Opony zimowe- wybór

[grzechu]

Witam,

Czas na zmianę opon zdecydowanie nastał. Mam kilka wątpliwości przy zakupie, więc może podzielicie się swoimi opiniami i doświadczeniami? Szukam opon 205/55/R16 klasy średniej/premium. Jazda 40% miasto i drugie 40% autostrady. Pozostałe 20% to drogi na wsiach, górach czyli te raczej bardziej zaśnieżone.
Teraz najważniejsze pytanie- nowe czy używane? Skłaniam się raczej ku tym drugim ze względu na stosunek jakość/cena.
Myślałem o modelach takich jak Nokian WR D3, Michelin Alpin A4, itp.
Jakie macie doświadczenie w tym temacie? Forum o tematyce audio, ale chyba spora część z nas jeździ autami

 

[Spurek]

Musisz pamietac, ze opona zimowa, tzn jej mieszanka z ktorej jest stworzona musi miec odpowiednia miekkosc. Wraz z uplywem czasu ow mieszanka twardnieje i pogarszaja sie wlasnosci takiej opony, nawet przy "grubym" bierzniku.
Uzywane, czy nowe... Ja jestem zdania, ze nowe. A jezeli juz chcesz uzywane, to takie, ktore maja max. do 3lat. Po 5-7latach wedlug producenta taka opona traci swoje wlasnosci i nie spelnia swojego zadania w 100%. I to by sie zgadzalo-przetestowalem
Date odczytasz na boku opony, z tego co pamietam dwie ostatnie cyfry, to rok produkcji. Zapytaj w pierwszej lepszej wulkanizacji, to Tobie pokaza i objasnia.

 

[mbar]

205/55/R16

Mam ten sam rozmiar, od 60 tys km używam Nokian All Weather Plus, u mnie jest 70% autostrada, 15% drogi podmiejskie, 15% miasto.

 

[Micwoj]

Większość używek to właśnie po 1 czy 2 sezonach, w trupy się chyba nikt nie bawi, a przynajmniej ja się nie spotkałem. Mam michelinki alpine tylko rozmiaru nie pamiętam... chyba 195/55/R16 ale głowy nie dam sobie urwać i działają bardzo dobrze. A kupiłem właśnie używki

 

[grzechu]

Właśnie na alledrogo pełno jest śmieciowych opon, które maja 4mm bieżnika i są z przed 5-6 lat. Ehhh...
Przeszukam internety i zobaczymy co uda mi się rozsądnego znaleźć
Jak macie jeszcze jakieś typy sprawdzonych opon to piszcie.