• Witamy w największym polskim serwisie internetowym poświęconym w całości zagadnieniom samodzielnej budowy nagłośnienia.
    Dzięki DIYaudio.pl poznasz zagadnienia samodzielnej budowy nagłośnienia od podszewki oraz będziesz mógł dyskutować o DIY audio do woli.

    Artykuły z dawnego portalu zostały przeniesione do sekcji forum na samym dole.

Ominięcie przełącznika kolumn A/B we wzmacniaczu

Rejestracja
Sie 31, 2008
Postów
191
Reakcji
0
Lokalizacja
Bystrzyca Kłodzka
posiadam wzmacniacz technics su v500 chciałbym ominąć w nim przełącznik głośników podobno poprawia to brzmienie. ale nie wiem za bardzo jak to zrobić prosze o pomoc praktyczna (który element połączyć, z którym) tu serwisówka:
SU V500.pdf
ewentualnie prosze o pomoc teoretyczną
 
na audiostereo.pl czesto pisza o takiej modyfikacji wiec chciałbym to sprawdzić, a co jeszcze moge w nim pogrzebać żeby coś zrobić na plus?
 
To jest tak przeciętny wzmacniacz, że nie warto się bawić w takie przeróbki.
 
właśnie dlatego że jest przecietny chciałbym coś w nim zmienić przecież gdyby był to jakiś sprzęt z wyższej pólki to nie byłoby sensu go modyfikować... to jak wie ktoś jak zroić to obejście?
 
sianes napisał:
to jak wie ktoś jak zroić to obejście?

To nie powinno byc trudne, ale jesli nie wiesz jak to zrobic to raczej sie nie bierz za to bo wiecej szkody narobisz niz pozytku.. BTW jesli chodzi o inne przerobki to nie wiem czy ma to wielki sens. Ludzie wymieniaja kondensatory na torze sygnalu na jakies wybitne, oporniki na jakies magiczne z ładniejszymi etykietkami itd tylko ze po tych wszystkich wymianach niekoniecznie wzmacniacz musi zagrac lepiej. Juz lepiej sprzedac to co sie ma, dolozyc kase przeznaczona na te wszystkie remixy i zakupic wzmacniacz wyzszej klasy..
 
właśnie dlatego że jest przeciętny to taka zmiana nic nie przyniesie, a dodatkowo jeśli nie wiesz w ogóle jak się za to zabrac to się może okazać że po tym zabiegu nie dość że nie będzie grał lepiej to może definitywnie grać przestać ;)
 
jak chesz się bawić to się baw, pewnie to na przekaźniku jest, trzeba go wylutować i zwory dać...
To pierwszy krok do świata audiofilii , biegnij do sklepu po cynę ze srebrem i złote kable, nie wiem jak ktoś może wierzyć w te bzdety z AS że wywalenie przekaźnika brzmienie poprawi... To chyba bazuje tylko i wyłącznie na niewiedzy ludzkiej.
 
takero,
przykro mi że źle interpretujesz słowa. Czy ja wspomniałem że to krok do audiofilizmu!!?? :shock: po prostu z czystej ciekawości chciałbym zobaczyć efekt a widzę, że Cie to wzburzyło sam nie wiem dlaczego. ale to nie na temat, tak czy inaczej dzieki za odpowiedź
 
sianes, nie wiem tylko czy te same przekaźniki nie odpowiadają za opóźnione włączanie i ciche wyłączanie wzmaka, nie zapomnij sprawdzić.

Nie wzburzyłem się tylko po prostu nie mam pojęcia co chcesz tym osiągnąć :D
 
Ten wzmacniacz ma dwa przekazniki ktore odpowiadaja za wybor kolumn A,B a takze realizuja opoznione zalaczanie i zabezpiezcenia koncowek mocy. Wywalanie ich i twierdzenie ze polepszy sie dzwiek to kompletny idiotyzm!!!

Zdaza sei ze wzmacnaicz ma pzrekaznik wyjsciowy realizujacy zabezpiezcenia a dopiero za nim znajduje sie kiepskiej klasy pzrelacznik kolumn wtedy warto go wywalic choc wcale nie jest powiedziane ze wprowadza on cos do dzwieku bo jedyne co moze wniesc to pewna mala rezystancje ktora i tak nic nie zmieni.
 
Powrót
Góra