Podążaj za instrukcjami wyświetlonymi na poniższym wideo, aby zainstalować aplikację internetową na Twoim urządzeniu.
Uwaga: Ta opcja może nie być dostępna w niektórych przeglądarkach internetowych.
Panowie, jako ze miałem do czynienia kilkoma produktami tego typu może 2 zdania
Nie wiem jak działa platforma Rogoza, kiedyś mieliśmy w pomieszczeniu stolik i nie różnił się on brzmieniowo od dowolnego mebla na którym stał wcześniej sprzęt....czyli stolik jako mebel jest OK
Za to bez 2 zdań słyszalna różnica była na stoliku firmy EMA (korzysta z nich podczas prezentacji np. Ancient Audio). Platforma wykonana obłędnie (jakość powłok a cena 1500zł kosmos - drewno zatopione w "szkle"(mieszanki żywic ala najwyższej klasy szelak)...znam faceta z EMA, wolę to napisać dla jasności, co niczego nie zmienia, bo gdyby robił rzeczy takie sobie to bym nie wspominał.
Drugą rzeczą która działa jest platforma Acapelli. Podłożona pod CD Sony (by topowy mod Michael Swoboda)...tym razem cena ok 4Kzł.
Pamiętajmy, ze mówimy tu o różnicach w skali gadżetów. A wiec nie są to sprawy typu zestawy głośnikowe itp
Niemniej po całkowitym dopieszczeniu toru audio nie sa to tez jakieś kosmiczne wydatki a różnice są faktyczne a nie z serii psychoakustyka....po prostu jedne cacka działają inne działają, inne poza funkcjami czysto użytkowymi nie oferują nic więcej.
Na potrzeby recenzji rozumiem, ze trzeba nieco "rozciągnąć" skalę w przypadku gdy mówimy o skali niewielkiej.
Ja osobiście różnice odbierałem jako klarowniejszy, głębszy i mniej nerwowy przekaz. Czy to było w skali kilku klas to bym nie powiedział...ale na pewno słyszalnie i jeśli ktoś wydał na sprzęt załóżmy 30Kzł to taka platforma za 1500 czy 2Kzł nie jest uważam przestępstwem ani żadnym objawem naiwności.
Oczywiście dowodem naiwności może być i wzmacniacz czy CD player- ale to zależy od konfiguracji a tą w momencie pomysłu na ekstra platformę czy stolik mamy już zakładam za sobą..
Nie dalej jak tydzień temu po raz kolejny sprawdziłem możliwości sieciówki (powiedzmy x...cena ok 5Kzł) i co tu dużo gadać dobra jest czyli pozytywnie słychać jej działanie. Dźwięk słyszalnie przyśpieszył i nabrał wyrazistości bez oznak dziwnych efektów itp. Czy bez sieciówki nie dało się słuchać ? Oczywiście że się dało i też się podobało...ale z sieciówą było nieco lepiej....nawet w przypadku wzmacniacza 2 x od niej tańszegoSpokojnie. Sieciówka na codzień gra ze wzmacniaczem 14x od niej droższym....i to są myślę normalne proporcje.
Za to bez 2 zdań słyszalna różnica była na stoliku firmy EMA (korzysta z nich podczas prezentacji np. Ancient Audio). Platforma wykonana obłędnie (jakość powłok a cena 1500zł kosmos - drewno zatopione w "szkle"(mieszanki żywic ala najwyższej klasy szelak)...znam faceta z EMA, wolę to napisać dla jasności, co niczego nie zmienia, bo gdyby robił rzeczy takie sobie to bym nie wspominał.
i odpowiedź:postanowiłem poprawić brzmienie moich Altusów 300 poprzez wymianę kabli wewnątrz
Muszę powiedzieć, że to niezwykła ulga rozmawiać z komputerowcem, który rozumie, kiedy mówię, że kable USB „grają” inaczej. Co tam „rozumie”: sam do tego doszedł dawno temu. I jeszcze nie neguje niczego tylko dlatego, że obecny stan wiedzy mówi, że czegoś takiego być nie może, że różnicy „nie ma prawa być”. Przecież „stan wiedzy” to rzecz umowna i zmienna. Stan wiedzy wciąż się poszerza, także dzięki ludziom takim jak Marcin i jego wspólnik Josef.
Źródło http://www.highfidelity.pl/@main-972&lang=Po pierwsze: FLAC czy WAV. Jak wiadomo, firmy mówią o tym różnie – Reference Recordings bez cienia wahania wybiera WAV, zaś np. Linn optuje za FLAC (patrz recenzja odtwarzacza plików Klimax DS TUTAJ) . Słuchając tego odtwarzacza nie potrafiłem jednoznacznie odpowiedzieć, za czym JA się opowiadam. Pliki WAV brzmiały inaczej niż te same we FLAC-u, ale czasem wydawało mi się, że brzmią nieco lepiej, a czasem, że gorzej.
mi sie wydaje czy on porownuje tam ze soba brzmienie programow do odtwarzania muzyki?
i komentarz:the100klipi napisał:Napisano 6 paź 2011 :] 10:57
"a tak swoją drogą drogą cos wydaje mi sie, ze gdy napęd mocy i źrudla są conajmniej przyzwoite to juz nie czeba swirowac ze scianami (podobno zielony podbija bass). ja np do kolumn uzywam zwyklego kabla 220V. a na sygnal, bo ja ,juz nie wiem jak jest, trafo zasilające to na nim są 4 mniejsze i kabelki wprost wychodzą do jednego bieguna z trafo, drugiego z pyty glównej. dodatkowym aspektem jest to ze przelącze guzik i mi likwiduje buczenie i inne chalasy prawie 100% jednoczesnie jest troche glosniej, a mixer pokazuje silniejszy sygnal. "
AS to prawdziwa kopalnia wiedzy...Tomek 1685 napisał:"Takie rozwiązanie stsowane jest w najwyzszych modelach Accuintosha, nazywa się zasilowator i jest zajebiste..."
Bzdury. To wszystko zależy przecież głównie od mocy zastosowanej do oświetlenie pomieszczenia żarówki. Jak się mbar nie znasz, to się nie odzywaj ![]() Pewnie nieco wrzoskliwego charakteru wysokich tonów. | ![]() |