• Witamy w największym polskim serwisie internetowym poświęconym w całości zagadnieniom samodzielnej budowy nagłośnienia.
    Dzięki DIYaudio.pl poznasz zagadnienia samodzielnej budowy nagłośnienia od podszewki oraz będziesz mógł dyskutować o DIY audio do woli.

    Artykuły z dawnego portalu zostały przeniesione do sekcji forum na samym dole.

Podpowiedzcie proszę jaki radioodtwarzacz samochodowy

Ja zlokalizowałem defekt w alternatorze, a dokładniej regulator napięcia. Czeka mnie sprawdzenie tego i dam znać.

---------- Post dodany o 18:44 ---------- Poprzedni post o 18:39 ----------

Kto ma oscyloskop i mozę pokazać mi przebieg napięcia na akumulatorze podczas pracy silnika?
 
Kto ma oscyloskop i mozę pokazać mi przebieg napięcia na akumulatorze podczas pracy silnika?

Ehh regulator do seiciaka to 10-15zł zależnie od sklepu. A ile kosztuje pożyczenie, sprawdzenie i paliwo na ten zabieg? :P Wymień i miej święty spokój, przynajmniej na jakiś czas :)
 
Wątek zaraz przejdzie w lekko motoryzacyjny hehe.
Podczas pracy silnika (bez obciążeń jak światła, dmuchawa itp) napięcie ładowania oscyluje wokół 15.2VDC :( sięgając nawet 15.4VDC... Co do regulatora jak i alternatora są z marki Magneti Marelli (regulator 30zł).
Ciekawa strona: http://www.draaitauto.pl/alternator_1.html
Czy ktoś spotkał się z montażem kondensatora równolegle miedzy B+ a masą?
6721712800_1337805829.jpg

Zastanawiam się nad nim, z tym, że to nie może być zwykły elektrolit.
 
Jesteś pewien swojego miernika? Bo te napięcia wskazują na to że lepiej żebyś nie używał swojego auta do czasu usunięcia usterki.

Takie napięcie często jest za wysokie i aku powyżej 14,6V szybko osiąga temperaturę i zaczyna wygotowywać się, co prowadzi do usterki akumulatora - jego zużycia, jeżeli był bezobsługowy.
Druga sprawa że jest to niezdrowe dla urządzeń - pracują przeważnie do 16V, ale wiele rzeczy(akurat w seju nie ma co wariować) może wariować przez za wysokie napięcie. Trzecia sprawa - dołożyłeś odbiorników i Twój balans energetyczny się zmienił - na pewno zmalał. Dlatego jak masz awarię alternatora, to nie warto bawić się w półśrodki, a wymienić na mocniejszy, np. z punto 1.1 czy 1.2 - podchodzi podobno bez problemu.
 
Z ta wymiana na mocniejszy to bym nie przesadzal ale warto sie temu za wysokiemu napięciu przyjrzeć.
 
Przy oryginalnym bilansie w seiciaku na +10A po dołożeniu radia i wzmaka - ok 20-40A będziemy mieć bilans na - i wtedy mogą się pojawić problemy z odpalaniem czy niedoładowywaniem aku.
 
za bardzo zwracasz uwage na rzeczy malo istotne
to ma grac

ja juz nie raz mialemm u siebie system, ktorego pobor max prxekraczal 3x podawany i nic ale to nic sie dzialo
trzeba zadbac o dobre polaczenia i wszystko bedzie jak nalezy

max u mnie bylo 200A (3 duze wzmacniacze)
silnik 1,4 alternator oryginalny
nigdy najmniejszych problemow nie bylo

i teraz uwazaj bezpiecznik 30A i nigdy go nie wywalilo (od 5 lat ten sam) :)
 

No właśnie - max, a znając Ciebie nigdy nie słuchasz zbyt głośno, i tylko tylko kilka A wykorzystywałeś do normalnego odsłuchu z całego batalionu 200A.
I raczej też nie słuchasz muzyki elektronicznej gdzie skondensowane jest mocno pasmo basowe, to pojedyncze impulsy przez ułamek sekundy 60-100A nie zrobią nic takiemu bezpiecznikowi.

Pytanie też jak długo miałeś taki sprzęt - bo niedoładowanie aku nie objawia się po dniu - tygodniu, tylko paru tyg, miesiącu w zależności od tego jak użytkujemy sprzęt CA.

A sam El_liero napisał że chce sobie czasem pocisnąć i głośniej posłuchać.
 
Jesteś pewien swojego miernika?
jestem pewny, o to on - http://www.elekt24.pl/uniwersalne/4099-miernik-my68-mastech.html
Druga sprawa że jest to niezdrowe dla urządzeń
zgadza się, cała deska rozdzielcza łącznie ze światłami mijania drobnie pulsuje po odpaleniu silnika. Tak jeździ się od paru lat... nikt nie zwracał na to uwagi póki ja nie zacząłem grzebać w CA i doszedłem do tych pisków w głośnikach.
Z ta wymiana na mocniejszy to bym nie przesadzal ale warto sie temu za wysokiemu napięciu przyjrzeć.
alternator jest na 55A. Wzmaczniacz ma max poboru 38A. Nigdy nie słucham na maxa podczas jazdy bo przecież bym ogłuch :D Myślę, że 20A w szczycie pobiera (jak podłączę suba) podczas jazdy. Mogę to zmierzyć za jakiś tydzień.
Co do aku już jest rozpieprzone bo po jednym dniu stania na mrozie ledwo kręci rozrusznikiem. Ale akumulator to nie sprawca świstów.

