• Witamy w największym polskim serwisie internetowym poświęconym w całości zagadnieniom samodzielnej budowy nagłośnienia.
    Dzięki DIYaudio.pl poznasz zagadnienia samodzielnej budowy nagłośnienia od podszewki oraz będziesz mógł dyskutować o DIY audio do woli.

    Artykuły z dawnego portalu zostały przeniesione do sekcji forum na samym dole.

Pomocy poszukuję przedwzmacniacza

Rejestracja
Cze 25, 2004
Postów
135
Reakcji
0
Lokalizacja
Bulkowo
Witam!
Jeżeli ktoś zna schemat i ma płytkę jakiegoś przedwzmacniacza z selektorem wejść i z regulacjami to proszę zamięścić. Pozdrawiam i dzięki za pomoc!
 
Wielkie dzięki. A jeżeli ktoś ma projekt selektora to byłbym wdzięczny.
Pozdro!
 
Jest taki jeden TDA (nie pamiętam symbolu ale kiedyś zrobiłem na nim selektor wejsc, Diora ma taki w sobie) bardzo łatwy w aplikacji. 3 wejscia, to podłaczone do masy decyduje o wyborze wejscia (1 z 3) a wszystkie do plusa i wybierasz wejscie 4.
Do sterowania idealnie nadaje sie prosty przerzutnik RS zbudowanych na 4 Nandach (UCY74cośtam) Mam tak i dlatego wiem ze działa.
Przyzwoite parametry, i naprawde łątwa aplikacja
 
Jaki byłby koszt wykonania tego tda 7318.
A te regulacje:bas,sopran itp. są wykonywane za pomocą styków czy potencjometrów. A przełączenie sygnału jak jest zrealizowane? Pozdrawiam!
 
Osobiście mam złe doświadczenia z preampami w jednym scalaku gdzie wszystko reguluje sie za pomocą napiecia stalego.
konstrukcja miała takie szumy ze prześcigała ja w tym tylko spłuczka klozetowa.
Wolę stopien na jednym tranzystorze i klasyczny układ regulacji barwy.
Potencjometru o balansu nie stosowałem nigdy - nie było konieczności.
 
Tda7318 to analogowy układ sterowany cyfrowo przez IIC a nie za pomocą prądu stałego, styków czy potencjometrów.
 
ditomek:
a co ty miales TDA 1514 ? te to fakt - jest kijowy, ale LM1036 i TDA7318 sa zajebiste... Szczegolnie ten ostatni - o szumach nie ma mowy...
 
Internet w pracy 30 km od domu i nie moge sprawdzić co mam w piwnicy ale racze LM1036. Być może coś skopałem choć schemat sprawdzałem 30 razy. Układ działa poprawnie tylko ze jak scisze do końca to na wyjsciu szum taki ze głowa boli.
 
Przy ściszeniu do końca szumy LM są akurat najmniejsze. Duży szum tego układu może być wywołany za mcnym podbiciem wysokich tonów i włączeniem funkcji LOUDNESS, a może wzbudzaniem? U mnie słychać tylko z uchem przy glośniku - regulatory w pozycji 0, loudness wyłaczony - ale nawet z tym nie było dużo szumów. Z tym ukladem można uzyskać S/NR>80dB.
 
Szumy zależą od jakości zasilania a nie układu. Jak zasiliłem tda7318 z akumulatora to przykładajac ucho do głośnila ledwo szum było słychać.
 
Przedwzmacniacz

Przedwzmacniacz

Załączam dokumentację przedwzmacniacza na elementach dyskretnych. Projekt wypróbowany --> zerowe przesunięcie fazowe, nap. stałe na wyj. 0,004V, Współczynnik zniekształceń nieliniowych Uwe=0,5 V; Uwy=0,775 V - 0,0043%. Jedyny minus to grzanie sie tranzystorów T104 i T105 ale ja dałem małe radiatorki i po kłopocie, szumy znikome.
Przypominam że przy stopniu różnicowym ( T101 i T102 ) powiny miec taką sama "bete"
i to samo dotyczy sie tranzystorów T104 i T105. Narazie przedwzmacniacz chodzi u mnie juz 1 dzień bez zażutu. Mam nadzieję że dłuszy czas użytkowania nie spowoduje spalenia sie tran. T104 i T105 ale czas pokaze. Jak narazie to polecam.
 

Załączniki

Yoshi, ale ten TDA 7318 ma szumy własne pewnie z 10 razymniejsze od LM-a. Przy LM-ie akumulator niewiele by chyba dał. Wobec tego, czy wymiana stabilizatora przy LM1036 z 7812 (lub7815) na LM317 i ustawienie takiego samego napięcia da zauważalne zmniejszenie szumów? I czy podobna różnica będzie w układize w którym są zastosowane wzmacniacze operacyjne (jako np. wtórniki czy stopnie o małym wzmocnieniu) ?
 
Szumy układów są pomijalnie małe , najwiecej śmieci i tak pochodzi z sieci , przedostaja sie nawet przez dobrą filtrację.
Ja stabilizację napięcia z akumulatora robiłem na stabilizatorze LDO (własnego projektu). Zwykły stabilizator pochłania sporą moc i przy poborze prądu rzędu 10 mA przez TDA7318 , conajmniej drugie tyle zrzerałby klasyczny stabilizator. Mój LDO nie dość ,że pracował poprawnie juz dla napięć nieznacznie przekraczajacych docelowe napięcie wyjściowe (ok 0,5 V wiecej musiał mieć akku) to "pochłanial" przy tym góra 2mA.
Problem można spokojnie zignorować i dać LM317 jak ma sie spory akku z napieciem 12V. Ja niejstety zamontowałem pakiecik 9,6V , 220mAh i musiałem dbać o ilość zurzywanej energii. Czas pracy przedwzmacniacza przekraczał 15h.

Podstawową zaletą zasilania z akku jest oczywiście zdecydowana poprawa jakości oraz kompletny brak problemów z przydzwiekiem. Na TDA7318 łatwo o przywięk bo układ jest zasilany pojedynczym napieciem i masą płyną prądy robocze. Trzeba więc szczególnie dbać o obwody masy. Mi się nie chciało i dałem akumulator :P .
 
Powrót
Góra