• Witamy w największym polskim serwisie internetowym poświęconym w całości zagadnieniom samodzielnej budowy nagłośnienia.
    Dzięki DIYaudio.pl poznasz zagadnienia samodzielnej budowy nagłośnienia od podszewki oraz będziesz mógł dyskutować o DIY audio do woli.

    Artykuły z dawnego portalu zostały przeniesione do sekcji forum na samym dole.

Okablowanie wzmacniacza - prowadzenie mas.

Rejestracja
Kwi 7, 2013
Postów
1,516
Reakcji
100
Lokalizacja
Gdańsk
Witam. Temat mało popularny, ale wydaje mi się, że bardzo ważny. Czy jest na forum osoba, która ma duże doświadczenie w tym temacie i mogłaby się wypowiedzieć?

Dwa tematy:

1) Prowadzenie masy między urządzeniami np zasilacz/końcówka/regulacja głośności w tym układy zbalansowane
- jakiś wstępny zarys > https://diyaudio.pl/showthread.php/26106-i-AMP-krok-po-kroku?p=496749&viewfull=1#post496749

2) Masa układów a masa obudowy - podpinać czy nie?
- informacje które udało mi się znaleźc > https://diyaudio.pl/showthread.php/29621-iAMP-moja-aplikacja?p=521957&viewfull=1#post521957
- instalacja 2przewoda (L+N, bez PE)


Fajnie by było wyjaśnić temat, bo może to będzie miało większy wpływ niż wymiana kondensatorów/rezystorów/kabli :)


Pozdrawiam
 
Ostatnia edycja:
Witam. Temat mało popularny, ale wydaje mi się, że bardzo ważny. Czy jest na forum osoba, która ma duże doświadczenie w tym temacie i mogłaby się wypowiedzieć?

Dwa tematy:

1) Prowadzenie masy między urządzeniami np zasilacz/końcówka/regulacja głośności w tym układy zbalansowane
- jakiś wstępny zarys > https://diyaudio.pl/showthread.php/26106-i-AMP-krok-po-kroku?p=496749&viewfull=1#post496749

2) Masa układów a masa obudowy - podpinać czy nie?
- informacje które udało mi się znaleźc > https://diyaudio.pl/showthread.php/29621-iAMP-moja-aplikacja?p=521957&viewfull=1#post521957


Fajnie by było wyjaśnić temat, bo może to będzie miało większy wpływ niż wymiana kondensatorów/rezystorów/kabli :)


Pozdrawiam

1) Obieramy punkt wspólny i tam łączymy wszystkie masy, również masę z zasilacza. Punktu wspólnego nie robimy na zasilaczu.

Twój przykład, opiszę na bazie iampa:

Zasilacz -> punkt wspólny
RCA -> punkt wspólny
Potek -> punkt wspólny
Dodatkowe zasilacze -> punkt wspólny
Bufor / pre -> punkt wspólny
OPS -> ZASILACZ GŁÓWNY

itd

2) Ja już podałem propozycję, podpinamy przez rezystor np 5-20 WATT + ja daje MKP X2 100NF równolegle.

Dodatkowo łączę ze sobą masy RCA na samych rca, choć może lepiej też byłoby dawać je osobno do punktu wspólnego. W najbliższych dniach planuje to sobie sprawdzić.

Czekam na pomoc, rady, wskazówki itd czy można coś zrobić lepiej.
 
Ostatnia edycja:
Ostatnia edycja:
Ja do dyskusji dorzuciłbym
http://rane.com/note151.html

i podobny temat na diyaudio.com
https://www.diyaudio.com/forums/diyaudio-com-articles/163575-audio-component-grounding-interconnection.html

Masę podłączałem zawsze do obudowy przez "ground loop breaker", jak dla mnie sprawdzał się rezystor 10R/5W i kondensator 100nF/400V X albo Y podpięte równolegle.
Ground loop breaker przypinałem zaraz przy wejściach RCA, miejsce na obudowie eksperymentalnie, z tym różnie bywało...

Fajne materiały, chętnie się zapoznam, ale i tak tą całość trzeba przełożyć na część praktyczną :)
 
Ja czasami robiłem ten punkt wspólny w miejscu łączeniu kondensatorów w zasilaczu, producenci różnych wzmacniaczy robią podobnie. Masę zawsze podłączam do metalowej obudowy w celu ekranowania ja akurat bez żadnych rezystorów bo nigdy nie miałem problemów.
 
