Kolego ludzie chcą Ci pomóc byś dobrał dobre głośniki do amplitunera a Ty pyszczysz i się obrażasz że nie uznaliśmy wielkości i mocy Twojego amplitunera. Sam mam Yamahe rxv-450 gdzie producent podaje 130W/kanał i mając jako fronty kolumny jamo e-550 odczuwam nieco niedoboru mocy. Mam też w domu stary wzmak Yamahy, ma chyba z 20 lat ale i REALNE 110 W/kanał tylko biedaczek już wizualnie podniszczony i do salonu się mało nadaje. Powiem jedno, to co potrafi wykrzesać z kolumn to niebo a ziemia w porównaniu z amplitunerem. Już koledzy wspominali, że ampli to nie perpetum mobile i samo więcej mocy niż z gniazdka dostaje nie wytworzy. Jak rozbujał ten ampli ten głośnik z auta sam nie wiem, dla innych dobry bas brzmi tak a dla innych inaczej, jak jest u Ciebie nie wiem. Wiem jedno z własnego doświadczenia że producenci kombinują, kłamią i oszukują, byle tylko nam sprzedać coś droższego. Istnieje też tendencja na obniżanie mocy ampli, ogólne oszczędzanie na elementach kosztem włożenia paru nowych dekoderów dźwięku i kolorowych bajerów. Wiele osób przyzna, że lepiej kupić dziś za 1500zł kilkuletni używany ampli, w którym siedzi dobra elektronika niż nowy za tą samą cenę, gdzie jakość dźwięku będzie o 2 klasy niżej.
Wracając do głośników to firma Jamo podaje dla moich 3-drożnych podłogowych kolumn moc minimalną wzmacniacza 40W a maksymalną 120W, czyli twoje 150W na kanał by mi zestaw spaliło jak sądzę

Dla mnie sprawa jest dość prosta, chcesz posłuchać kolumn podłogowych na 25m2......to kup sobie wzmacniacz albo ampli nieco wyższej klasy lub zastosuj końcówki mocy oddzielne. Na tej klasie amplitunera kolumna zagra, ale nie odczujesz tego wszystkiego, za co zapłaciłeś, kupując dobre przetworniki. Sam przymierzam się do zrobienia podłogówek, lecz w tym samym momencie poszukam czegoś, co by je godnie rozpędziło. Amplitunery moim zdaniem sprawdzają się w kinie domowym i systemu stereo na nim bym nie budował
