• Witamy w największym polskim serwisie internetowym poświęconym w całości zagadnieniom samodzielnej budowy nagłośnienia.
    Dzięki DIYaudio.pl poznasz zagadnienia samodzielnej budowy nagłośnienia od podszewki oraz będziesz mógł dyskutować o DIY audio do woli.

    Artykuły z dawnego portalu zostały przeniesione do sekcji forum na samym dole.

Ołòw w kolumnach Wilson Audio.

Rejestracja
Cze 16, 2012
Postów
163
Reakcji
8
Lokalizacja
szklary
Czym mozna bylo by zastapic olow w kolumnach czy znaczaco wplynie to na dzwiek? Jestem troche przewrażliwiony I niechcial bym trzymac tego w domu . Może plyty metalowe ? A moze wiecej korianu. Cala obudowa jest zrobiona z korianu to moze to dobry pomysl. Co myslicie?
 

Załączniki

  • 20251107_071636.jpg
    20251107_071636.jpg
    1.1 MB · Wyświetleń: 48
  • 20251107_071935.jpg
    20251107_071935.jpg
    995.6 KB · Wyświetleń: 46
Nie rozumiem ze zdjęć co to za elementy, ale jeśli boisz się emisji ołowiu, to możesz go po prostu pomalować, owinąć w folię czy coś - zwyczajnie odizolować od atmosfery.
 
Na dole obudowy I na dwoch bokach sa zamontowane grube 1cm blachy ołowiane . Niewiem dlaczego ponieważ sam korian jest ciezki a z tymi blachami to moduł sredniowysokotonowy jest prawie tak cięzki jak moduł basowy . Dziwne bo modul sredniotonowy nie przetważa niskich czestotliwosci to po co dokladac jeszcze tyle masy do niego przeciez niejest narażony tak na wibracje jak niskotonowy.
 

Załączniki

  • Screenshot_20251107-082848_Gallery.jpg
    Screenshot_20251107-082848_Gallery.jpg
    316.2 KB · Wyświetleń: 44
Ołów jest ciężki, stal ma prawie 2x mniejszą gęstość, trzeba byłoby dać więcej do odtworzenia masy.
Czemu boisz się tego ołowiu? Zdaje się że nie macany i nie rozpylany nie powinien emitować do atmosfery. Zabudowany szczelnie w środku... Osobiście nic bym z tym nie robił, nie widzę ryzyka.
Jakby co możesz okleić nawet zwykłą okleiną, folią samoprzylepną, taśmą srebrną albo pakową, nie?
 
Usuń ten ołów i w zamian użyj innej metody na dociążenie brzmienia. Najlepiej zrobić to kablami, bo one odpowiadają za 50% efektu brzmeniowego systemu. Polecam porady w tym zakresie na audiostereo ;-).
 
No jest tam kilku "juzerów" wiodących ;).
Ołów w takiej kolumnie jest kilka tysięcy razy mniej szkodliwy niż wyjście na przeciętnie używaną ulicę.
Ale jeśli kolega Zbyszek jest nadwrażliwy na ołów, wystarczy do zmierzenia stężenia go wykorzystać jakiś "ekomiernik", choć po ujrzeniu wyników może przestać oddychać ;).
 
Powrót
Góra