Generalnie z wszelkimi układami tłumienia to jest tak, że jesli element separujący/tłumiący ma wstępnie jakieś odkształcenie to tłumi, jeśli nie to nie. To na podstawie wiedzy o projektowaniu fundamentów pod maszyny.
IHMO zrobić ciężka płytę jako bezpośrednia podstawa (może być ten granit, im cięższy tym lepiej) i postawić ją na jakichś nóżkach ze sprężynki/gumki/pianki w taki sposób, by widać było odkształcenia przy niezbyt mocnym dotknięciu palcem. Wtedy ma to szanse działać. Im większą grubość tłumika dasz, tym mniejszą ma sztywność przy danym materiale.
Tak mi przychodzi do głowy, może na gumkach do ołówka stedlera, one są takie fajnie miękkie. Wprawdzie po kilku latach zaczynają się kleić, ale możesz je zawsze wymienić. Można by je postawić pod ciężką płytą na sztorc, miałyby wysokość ok. 3-4cm i może zaczęłyby działać jako tłumiki w kierunku poziomym? W pionowym to zależy od ciężaru.
Alternatywnie powiesić/postawić na sprężynach dobranych do ciężaru (znowu tak żeby było widać odkształcenie przy podaniu małej siły) tylko to już nie ma tłumienia i raz wzbudzone będzie się bujać...
A wszystko to jeśli rzeczywiście masz dookoła coś co drga.