Znawcy piszą ze na ścieżce łączenia kondensatorów w zasilaczu tez nie jest dobrze robić punktu wspólnego łączenia mas bo tam są duże prądy ładowania kondensatorow. Lepiej zrobić odnoge. Tak pisze Douglas Self.
 
Ostatnia edycja:
Najlepiej doświadczalnie chyba, a połączenie masa-obudowa gdzie wykonujecie? Ja najczęściej przy gniazdach wejściowych.
 
Znawcy piszą ze na ścieżce łączenia kondensatorów w zasilaczu tez nie jest dobrze robić punktu wspólnego łączenia mas bo tam są duże prądy ładowania kondensatorow. Lepiej zrobić odnoge. Tak pisze Douglas Self.

Wbrew pozorom jest to dość istotne, podlutowałem kiedyś masę głośników bezpośrednio do jednej z nóżek masowych kondensatora i występował lekki przydźwięk, po przylutowaniu przewodu lekko dalej za miejscem podziału masy zredukowało go znacząco, a była to kwestia kilkunastu mm na płytce.
 
Wbrew pozorom jest to dość istotne, podlutowałem kiedyś masę głośników bezpośrednio do jednej z nóżek masowych kondensatora i występował lekki przydźwięk, po przylutowaniu przewodu lekko dalej za miejscem podziału masy zredukowało go znacząco, a była to kwestia kilkunastu mm na płytce.

Self podobnie też pisze o punkcie pobrania NFB, a jak o tym napisalem na Audiostereo zanim przeczytałem jego ksiazke, to audiofile drwili.
 
W sensie, że należy pobrać NFB dodatkową odnogą od zacisku wyjściowego?
 
W sensie, że należy pobrać NFB dodatkową odnogą od zacisku wyjściowego?

Zacytuje:
"The exact layout of the feedback takeoff point is critical for proper operation. Usually the output stage has an output rail that connects the emitter power resistors together. This carries the full output current and must be substantial. Take a tee from this track for the output connection, and attach the feedback takeoff point to somewhere along this tee. Do not attach it to the track joining the emitter resistors."

Mam już swoje obserwacje w praktyce stosując pewne informacje. To są tzw "szczególy" i :


to będzie miało większy wpływ niż wymiana kondensatorów/rezystorów/kabli :)
 
Ostatnia edycja:
Złożyłem właśnie puzzle pt.: Klasa D.

Na zdjęciach widać prawie końcowy efekt. Mam jednak mały problem - z głośników płynie bardzo delikatny szum w każdym z przypadków: bez sygnału/z sygnałem (np. zero bit)/podczas odsłuchu. Przy bardzo niskich poziomach głośności jest to minimalnie słyszalne, ale jednak jest. Miało to tez miejsce jak nie było buforów wejściowych od MUZG-a tylko końcówka była na podłodze z zasilaczem.

Źródło: DAC z wyjściem regulowanym (PCM5122) lub dla wykluczenia pętli masy: telefon
Masa na wejściu połączona przy RCA - na razie "na piechotę" owinięta wokół RCA i podłączona do obudowy. Docelowo na płytkach MUZG-a są pola lutownicze z masą - połączę ze sobą płytki i podepnę do obudowy.

Pytanie dotyczy co jest winne?
1. Prowadzenie masy? Brumu brak - pojawia się po odłączeniu masy RCA od obudowy.
2. wadliwy wzmacniacz
3. przetwornica
4. duże wzmocnienie? Zmniejszyłem je zmieniając rezystor R2 na 1,8kOhm co dało wzmocnienie na końcówce ok. 27x. Bufory od MUZG-a ustawione na najniższe stabilne wzmocnienie 2V/V

Co sprawdzić żeby dojść do sedna problemu?

Zdjęcia:
 
Ostatnia edycja:
Bebechy, tj końcówka i przetwornica dobrze znane.
Żeby się upewnić w czym problem odepnij i zewrzyj wejścia końcówki do masy, powinno być stosunkowo cicho.

PS Też teraz gram na IRSie, bardzo delikatny szum da się usłyszeć po wsadzeniu ucha w głośnik, ale z pół metra chyba tylko nietoperz by to wychwycił...

