• Witamy w największym polskim serwisie internetowym poświęconym w całości zagadnieniom samodzielnej budowy nagłośnienia.
    Dzięki DIYaudio.pl poznasz zagadnienia samodzielnej budowy nagłośnienia od podszewki oraz będziesz mógł dyskutować o DIY audio do woli.

    Artykuły z dawnego portalu zostały przeniesione do sekcji forum na samym dole.

Pomysł na "estradę"...

Rejestracja
Gru 25, 2008
Postów
193
Reakcji
0
Lokalizacja
Września
W Czerwcu czeka mnie wycieczka trzydniowa z klasą do Gołuchów, gdzie są tylko domki, lasek i jezioro. Wpadłem więc na pomysł.

Chciałbym zrobić tam małą dyskotekę, ale problem jest ze sprzętem... Jestem uczniem klasy trzeciej gimnazjum (jak na spowiedzi.. :P), więc z kasą nie jest lekko. Mam Altusy 110. Niestety, ale pomysł zabrania ich na wycieczkę klasową (i poza klasową :P) jest z lekka poroniony (kto będzie dźwigał takie wielkie kolumny). Dobrym pomysłem byłoby zrobienie nowych skrzynek pod głośniki z Altusów (tyle, że mniejszych, które będą lżejsze od oryginałów i bardziej kompaktowe)? Jaki litraż i strojenie będzie najlepsze dla GDN 25/40/3 (taki siedzi w Altusach)? Dodam, że na dyskotece wiadomo jak ma grać - walić, przysłowiowo "NAPIER*ALAĆ !".

Teraz kwestia wzmacniacza... Czy AT9100 bądź WS432 (zaznaczam, że WS ma pominięty preamp i kontur, robi jako końcówka) da radę na dyskotece? Będziemy tam "mieszkać" w domkach kilku osobowych. Dyskoteka też pewnie nie będzie więcej niż z ~15-20 osób (zależy jakiej wielkości te domki będą).

Z góry dzięki za pomoc :]
 
Słuchaj Twoje potrzeby i wymagania są przeciwstawne sobie:

-estrada
-mała buda
-lekki
-poręczny
-wymagający mało prądu


Proponuję zastanowić się nad tym co piszesz .... i słowo napier..... to wyznacznik wioski :D
 
No niech ktos lepiej wezmie tego bumboxa tak jak Maxi pisze,nie ma co sie pierdzielic z takimi kolumnami o ktorych piszesz bo ani nie beda poreczne ani ekonomiczne a tak bierzesz radyjko i wio.
 
Proponuję zastanowić się nad tym co piszesz .... i słowo napier..... to wyznacznik wioski :D
Dodam, że na dyskotece wiadomo jak ma grać
Kolorofony i stroboskop (zależnie co załatwię) ma współpracować z boomboxem?


PostWysłany: Dzisiaj 10:38 Temat postu:
Słuchaj Twoje potrzeby i wymagania są przeciwstawne sobie:

1 -estrada
2 -mała buda
3 -lekki
4 -poręczny
5 -wymagający mało prądu

2 -Możliwie najmniejsza dla tego GDN'a, ale taka, żeby go w miarę wykorzystać i żeby jego efektywność była możliwie najwyższa (efektywność/rozmiar).
3 -Niekoniecznie lekka, obudowy chciałem zrobić mniejsze, z uchwytami = wygodnie by się niosło. Nie będę przecież sam tego niósł
4 -uchwyty?
5. Co do prądu, to oczywiście będzie dostęp. Przecież tego akumulatorami czy bateriami nie będę zasilać :lol:

Dodatkowo... Nie mam zamiaru robić jakichś super wypasionych, wykończonych kolumn. Kocyk, uchwyty, tanie grille i tyle.
 
EZO, poniekąd nie masz racji gdyż producenci sprzętu estradowego dążą do minimalizacji rozmiarów i wagi swojego sprzętu przy okazji łącząc z tym dużą skuteczność i możliwie wysoką jakość.

Ja od siebie polecam dorwać jakąś starą szerokopasmówke tonsila, coś typu tesla Arz, wpakować w możliwie małą obudowę i powinno starczyć.
 
Jak kolumna będzie ważyć poniżej 15kg to będzie świetnie, a kolumny chcę zrobić kosztem minimalnym, tak więc nowe głośniki odpadają. Spytam więc... Jaki litraż i strojenie będzie odpowiednie dla GDN 25/40/3 ? Bas ma być estradowy (czyt. mocno kopiący).

