• Witamy w największym polskim serwisie internetowym poświęconym w całości zagadnieniom samodzielnej budowy nagłośnienia.
    Dzięki DIYaudio.pl poznasz zagadnienia samodzielnej budowy nagłośnienia od podszewki oraz będziesz mógł dyskutować o DIY audio do woli.

    Artykuły z dawnego portalu zostały przeniesione do sekcji forum na samym dole.

Pomysł na nietypowe kolumny.

Rejestracja
Lut 2, 2011
Postów
406
Reakcji
0
Lokalizacja
-
Na forum nie są już od dawna obcym tematem kolumny grające nie tylko do przodu, ale i w innych kierunkach. OB zna każdy, grają również do tylu, było też o szerokopasmowcu, który dzięki specjalnej obudowie gra na 360 stopni.

Myślałem nad zbudowaniem takiej nietypowej konstrukcji, ale niestety warunki lokalowe mi nie pozwalają. Kolumny muszę mieć blisko ściany, więc kolumny grające również "tyłem" nie będą miały w ogóle przestrzeni żeby wykrzystać ich potencjał.

Wpadł mi do głowy pomysł na zrobienie testowych kolumn z 2 tanimi szerokopasmowcami na sztuke. Jeden na ściance przedniej, drugi na ściance bocznej (tak żeby grał na zewnątrz, nie do środka pomiędzy kolumnami). Nie wiem jak będzie wyglądać zgranie fazowe głośników w takim wypadku, ale efekty stereofoniczne mogą być ciekawe.

Pomysł przyszedł mi do głowy po przeanalizowaniu budowy kolumn Visaton Stella Light. Tam niskotonowiec przy dośc łagodnym odcięciu na pewno odegra część niskiej średnicy, grając w bok :D

4 tanie szerokopasmowce i trochę wiórówki to nie są duże koszta, więc mozna by spróbować żeby się przekonać :D

Co o tym myślicie?
 
na kolumny grajace 360 stopni masz 2 sposoby
1 - dipole
2 - kolumny omnipolarne

i te drugie planuje zrobic od kilku lat :p
 
Dipole nie grają w 360 stopni bo mają ch-kę ósemkową.

Omnipolarne grają w 360 ale mają słabe ch-ki w osi pionowej. Kiedyś wykonałem jedną kolumne omnipolarną do testów na szerokopasmowym TB. Szału nie było, konstrukcja ma pewne mankamenty, głowny to jest wykonanie tego stożka rozpraszającego. Poza tym wyraźne osłabienie najwyższego zakresu przez co trzeba korygować zwrotnicą (o ile osłabienie nie jest za mocne to wycinajac środek pasma a zostawiając górę i dół uzyskujemy płaską ch-kę , przyp. o efekcie baffle step ;) )lub szukać głosnika z podbitą górą.
Generalnie zabawa jest całkiem fajna i można coś tam uzyskać, nigdy nie doszedłem do etapu uruchomienia w stereo, trochę zatrzymał mnie problem odlewania stożków. Nawet zrobiłem formę z silikonu ale niestety nie udała się jak trzeba (nie oddesałem powietrza i ma "bombelkową" powierzchnię).

A na koniec po przemyśleniach doszedłem do wniosku, że wszelkiego rodzaju koncepcje omnipolarne są błędnym kierunkiem, chociaż efekty przestrzenne moze faktycznie będą ciekawe ;)
 
Zastanów się jak realizowany jest materiał, jak działają mikrofony którymi jest nagrywany, w jaki sposób są ustawiane, jak robi się miks a potem odpowiedz sobie czy takie kolumny faktycznie poprawią stereofonie czy ją popsują :)
 
