• Witamy w największym polskim serwisie internetowym poświęconym w całości zagadnieniom samodzielnej budowy nagłośnienia.
    Dzięki DIYaudio.pl poznasz zagadnienia samodzielnej budowy nagłośnienia od podszewki oraz będziesz mógł dyskutować o DIY audio do woli.

    Artykuły z dawnego portalu zostały przeniesione do sekcji forum na samym dole.

niskoszumowy, precyzyjny stabilizator napiecia

Rejestracja
Lut 9, 2008
Postów
646
Reakcji
0
Lokalizacja
z sieci na podkarpaciu :)
witam poszukuję albo jakiegoś "scalaczka" albo aplikacji prezcyzyjnego niszkoszumowego stabilizatora napięcia (najlepiej żeby to było liniowe) do symetrycznego zasilacza 5V na ok 1A

L7805 i L7905 do mnie nie przemawiają ;p

znalazłem kilka, nad którymi się zastanawiam ale ....a nóz widelec ktoś tu będzie miał lepsze rozwiązanie
 
pegelmesser:
1: rozrzut samych L7x05 ... (losowo od 4,9 do 5.1 V ) na wyjściu ;p ...
dzisiaj wybierałem z 6ciu L7905 i jeden miał na wyjsciu -5V
wnerwia mnie to wiec dlatego poszukuję czegoś precyzyjnego ;p
(co prawda mój miernik szczytem techniki nie jest no ale tą 0,1 na DC chyba dobrze pokazuje a tak przynajmniej z jego noty katalogowej wynika......) i ten pomiar na tym opieram ....
2: jak już stwierdziłem że chcę cos precyzyjnego to od razu niech będzie niskoszumowy/tlumiacy smieci z sieci. Dlaczego ? ...ano dlatego że bawiąc sie w tamtym roku na laborkach z kompatybilności np wpływem "jakosci" zasilania na to jak działa urządzenie zasilane dotarły do mnie pewne "argumenty" na które kiedyś w ogóle nie zwracałem uwagi ;p
a dzisiaj choćby do tej samej listwy zasilajacej mam podpiety sprzet audio, impulsówke od telefonu i impulsówke ATX ...
jeżeli kiedyś badałeś na sieci sztucznej co taka impulsówka "generuje" w siec .... (choćby głupimi cegami absorbcyjnymi........ to napewno wiesz dlaczego własnie zastanawiam się nad takim zasilaczem :D
zasilacz chce podpiąć do OPA2134 + PGA2311P ;p

3: ma mi jeszcze poprawić humor ;p

tak wiec pegelmesser naprawdę Cię lubie na tym forum ;p ale teraz po prostu nie pytaj "po co Ci to" .......tylko jezeli potrafisz pomóc, albo znasz jakieś ciekawsze "kostki" w dosyć prostej aplikacji to byłbym wdzieczny za pomoc



teraz L7x05 mam w standardowej aplikacji czyli na wejsciu zbocznikowane 330n na wejsciu i 100n na wyjsciu ...
tak naprawdę bardziej zalezy mi na dokladnosci myslalem czy nie ma jakichs kostek na ktore podawał bym jakies napiecie odniesienia i "ona" dwała by mi to żadane napiecie ;p
myslalem tu o jakims LM a odniesienie jakias dioda zenera (tylko na ile dokladna jest zenerka ? ) ...

nie chcę budować jakichs skomplikowanych układów z kosmosu bo to przerost formy nad trescią ...narazie szukam jakichś lepszych kostek po prostu ...

