• Witamy w największym polskim serwisie internetowym poświęconym w całości zagadnieniom samodzielnej budowy nagłośnienia.
    Dzięki DIYaudio.pl poznasz zagadnienia samodzielnej budowy nagłośnienia od podszewki oraz będziesz mógł dyskutować o DIY audio do woli.

    Artykuły z dawnego portalu zostały przeniesione do sekcji forum na samym dole.

Niewielka mocowo końcówka, nie mogę się zdecydować ;)

Rejestracja
Mar 2, 2006
Postów
130
Reakcji
0
Lokalizacja
Grudziądz
Im dłużej przeglądam zasoby internetu, tym jestem głupszy i trudniej mi się zdecydować na coś konkretnego. Żadna wymyślna konstrukcja (ma być szybko, łatwo i przyjemnie), wielkie moce także mnie nie interesują, obciążenie 8om (w rzeczywistości znacznie bliżej do 6om).

Dokładniej:
* mam obudowę, dopasowany do niej radiator i toroid 2x20V (jałowo, po obciążeniu obu gałęzi rezystorami 12om napięcia spadają do 19,1 - 19,2V), moc 80-100VA,
* źródło sygnału to komputer, konkretniej płytka PCB z układem PCM2902, który umieszczam we wnętrzu wzmacniacza (komputer <-> wzmacniacz połączy tylko kabel USB),
* kolumny to niestety nie DIY (wiem, wstydzę się za to :)) - Infinity Alpha 20, jedyna moja inwencja to wymiana elementów zwrotnicy na coś normalnego (głównie elektrolity -> MKP).


Najbardziej zastanawiam się nad tym, czy jest sens silić się na jakiś tranzystor, czy po prostu kupić dwie sztuki LM3875, wytrawić banalną płytkę i gotowe...
 
Przy tym napięciu zasilania i impedancji obciążenia, to zdecydowanie scalak.
 
Rodzina Lm3886 (3875, 2876, etc) jest nieco prostsza w złożeniu (wymaga mniej elementów zewnętrznych).

Jeśli coś ambitniejszego to Mosfet Zbiga - bardzo dobra dokumentacja i zapewne uda się go uruchomić przy tak niskich napieciach, cyt:
Jeśli chcielibyśmy zasilać wzmacniacz relatywnie niskim napięciem (w okolicach 30V), to zalecałbym zmniejszenie oporników R25/R29 do 1k8 lub nawet 1k5.
 
A może któryś z rodziny TDA 15... Może 57?

---------- Post dodany o 21:22 ---------- Poprzedni post o 21:20 ----------

Sorry, cofam propozycję szkoda tego napięcia zasilania.

---------- Post dodany o 21:22 ---------- Poprzedni post o 21:22 ----------

Sorry, cofam propozycję szkoda tego napięcia zasilania.
 
Amper6 - proste, czyli końcówka. Żadne przedwzmacniacze, regulacje, dodatkowe wejścia i selektory tychże są mi po prostu zbędne. W użyciu będzie jedynie potencjometr głośności.
 
Tam masz przecież końcówki. Z zasilaczami.

Tak, wiem :) Wyjaśniłem jedynie, co znaczyło dla mnie słowo 'prosta'.


Motyla noga (coby nie używać wulgaryzmów przed południem), chyba zostaną mi scalaki. Zupełnie nie pomyślałem, że jestem dosyć ograniczony obudową, a co za tym idzie wymiarami płytki (ok. 10 x 6,5 cm). Od rana siedzę nad programem i próbuję poukładać przykładowe elementy. Niby "dasię", ale taka kompresja elementów za bardzo mi się nie podoba. Chyba że piętrowo - jeden kanał nad drugim...
Jako że jeden obraz to tysiąc słów, zdjecie (proszę nie czepiać się karteczek :D):

obudowaz.jpg
 
Odezwałem się do niego. Transakcja w toku (sym)...

Będę musiał ścieśnić płytki albo poszerzyć radiator, się zobaczy :)
 
Ostatnia edycja:
Na mosfet to chyba ciut za niskie zasilanie ? (~28V, pod obciążeniem jeszcze siądzie). Ja bym budował coś na TDA7294, albo jak masz troche wprawy i doświadczenia to tego mosfera zbiga.
 
Dobra, bez udziwnień - prosta płytka pod LM4766T. Do tego cały zasilacz na drugiej płytce: trafo, 4x 3300uF + 2x 100nF, diody 3A, wejścia i wyjścia napięć, przekaźnik, gniazdo bezpiecznika. Przekaźnik załączany napięciem 12V wyprowadzonym z komputera (dodatkowym przewodem). Pięciu woltów z USB nie wykorzystam - napięcie jest obecne cały czas.

Rozważam jeszcze selektor wejść. Myślę i myślę, ale nie mam koncepcji, co mógłbym chcieć podłączyć pod wzmacniacz. Montować tylko po to, żeby był, to trochę mało sensowne...
 
Kolega LuSzTi już dał Ci na tacy link do LM4780 z płytką i jeśli jeszcze aktualne to się nie zastanawiaj,bo to całkiem fajnie gra.Gość sprzedawał 2 komplety za 35zł z wysyłką.
 
Sprzedawał i szybko sprzedał :) (kilka dni wcześniej) Poza tym bałbym się trochę lutowania SMD - nie mam pewnej ręki do takich maluchów.

LM4766 już mam (podobno oryginał), czekam jeszcze na kilka elementów i laminat.
 
Powrót
Góra