Masz pomysł ale niestety niewielką wiedzę potrzebną do jego realizacji.
Każdy sposób fitlracji przesuwa faze ! Nie można filtrować nie przesuwając fazy i nie ważne jakim filtrem to zrobisz, z cyfrową filtracją włącznie.
Napisz jakie masz środki na realizację pomysłu i jakie doświadczenie. Zbudowałeś w życiu jakiekolwiek kolumny? Bo do kolumn z super stereofonią itp dochodzi się latami, trzeba mieć dużo doświadczenia i konstrukcji na koncie żeby wyciągnać odpowiednie wnioski. Nie wystarczy przeczytać, że za wszystko odpowiadaja zniekształcenia fazowe a wąska kolumna poprawia stereofionię, wpaść na forum, popisać parę postów i sprawa sie rozwiąże. To tak nie działa. Nawet nasze najlepsze rady i najszczersze chci aby ci pomóc mogą być niesytarczjące aby konstrukcja jaką zrobisz grała tak jak tego oczekujesz. To jest w pewnym sensie loteria i tu sie przydaje przewalenie paru kartonów głośników i zrobienie kilku konstrukcji.
Środki? Dopiero zacząłem zbierać. Myślę nad 3000-5000zł, bo wydawanie więcej to już by było przegięcie. Zresztą i tak już przesadzam, co dostane wypłate, to rękami i nogami się zapieram żeby czegoś nie kupić do audio, bez skutku, potem nie mam na nic kasy :lol:
Doświadczenie? Poza niezliczoną ilością subwooferów (od buczących bass reflexów natężeniem wywracających pokój do góry nogami, po precyzyjne obudowy zamknięte z korekcją elektroniczną, a co za tym idzie zejściem do 25hz) i słabo grającymi prymitywnymi kolumnami na których się uczyłem kilka lat temu, wykonałem samodzielnie nową zwrotnice do swoich kolumn (Vifa M17WG + Heco KHT 25). Zero pomiarów, kilka miesięcy odsłuchów, dostrajania, aż doszedłem do takiego dźwięku, że oryginalna zwrotka przy tym po prostu... nie gra. Rekompensacja Baffle Step przez DSP (była dziura +/- 6db przy 1200hz, sprawdzałem generatorem), górke na wysokotonowcu przy 12Khz też złagodziłem DSP, Pasmo 25-300hz jest mocno skorygowane przez DSP (przy 47hz miałem aż 12db podbicie, a przy 25hz aż 20db dołek!). W takiej konfiguracji lepiej zmasterowane płyty potrafią powalić na kolana, jednak pomimo świetnej stereofoni, chce mieć jeszcze lepszą!
BioCannabis
A mógłbyś sperecyzowac co masz dokładniej na myśli piszac "zabijające sterefonią"? Chodzi o to, że podczas odsłuchu mamy wrażenie, że koloumny to "martwe słupy" i możemy zlokalizować każdy instrument ("z lewej skrzypce, z rpawej wilaczele")?
To o czym piszesz to jakby nie patrzeć standard w sprzęcie klasy Hi-Fi. Mam na myśli właściwie to, tylko w stopniu wybitnym. Słuchając swojego sprzętu często słuchem przenosze się do zupełnie innych miejsc, słysze dźwieki oddalone ode mnie o kilkanaście/kilkadziesiąt metrów, pomimo, ze ściana jest kilka m ode mnie, ale na pewno da się lepiej, przestrzenniej, z większą ilością powietrza. Dlatego ciekawi mnie połączenie wstęgi z dobrym szerokopasmowcem. Stereofonia to to, co najbardziej lubie w dźwięku, i chce mieć ją maksymalnie dobrą w swoim zestawie
no ta jak ma grac dobrze gora to nie moze byc duzy glosnik
podejrzewam, ze max 3 moze 4"
to tutaj mozna dobrac jakiegos tang banda
w3-1364, w4-1320 i pewnie by jeszcze sie cos znalazlo
btw: taka konstrukcja byla na ostatnim as. Tb+ woofer (mala elipsa) w podstawie. Bardzo ladnie grala, na mnie zrobila duze wrazenie.
Myślałem właśnie nad tymi TB! Są stosunkowo tanie w porównaniu z większością szerokopasmowców, a charakterystyki wyglądają obiecująco, słyszałem też pare pochlebnych opini. Myślałem nad połączeniu tego z tanią wstęgą monacora, podobno gra pięknie, a tania jest dlatego, że najniższe rozsądne cięcie to 10khz, no ale tak tylko wyczytalem. Gdyby to jeszcze uzupełnić jakimś dobrym estradowym tłuczkiem od dołu (więc juz mamy 3-way...), np. Eminence Alpha 8, bas by był bardzo precyzyjny, a stopa perkusji z potężnym przytupem. Na subwoofer dać jakiegoś mięsistego mulatora pomrukującego sobie w paśmie 20-50hz (Załóżmy Peerless XXLS 12 w obudowie zamkniętej, skorygowany do liniowych 20hz), plus korekcja akustyki pomieszczenia. Mogło by to zagrać ciekawie... Jedynym ograniczeniem jest jak zwykle kasa.