[ Dodano: 2009-02-14, 16:57 ]
Dodam jeszcze, że nawet Altusy byłbym w stanie wziąć z kolegami, gdyby chociaż miały uchwyty.... Ale jak wiadomo dochodzą jeszcze torby, który ze sobą weźmiemy i jakby nie było, to na trzy dni trzeba wziąć trochę żarcia, ciuchów itd.
 
Albo zmniejsz o 30% i strojenie ciut wyższe daj i tyle.

A tak wogóle to kolorofon i sprzet na imprezę 15 osób w domku letniskowym... :roll:

Trochę to bez sensu jak dla mnie, taszczyć tyle sprzętu :lol:
 
Właściwie, to znając życie dyskoteka zmieni się w imprezę na łonie natury ^^

Jakie strojenie jest w Altusach? Litraż chyba 50 litrów o ile się nie mylę.
 
EZO, poniekąd nie masz racji gdyż producenci sprzętu estradowego dążą do minimalizacji rozmiarów i wagi swojego sprzętu przy okazji łącząc z tym dużą skuteczność i możliwie wysoką jakość.

Mówimy o przeróbce Altusów

...a człek z gimnazjum dla którego poręczny = uchwyty /dobrze, że nie poręcz :mrgreen:
/ z pewnością ma pieniądze na przetworniki za parę tysięcy złotych.

Odpowiedzi powinny być racjonalne i w granicach rozsądku.
 
A ja proponowalbym zrobic jakis piecyk na 10" szerokopasmowcu lub na 10" basie uzupelnionym czyms na gore... cuz niemniej taki sprzecik wyjdzie swoje bo i jakies w miare glosniczki i wzmaczyk conajmniej mostek TDA itd..
 
No tak... Zapomniałem, że pisząc na tym forum i tak będę musiał robić od nowa... Pisałem wyraźnie, że chcę to zrobić kosztem minimalnym, a nie kupować nowe głośniki i robić wszystko od nowa -.- Widać, że będę musiał poradzić sobie sam. Tylko 2 posty w tym temacie są przydatne i na temat. Dziękuje EZO i Paldo.
 
RzeznikUnitra napisał:
No tak... Zapomniałem, że pisząc na tym forum i tak będę musiał robić od nowa... Pisałem wyraźnie, że chcę to zrobić kosztem minimalnym, a nie kupować nowe głośniki i robić wszystko od nowa -.- Widać, że będę musiał poradzić sobie sam. Tylko 2 posty w tym temacie są przydatne i na temat. Dziękuje EZO i Paldo.

Taka jest prawda altusów nie ma sensu przerabiać /chociaż ktoś wsadził 3 lata temu przetwornik do ciekawej budy i nawet dobrze mu to wyszło/. Za małe pieniądze nic lepszego po prostu nie zrobisz.
 
Obudowy mają mieć zastosowanie na jedną głupią imprezę... Mam teraz dwa tygodnie wolnego, więc chciałem się tym zająć. Nie będę ich przecież słuchał w domu, bo w planach do domowego użytku mam zamiar kupić gdwk 9/120 i zestroić bass-reflex. Ale nie o tym temat...

Czyli zrobić obudowy o 30% mniejsze. A jakie strojenie będzie odpowiednie?
 
A ja wiem jakie tam one strojenie mają ;) cholera je wie

Zrób tak - zmierz wylot b-r - długość i srednicę - ściągnij windista i sie dowiedz jakie mają strojenie

Potem zmniejszysz bude i sprawdzisz w windiscie o ile trzeba rure wydłuzyć, albo mozesz tez zobaczy jak gra z taką samą na poczatku, moze bedzie dobrze ;)

Ps. mozesz tez sprawdzic wczesniej o ile zmniejszyc bude wstawiając do obecnej skrzyni np. książki, tym samym zmniejszając litraż - im mniejsza buda tym gorzej bas schodzi, za to lepsza wytrzymałośc i kontrola, więc musisz znaleśc kompromis jaki ci bedzie odpowiadał biorąc po uwagę zejście wytrzymałość i poreczność :mrgreen:

oczywiscie nie zapomnij o zminieniu wymarów rury przy zmniejszeniu budy szukają odpowiedniego litrazu, bo to ma duzy wpływ. Poeksperymentuj sobie z litrazem i strojeniem
 
Powrót
Góra