Irka pomysł jest dosyć ciekawy nie powiem ;p ...
trafko mam symetryczne 7,5V wiec teraz pytanie do Irka czy 2,5V wystarczy do uzyskania stabilnego 5V ? ;p
 
A po co Ci taki super precyzyjny stabilizator ? Dla PGA nie ma żadnego znaczenia czy to będzie 5.1 czu 4.9 V. Możesz wsadzić LM317 i potkiem dokładnie ustawić napięcie :) Jak chcesz tanio i prosto zwiększyć tłumienie tętnień to połącz szeregowo 2 stabilizatory, pamiętaj tylko że trzeba odpowiednio większego napięcia przed nimi. I warto tak zrobić tylko dla części analogowej.
Jak koniecznie chcesz super regulator to np. LT1763 dostępny w TME cena ok 20PLN za sztukę :) a do zasilania cyfrówki LT1963
 
bawolek napisał:
jak już stwierdziłem że chcę cos precyzyjnego to od razu niech będzie niskoszumowy/tlumiacy smieci z sieci
Hmm tak sie sklada im urzadzenie jest prezyzyjniejsze tym ma gorsze inne parametry, tj. impedancje wyjsciowa, tłumienie zaklocen itp.
 
raven1985, co innego szumy a co innego dokładność regulacji.

Zwykła drabinka RC poprawia parametry szumowe. WYstarczy nawet dać jeden stopień a już będzie lepiej.
Są też zpecjalne stabilizatory o niskich szumach np linear technology LT1086 o ile dobrze pamietam.
 
Yoshi_80 napisał:
raven1985, co innego szumy a co innego dokładność regulacji.
A co rozumiesz przez dokładność regulacji ? bawolek-wi chodziło raczej o to że
stabilizator niby 5V miał 4.9V a inny egzemplarz np. 5.1V.
Yoshi_80 napisał:
Zwykła drabinka RC poprawia parametry szumowe. WYstarczy nawet dać jeden stopień a już będzie lepiej.
Owszem to zwykły filtr i szumy odfiltruje, ale popsuję tęż odpowiedź impulsową stabilizatora i zwiększy jego impedancję wy. Taki filtr da się tylko zastosować na zasilaniu układów które pobierają mały i stały prąd. Np. źródła napięcia odniesienia.
Yoshi_80 napisał:
Są też zpecjalne stabilizatory o niskich szumach np linear technology LT1086 o ile dobrze pamietam.
LT1086 to LDO nie żaden nisko szumny, spece z AS pakują go zamiast lm317 co nie ma zbytnio sensu.

Większość firm audio (i to nawet tych najbardziej HI-END-owych np. Mark Levinson, Linn, C.E.C, NAD,... ) przechodzą na zasilacze impulsowe i klasę D które do cichych przecież nie należą :)
 
raven1985 napisał:
A co rozumiesz przez dokładność regulacji ?

Dokładnie to co to znaczy. Czyli jeżeli stabilizator ma byc 5V to jaka jest odchyłka od tej wartości i jak się zmienia zależnie od róznych czynników np prąd, temperatura.

W przypadku zasilania opka w jakimś pre ten paramter nie ma większego znaczenia bo będzie tak samo dobrze działać przy 4,8 , 5 czy 5,2 V.

raven1985 napisał:
Owszem to zwykły filtr i szumy odfiltruje, ale popsuję tęż odpowiedź impulsową stabilizatora i zwiększy jego impedancję wy. Taki filtr da się tylko zastosować na zasilaniu układów które pobierają mały i stały prąd.

Wszystko zależy co chcesz zasilić, w przypadku wzmacniacza operacyjnego w preampie można sobie pozwolić na takie rozwiązanie bo odpowiedź impulsowa stabilizatora nas nie interesuje. Pobór prądu jest niewielki a ewentualne odchyłki napięcia niegroźne. W wielu notach aplikacyjnych można spotkać takie rozwiazanie zasilenia opka ;).

Sam kiedyś je zastosowałem na płytce prototypowej gdy mi sie przenosiły zakłócenia po zasilaniu z przetwornika A/C na wzmacniacze operacyjne (niestety oba uklady były zasilane tym samym napięciem). W sygnale analogowym pojawiały się szpileczki. Sprawę rozwiazywało danie wzmacniacza o wyższym PSRR lub dodanie rezystora 1k na zasilaniu wzmacniacza.
 
I znow ten sam temat jakby nie mozna bylo przeczytac czegos wczesniejszego.
Przy pojedynczym stabilizatorze to na wyjsciu masz dominujacy brum sieci wiec szumy sa bez znaczenia bo sa duzo mniejsze. Dopiero jak dasz dwa stabilizatory jeden za drugim to tlumienie sieci masz tak duze ze zobaczysz tylko szum pod warunkiem ze masz do tego aparature.