Ale ja przecież nie pisze o kolumnach grających 360 stopni. Chodzi mi o kolumny, które grają w zakresie 180 stopni (front i boczna ścianka)

a wpisales w google dipol?
zobacz jak to w praktyce wyglada

A na koniec po przemyśleniach doszedłem do wniosku, że wszelkiego rodzaju koncepcje omnipolarne są błędnym kierunkiem, chociaż efekty przestrzenne moze faktycznie będą ciekawe
wg mnie to ciekawa opcja dla kina w blokach mieszkalnych
malo kto tam ma idealnie rozstawione glosniki, a takie przestrzenne granie wg mnie bedzie tu sie sprawdzalo duzo lepiej
 
Mi sie ten pomysł podoba tym bardziej ze prototyp bedzie kosztował krocie a jesli to zagra ciekawie kto wie;)
Sam chciałbym zastosowac taki rozpraszacz dla kopułki lecz wydaje mi sie że nie dysponuje odpowiednia wiedza żeby coś takiego obliczyć,jest ktoś w stanie mi powiedzieć czy wsadzenie pierwszej lepszej kopółki pod taki rozpraszacz może dać pozytywny efekt?
Sam mam bardzo mały zagracony pokój i niestety stereofonia nie jest na wysokim poziomie>:(
 
System omnipolarny ma zdecydowanie wieksze mozliwosci pod wzgledem przyblizenia realnego dzwieku slyszanego na zywo. Jednak problem jest nie w glosnikach i ich budowie, co w sposobie nagrywania dzwieku o czym pisze wspomina Shiver. Do poki realizacja nagran nie bedzie prowadzona w sposob specjalny dla glosnikow omnipolarny to faktycznie te konstrukcje beda traktowane raczej jako ciekawostka. Lecz z drugiej strony nie brakuje fanatykow dzwieku kolumn omnipolarnych MBL i jakos nie zanosi sie zeby mialo sie to zmienic.

A na koniec po przemyśleniach doszedłem do wniosku, że wszelkiego rodzaju koncepcje omnipolarne są błędnym kierunkiem, chociaż efekty przestrzenne moze faktycznie będą ciekawe

Zapomniales tylko dodac dwoch slow : "...moim zdaniem..." :)


Ciekawym rozwiazaniem jest Stereolith, dosc smieszna skrzyneczka, ktora swoim brzmieniem wprawia w zdumienie. http://www.stereolith.ch/site/pages/index.php?vBloc=2
Sa nawet stronki z nagraniami specjalnie pod kolumny omnipolarne czy Stereolith.
 
Jednak problem jest nie w glosnikach i ich budowie

A ja bym się nie do końca zgodził. Dla mnie dźwięk omnipolarny nie powinien być produkowany przez jeden głośnik. Gdyby zrobić kolumnę gdzie na każde pasmo przypadały by 4-ry głośniki pokrywające łącznie 360 stopni i materiał byłby odpowiednio spreparowany (tj. na każdą gałąź stereo osobne 4 ślady zapisu dla każdej z sekcji kolumny) to wtedy można by mówić o postępie w dziedzinie dźwięku HiFi. Ale nie sądzę że tego dożyjemy :)
 
A ja bym się nie do końca zgodził. Dla mnie dźwięk omnipolarny nie powinien być produkowany przez jeden głośnik. Gdyby zrobić kolumnę gdzie na każde pasmo przypadały by 4-ry głośniki pokrywające łącznie 360 stopni i materiał byłby odpowiednio spreparowany (tj. na każdą gałąź stereo osobne 4 ślady zapisu dla każdej z sekcji kolumny) to wtedy można by mówić o postępie w dziedzinie dźwięku HiFi. Ale nie sądzę że tego dożyjemy

No wlasnie takie kolumny juz dawno sa, cebule MBL promieniuja kuliscie. Bas to juz pikus, wystarczy obudowa zamknieta. Reszta zalezy wylacznie od zapisu dzwieku.
 
