Zwłaszcza, że merynosy to owce a do tego raczej nizinne...
Podążaj za instrukcjami wyświetlonymi na poniższym wideo, aby zainstalować aplikację internetową na Twoim urządzeniu.
Uwaga: Ta opcja może nie być dostępna w niektórych przeglądarkach internetowych.
samo życie :mrgreen:melisław napisał:"Sprzedaje ponieważ żona nie ma na fryzjera i każe mi spać na podłodze."![]()
![]()
![]()
Ja chyba mieszkam w obudowie zamkniętej :razz:Rfck napisał:Uwaga wszyscy którzy mają głośniki w obudowie zamkniętej, Panowie przecież on sie stresuje ;-)
wytnij w ścianie BR, tylko nie za mały, że świstów nie było :mrgreen:ŁukaszN napisał:Ja chyba mieszkam w obudowie zamkniętej :razz:
irek napisał:Zawsze mozna pociac glosniki nozyczkami. Ja kiedys myslalem ze parowanie tranzystorow to jakis zabieg z para wydobywajaca sie z czajnika. Ale to bylo jak lezalem w kolysce![]()
:rotfl:Pokazałeś nam badziewną estradową koloume DIY Horn
i konstrukcję tej obudowy nazywasz 'tubową', a jest to obudowa labiryntowa ze sfałdowaną tubą wykładniczą
Podstawa to stalowe płaskowniki. Ciężkie jak niemiecki dowcip i stabilne jak władza Fidela na Kubie.)
Witam! Kombinuje ostatnio z dopracowaniem dzwięku w moim systemie poprzez odpowiednie ustawienie odtwarzacza CD. Od prawie roku stoi on na wzmacniaczu (pod nie może ze względu na gabaryty sprzętów) Znajomy pożyczył mi ostatnio podkładki gumowe "Vibrapod 2", które podłożyłem pod cd i faktycznie dzwięk się troche uspokoił ale kosztem utraty kontroli na basie.
Mimo zdaniem za tę utratę kontroli nad basem odpowiedzialna jest właśnie ta płyta wiórowa.
Lite drewno jest zdecydowanie lepsze!
Niestety nie potafię powiedzieć, co jest odpowiedzialne za utratę kontroli i kontaktu z rzeczywistością u co poniektórych...
jak polowa tego forum, nie ma sie co czarowac ;-)jamess8 napisał:W ogóle cały temat to dla mnie komedia:
nie tylko że głośniej, dzwęk ze wszystkich stron no i głośniej.
Ciekawe doświadczenie zrobiłem u siebie ostatnio.
Posmarowałem płyty polecanym na tym forum gęsim smalcem. Nie za grubo, tylko delikatną cienką warstwę.
No i szczękę zbierałem z podłogi, tak to zagrało.
Polecam wypróbować samemu.