Wartosc napiecia nie ma zadnego znaczenia wiec nie mam pojecia po co komu rowne 5V?
W przypadku zasilania drabinki rezystorowej volume napeicie zasilania odpowiada za maksymalny zakres napiec wejsciowych ktory wcale nie musi byc symetryczny. Warto to sprawdzic bo fajne cuda wychodza.

No i to 5V 1A to chyba lekka przesada, co niby ma pobierac az 1A?
 

Załączniki

  • szumy7812lores_133.gif
    szumy7812lores_133.gif
    24.3 KB · Wyświetleń: 0
A kto robił te pomiary?

Na prawdę dwa stabilizatorki w szeregu aż tak niwelują brum zasilania? Mam mały problem z moim układem. Odstęp brumu od sygnału jest co najmniej 80dB, ale na pauzie i rozkręconym wzmacniaczu daje się słyszeć. Stabilizatorów mam jak nasiał i zalewane kilkudziesięcio(set) mA trafka. Wiadomo, że takie trafka są bardzo miękkie. Żeby było śmiesznie brum jest mniejszy jak na pcb zapętlę masę. Trza będzie popróbować tego patentu.
 
Irku widziałem to na AS ...

1 nie rozumiem zarzutu ...po co 1A ...potrzeba i już ;p ... ...oprócz samych PGA, i OPA w tej chwili jest pare "zabaweczek" np LCD 2x16 big , podświetlane przyciski,
a prawdopodobnie będzie jeszcze trochę różnych zabawek ...

2 układ nie pobiera stałego prądu, ...


czy są jakieś minusy stosowania dwóch szeregowo połączonych stabilizatorów ?
 
Część cyfrową PGA, mikroprocesor i LCD radziłbym ci zasilić osobno,... przynajmniej lokalnymi stabilizatorami, przy czym tu pulsacje nie są aż tak istotne.


Wadą szeregowych regulatorów będzie na pewno sumowanie się napięcia drop out, czyli konieczność większego wymaganego napięcia na wejściu.

Jeszcze co do pomiarów zastanawia minie
100u/25V jamicon standard - 63,5uV
100u/35V jamicon standard - 5,5uV
Coś to chyba naciągane. Pewnie przecinek nie w tym miejscu.
 
bawolek napisał:
..oprócz samych PGA, i OPA w tej chwili jest pare "zabaweczek" np LCD 2x16 big , podświetlane przyciski,
a prawdopodobnie będzie jeszcze trochę różnych zabawek ...

Nawet scalaki maja osobne zasilania analogowki i cyfrowki a Ty chcesz zrobic haj-end a zapomninasz o oddzieleniu tych zasilan?
Jesli juz cos robisz to z glowa a nie na pałe!

Najwazniejsze jest i tak prowadzenie mas!!! I tu zaden super stabilizator o super parametrach nic nie pomoze jesli zle poprowadzisz masy.

Typowy stabilizator tlumi brum sieciowy o ok 60dB czyli z tetnien 1V mamy na wyjsciu tetnienia 1mV a wiec 10-20razy wiecej niz szumy zwyklego stabilizatora. Dwa stabilizatory szeregowo maja juz tlumienie 120dB czyli z 1V bedziemy mieli 1uV a wiec znaczaco ponizej tla szumow.

Same szumy i tak nie sa grozne bo wszystko co elektroniczne je posiada i sa one dobrze tolerowane przez ucho. Dlatego ja skupilem sie na zasilaczu ktory wyeliminuje przypadkowe zaklocenia z sieci ktore sa najbardziej denerwujace i zaden z pasywnych filtrow nie jest w stanei ich wyeliminowac.

Moj super niskoszumny wzmacniacz pomiarowy jest zasilany z klasycznych stabilizatorow 7812/7912 i wcale nie sa potrzebne lepsze bo to uklad wzmacniacza szumi.
 
Powrót
Góra