Czytając Twoje wypowiedzi (i innych forumowiczów mających chęć zbudowania jakiś kolumn) można wywnioskować, że zabierasz się za to, jak to się mówi "od d..y strony". Ty nawet nie masz ukształtowanej, konkretnej koncepcji swoich kolumn wynikającej z wielkości pomieszczenia, ich przyszłego ustawienia w tym pomieszczeniu i charakteru brzmienia jakiego byś oczekiwał od tych kolumn, czy to mają byś monitory małe lub większe czy też duże podłogówki trójdrożne, a już wybierasz głośniki skacząc między modelami jak z kwiatka na kwiatek. Wygląda to tak jakbyś chciał zbudować dom nie mając jeszcze projektu, a już jedziesz do składu budowlanego kupować bloczki Ytong nie wiedząc czy ten dom będzie drewniany czy murowany. Tworzenie czegokolwiek trzeba zaczynać od wyboru jakiejś koncepcji, a dopiero potem ją urzeczywistniać.
Tak się składa, że jestem teraz na etapie budowy nowych kolumn na podstawie koncepcji, którą jakiś czas temu sobie wymyśliłem. Użyję w nich głośników właśnie z Totemów Mite i w tym celu zrobiłem sobie ( wczoraj zmontowałem w stanie surowym i właśnie grają) klony monitorków Mite. Zrobiłem je tylko po to by mieć punkt odniesienia jak chodzi o brzmienie tych kolumn, bo moja koncepcja opiera się na całkiem innych założeniach. Ma to byś kolumna podłogowa z kopułką umieszczoną w kulopodobnej obudowie na szczycie kolumny. W środku mają być komory połączone ze sobą rurkami b-r, w jednej ma pracować GDN Tonsila, a w drugiej 15 cm głośnik Sony wyjęty z kolumn od midi wieży MHC RX30, który będzie służył jako membrana bierna, gdyż ma papierową membranę o stożkowym profilu (więc powinna byc sztywna na basie) i bardzo ażurowy kosz ułatwijący przepływ powietrza. Dlaczego takie coś chcę zrobić? Dlatego, że brzmienie klonów Mite mnie nie satysfakcjonuje. Mają bardzo mało basu, ze względu na malutką obudowę, w dodatku bas z typowymi dla b-r naleciałościami, których nie lubię, "drą ryja" na średnicy i maja dość słabe wysokie tony, które gubią dużo detali i szczegółów. W tym tygodniu zacznę robiś prototypy, które posłużą mi do doświadczeń z doborem wielkości komór, ich zestrojenia i obciążenia membrany biernej (chcę ją obciążyć nie mechanicznie a elektrycznie za pomocą rezystora zwierającego cewkę głośnika) i oczywiście inną zwrotnicę niż ta z Mite. Czy coś z tego sensownego wyjdzie nie wiem, ale się przekonam, gdy zrobię.
W każdym razie najpierw wymysliłem koncepcję, a dopiero potem zacząłem ją realizować.
Swoją drogą słuchając klonów Mite zastanawiam się dlaczego ludzie tak chetnie je klonują, bo na mnie nie wywarły one jakiegoś pozytywnego wrażenia. Nie widzę poprostu sensu robienia tak małych monitorów, które mają tak wiele ograniczeń. Albo zrobić większe na tych samych głośnikach albo robić na lepszym 15 AKX lub na innej trzynastce Tonsilu.