamknięty sub na SW.STX.8.2.300.2x2.F.S.PC buda 17l netto
- Hertz HCP2 jako zasilanie do suba

Zadowolenie pełne, teraz mogę jeździc ;)
 
Powrót
Góra