EDIT:

Masy wejściowej do testu też nie podpinaj do reszty toru, a jedynie wykorzystaj do zwarcia wejścia.
 
Ostatnia edycja:
Hmm... Aktualnie delikatnie słyszę z 3m.

Po zwarciu wejść do masy szum ma poziom fabrycznego wzmacniacza NAD 705 i byłoby bardzo dobrze gdyby dało się coś takiego osiągnąć.

Dzięki za odzew.
 
Ostatnia edycja:
PCM ma wbudowaną regulację, problem taki, że jest to cyfrowa regulacja. Mam podobny "problem" przy ES9038Q2M, który również ma taką regulację. Tylko u mnie to słychać dopiero po wstawieniu ucha w głośnik.

Rozwiązaniem na szybko jest po prostu wstawienie zwykłego potencjometru między wyjście DACa a wejście wzmacniacza.
 
Ja mam PCM5102->potencjometr->IRS2092, zasilanie chińska przetwornica, teraz robiłem jeszcze raz test i w skrajnych położeniach potencjometru jest minimalny szum, w środkowym położeniu szumu praktycznie brak (wtedy LPF na wejściu końcówki działa najmocniej).

Co do obudowy, mam ją połączoną przez rezystor do punktu rozdziału masy, wejścia RCA są odizolowane od obudowy (w przeciwnym razie byłaby kolejna pętla), ale u mnie na zasilaniu przetwornicą pętla objawiała się cichym piskiem a nie tak jak przy trafo buczeniem.

PCM ma wbudowaną regulację, problem taki, że jest to cyfrowa regulacja. Mam podobny "problem" przy ES9038Q2M, który również ma taką regulację. Tylko u mnie to słychać dopiero po wstawieniu ucha w głośnik.

Rozwiązaniem na szybko jest po prostu wstawienie zwykłego potencjometru między wyjście DACa a wejście wzmacniacza.

No niestety regulacja zawsze trochę szumu dołoży, jak robiłem testy z CS3310 to też tam coś lekko szumiał, ale na pewno nie było to do usłyszenia z trzech metrów.
 
Ostatnia edycja:
Zwieranie wejść do masy zarówno w samej końcówce jak i przed buforami daje ten sam efekt - standardowy bardzo cichy szum wymagający zbliżenia głowy do kolumny.

W innych wypadkach bardzo delikatny szum jest słyszalny z tych 2,5m. Zaznaczę, że żona właściwie go nie słyszy, więc to też zależy "od ucha".

PCM ma wbudowaną regulację, problem taki, że jest to cyfrowa regulacja. Mam podobny "problem" przy ES9038Q2M, który również ma taką regulację. Tylko u mnie to słychać dopiero po wstawieniu ucha w głośnik.

Rozwiązaniem na szybko jest po prostu wstawienie zwykłego potencjometru między wyjście DACa a wejście wzmacniacza.

Rozwiązanie na szybko zrozumiałe, a "na wolno" ? ;) Pytam, bo cenię sobie cyfrową regulację - korzystam do sterowania audio wyłącznie z telefonu/komputera poprze piCorePlayer na malinie. Krótko mówiąc potencjometr musiałby być z silnikiem.

A gdyby tak:
1. zamiast potencjometru dopasować na stałe rezystory na wejściu i nadal korzystać z regulacji w DAC?
lub
2. jeszcze zmniejszyć wzmocnienie wzmacniacza. Ma to sens?

Zaznaczę, że jak miałem podłączone pod to 2,5way na Scanach: Audiocomponents Reference Plus (18W8545+18W8542+ revelator 9900) to było akceptowalnie - niższa efektywność kolumn.

Gdybym wiedział, że tak będzie to zamiast buforów machnąłbym preamp z potencjometrem....
 
Po odłączeniu dac, ale sygnał masz wtedy bezpośrednio z komputera czy wejście wisi w powietrzu??
 
Wisi w powietrzu i szum się nie zmienia . Oczywiście nie jest to coś w stylu białego szumy. Raczej: jeśli jest idealna cisza to słychać go z 2,5m. To znaczy słyszę różnice jak wyłączę zasilanie - wtedy dopiero uświadamiam sobie że coś szumiało.

Czy fakt, że nie mam jednego punktu masowego może mieć na to wpływ?
 
Powrót
Góra