---------- Post dodany o 01:02 ---------- Poprzedni post o 01:01 ----------

A sam El_liero napisał że chce sobie czasem pocisnąć i głośniej posłuchać.
to tylko do prezentacji znajomym co mam w aucie :)
 
alternator jest na 55A. Wzmaczniacz ma max poboru 38A. Nigdy nie słucham na maxa podczas jazdy bo przecież bym ogłuch Myślę, że 20A w szczycie pobiera (jak podłączę suba) podczas jazdy. Mogę to zmierzyć za jakiś tydzień.
Co do aku już jest rozpieprzone bo po jednym dniu stania na mrozie ledwo kręci rozrusznikiem. Ale akumulator to nie sprawca świstów.

Ok, ale nie liczysz tego co masz włączone przeważnie po uruchomieniu silnika, a to przecież też działa i prąd pożera:

Światła: 55W+55W+5W+5W+5W = 125W
Układ zapłonowy + kontrolki + "komputer" = 20W
Radio = 30W
Wzmacniacz = 60W

No to Ci wychodzi po 15-18A przy normalnym słuchaniu podczas jazdy uwzględniając napięcie jakie masz. No to Ci zostaje z Alternatora 55A - 40A na doładowanie akumulatora - słusznie niepotrzebnie panikuje :P

Ale nie zmienia to faktu, że alternatorem trzeba się zająć i doprowadzić go do normalności - choć nie jeden DBdragowiec chciałby mieć takie ładowanie w samochodzie ;)
Noi potem aku jakieś załatwić, chyba że Ci to nie przeszkadza.
 
No właśnie - max, a znając Ciebie nigdy nie słuchasz zbyt głośno, i tylko tylko kilka A wykorzystywałeś do normalnego odsłuchu z całego batalionu 200A.

To ty mnie jeszcze nie znasz.

Pytanie też jak długo miałeś taki sprzęt - bo niedoładowanie aku nie objawia się po dniu - tygodniu, tylko paru tyg, miesiącu w zależności od tego jak użytkujemy sprzęt CA.

Nie długo. Raptem 4 lata. Akumulatora nigdy nie musiałem doladowywac.

El_liero wiem co pisze. Popraw tylko alternator a o jego wydajność nie masz sie co martwić.
Jest wiele wiecej rzeczy w systemie o ktore trzeba bardziej zadbać.
 
Obciążenie - dmuchawa, światła mijania, ogrzewanie, światła skrętu
Pomiar na zaciskach akumulatora
Oscylogramy:

bez obciążenia, bez detekcji pików A


bez obciążenia, z detekcją pików C


z obciążeniem, bez detekcji pików B



z obciążeniem, z detekcją pików D


Pik na małej podstawie czasu, z funkcją Obwiedni 8.


Pomiary dokonywane w kolejności A > B > C > D

Wnioskuję z B i D, że po paru minutach akumulator naładował się do wyższego napięcia niż w czasie dokonywania pierwszych pomiarów. U was tez to tak wygląda?
 
Mi to wygląda na uwaloną diodę w regulatorze. Trzeba wymienić kondem tego nie wyprostujesz.
 
ktoś wie jaką efektywność mają Ama BL160, przy jakiej amplitudzie sygnału?

Kupuj, nie pytaj o pierdoły ;) Przerzuciłem najwięcej 16,5' w swoim sprzęcie CA i powiem że za AMY 200zł można dać, gra to lepiej niż R6A w moim mniemaniu. Wreszcie jakieś wooferki, które na prawdę grają basem do kupienia poniżej 1000zł. Na R6A mogłem łupać bez suba, tutaj mi troche mocy brakło - tzn w komorach by wytrzymały, ale to nie to auto do robienia komór, choć miejsce jest BDB ;) W seiciaku będzie pomiana pod dobrym wzmakiem ;)
 
Kupuj, nie pytaj o pierdoły
toż to kupione, kupione i jestem mega zadowolony :) Pytałem ponieważ po podłączeniu Suba na RM 208 SL nie było zadnej różnicy. A po zapoznaniu się z parametrami BL160 że mają efektywność 87dB owy fakt jest uzasadniony gdyż w gablocie siedzą dwie BL160 co daje mi 90dBSPL, a Subik ma tylko 82dBSPL (zakładając, że pomiar efektywności w obu przetwornikach został dokonany przy tej samej amplitudzie sygnału testowego) czyli po dołączeniu Suba poziom SPL wzrastał mi o całe 0.64dB. Musiałem zmienić tor sygnału wejściowego w preampie wzmacniacza aby oddzielnie regulować kanał B (gdzie sub jest podłączony) i teraz jest on na jakby nowym oddzielnej końcówce z regulacją wzmocnienia. Teraz gra :)



Skrzynie dopracować jeszcze.
 
Miałem kiedyś w poprzednim aucie z radiem Kenwood i wzmakiem Rodek problem z brumami po odpaleniu silnika. Długo z tym walczyłem ale pomogła prosta sprawa. Wziąłem 5m przewodu elektrycznego o przekroju dość małym (0.75 albo mniejszy nawet) i połączyłem obudowę radia (wykręciłem śrubkę, owinąłem kablem i wkręciłem) z obudową wzmacniacza (to samo ze śrubką). Jak ręką odjął...
Od tamtej pory używam kabla dodatkowego przy parze RCA (który prawie wszyscy interpretują jako remote) do łączenia masy radia z masą wzmaka. A do remote używam oddzielnego kabla który puszczam razem z zasilaniem do wzmaka (tzn. w tym samym progu) i problemów z brumem nie ma.
 
Powrót
Góra