G
Gość
Guest
Witam Was,
kończę i kończę te swoje pierwsze 2 drożne monitory podstawkowe - niedługo będą gotowe ;-)
Przymierzam się do zakupu amplitunera (używanego). Decyduję się na KD ponieważ zestaw (docelowo zobaczymy czy 2.1 czy 5.1) będzie służył w 60% do filmów a 40% do muzyki.
Czy waszym zdaniem Onkyo TX-NR509 warto kupić za 600 PLN + przesyłka?
link do produktu: http://www.onkyo.pl/pl/Produkty/Kino_domowe/Amplitunery_kina_domowego/TX-NR509
Do tej pory miałem i mam połączone komputerowe głośniki Geniusa (5.1) na szczęście w drewnie i częściowo z powymienianymi głośnikami połączone analogowo z kartą muzyczną Asus Xonar D1.
Miałem okazję dotychczas tylko słyszeć Yamahę RX-V459 z zestawem WHARFEDALE 5.1 było ok (na pewno lepiej niż u mnie) ale szału nie było.
Amplituner używałbym jak napisałem do filmów i muzyki (wtedy tryb stereo), a słucham wielu gatunków: regge, stary amerykański hip-hop, lubię też tzw. alternatywę, czasem garage.
Tak więc, często jest to muzyka, gdzie dynamika i bas odgrywa dość ważną rolę. Słyszałem, że z tanich amplitunerów Onkyo ma bardzo ciekawe brzmienie i stosunek jakość/cena.
Temat rzeka - kupowanie czegoś bez posłuchania na własnym sprzęcie to głupota, pójść do salonu na odsłuch gdzie jest profesjonalne wyciszenie, pułapki rezonansowe itd. też nie do końca sprawdzi się z efektem w domu.
Jak będzie totalna klapa (w co wątpię) - bo po przesiadce z obecnego zestawu to gorzej tylko na boom-boxie by było ;-) to najwyżej sprzedam - dołożę i kupię coś innego.
Jeżeli Komuś zechce się odpisać to dzięki.....
Marcin
kończę i kończę te swoje pierwsze 2 drożne monitory podstawkowe - niedługo będą gotowe ;-)
Przymierzam się do zakupu amplitunera (używanego). Decyduję się na KD ponieważ zestaw (docelowo zobaczymy czy 2.1 czy 5.1) będzie służył w 60% do filmów a 40% do muzyki.
Czy waszym zdaniem Onkyo TX-NR509 warto kupić za 600 PLN + przesyłka?
link do produktu: http://www.onkyo.pl/pl/Produkty/Kino_domowe/Amplitunery_kina_domowego/TX-NR509
Do tej pory miałem i mam połączone komputerowe głośniki Geniusa (5.1) na szczęście w drewnie i częściowo z powymienianymi głośnikami połączone analogowo z kartą muzyczną Asus Xonar D1.
Miałem okazję dotychczas tylko słyszeć Yamahę RX-V459 z zestawem WHARFEDALE 5.1 było ok (na pewno lepiej niż u mnie) ale szału nie było.
Amplituner używałbym jak napisałem do filmów i muzyki (wtedy tryb stereo), a słucham wielu gatunków: regge, stary amerykański hip-hop, lubię też tzw. alternatywę, czasem garage.
Tak więc, często jest to muzyka, gdzie dynamika i bas odgrywa dość ważną rolę. Słyszałem, że z tanich amplitunerów Onkyo ma bardzo ciekawe brzmienie i stosunek jakość/cena.
Temat rzeka - kupowanie czegoś bez posłuchania na własnym sprzęcie to głupota, pójść do salonu na odsłuch gdzie jest profesjonalne wyciszenie, pułapki rezonansowe itd. też nie do końca sprawdzi się z efektem w domu.
Jak będzie totalna klapa (w co wątpię) - bo po przesiadce z obecnego zestawu to gorzej tylko na boom-boxie by było ;-) to najwyżej sprzedam - dołożę i kupię coś innego.
Jeżeli Komuś zechce się odpisać to dzięki.....
Marcin
