To pod spodem to duet stx +alfred,stare dzieje.Już ich nie ma bo jak sie okazało to jeden z kolesiów sie w nich zakochał i zmienił altusy na tego dziwoląga.Mnie to na reke,pare pln wpadło.
Elektrode przekopałem wzdłuż i wszerz,poza kłótniami nic ciekawego nikt nie powiedział.Odgroda raczej odpada bo nie siegnie tak nisko jak dobra tuba.Słuchałem nero 125 i w porównaniu do np.closed różnica jest powalająca.
Te skrzynki na górze miały po usztywnieniach ok.12L.3x22mm przód,środek wyklejony też płytą 22mm i tył podobnie jak przód.Ponadto 2 wzmocnienia wewnątrz.Ktoś powie po co tyle.Ano po to że skrzynki były orginalnie z 5mm sklejki i lepiej grały niż sam głośnik.Z tego co wiem to grają obecnie z jakąś lampą ;]