Z tym że cebulki nie mogą promieniować innego sygnału do przodu do tyłu i na boki, a to powinna być istota kolumny omnipolarnej. Wyobraź sobie osobę śpiewającą w pomieszczeniu-jeżeli chciałbyś utworzyć realistyczny obraz dźwiękowy to tył kolumny nie może odtwarzać tego co zostało zarejestrowane przez mikrofon ustawiony z przodu wokalisty, to jest wtedy przekłamanie materiału. Więc ja to widzę tak że dźwięk powinien zostać nagrany 4roma liniami mikrofonów ustawionymi w okół źródła dźwięku (w tym wypadku głowa), tak zapisany i puszczony na odpowiednie przetworniki w kolumnie. Suma sumarum sygnał stereo zamienił by się na 8 osobnych torów. W innym wypadku odbicia od ścian to tylko pasożytnicze promieniowanie które z wiernością przekazu za wiele wspólnego nie ma.
 
No rozumiem Twoj zamysl, ale taka koncepcje mozna by bylo zrealizowac przy pomocy tradycyjnych glosnikow rozstawionych tak aby promieniowaly dookolnie. Natomiast niewyobrazam sobie zapisu i obrobki takiego materialu oraz formatu w jakim by to mialo dzialac. Byc moze daloby znaczacy skok reprodukcji dzwieku lecz koszty tego chyba bylyby zbyt duze. Natomiast glosniki typu MBL juz przy odpowiednio nagranym i spreparowanym sygnale daja znaczacy skok w realizmie budowania sceny dzwiekowej.

Niestety studia nagraniowe z gory blokuja rozwoj dzwieku omnipolarnego, bo z gory zakladaja, ze odbiorcy posiadaja wylacznie tradycyjne kolumny kierunkowe. Cale szczescie powstaje sporo nagran ambifonicznych, omnipolarnych i sa one nawet dostepne za darmo do odsluchu. Oczywiscie to dalej kropla w morzu, lecz absolutnie nie mozna powiedziec, ze systemu omnipolarne nie maja przyszlosci czy sensu.

Mozna jeszcze dodac, ze systemy kierunkowe to domena sprzetu PA i zastosowanie rozwiazan omnipolarnych bylo by w tym przypadku kompletnie nieuzasadnione i niepotrzebne. Lecz muzyka grana w domu, to zupelnie inna para kaloszy...

---------- Post dodany o 20:11 ---------- Poprzedni post o 20:06 ----------

http://www.hometheater.com/images/imagecache/960-wide/photopost/data/500/13JVC_Ball_Speaker_2.jpg Mysle, ze juz tego typu glosniki moglyby odgrywac dzwiek w taki sposob jaki piszesz
 
http://www.hometheater.com/images/im..._Speaker_2.jpg Mysle, ze juz tego typu glosniki moglyby odgrywac dzwiek w taki sposob jaki piszesz

To jest bardzo ciekawe, ale materiał muzyczny który by wykorzystał pełnie możliwości takiego rozwiązania to już zupełnie inna, bardzo ciężka, para kaloszy :)

Mozna jeszcze dodac, ze systemy kierunkowe to domena sprzetu PA i zastosowanie rozwiazan omnipolarnych bylo by w tym przypadku kompletnie nieuzasadnione i niepotrzebne.

Powiedziałbym że wręcz szkodliwe :)
 
Zapomniales tylko dodac dwoch slow : "...moim zdaniem..."


Myślałem, że to wynika z pierwszej częsci zdania ;) .

Ogólnie wnioski jakie mi się nasunęły są takie jak wspomniał Shiver, stosowanie kolumn omnipolarnych jest nieadekwatne do sposobu rejestracji dźwięku. Oczywiście nie kwestionuję zalet "przestrzennych" takiego rozwiazania i komuś może się to podobać, chyba najlepsze efekty możnaby uzyskać przy przeciętnych głośnikach czy nie dość dobrym pomieszczeniu lub/i ustawieniu głosników. Tylko to będzie przestrzenność na wyrost, zupełnie nieprawdziwa.
 
Powrót
Góra