Hejka, gratuluję samodzielnego wykonania tych niełatwych kolumn!
Sam również jestem posiadaczem, ale nie wykonywałem ich własnoręcznie - zostały odkupione od pierwszego właściciela (doszlifowałem tylko zwrotnicę - własnoręcznie wykonane rezystory + odsłuchy innych rezystorów)
Jestem bardzo zadowolony z ich brzmienia, nie zamierzam ich zmieniać w najbliższej przyszłości (a może i w dalszej), chyba że wygram w totka i to zanim słuch pogorszy się z wiekiem
U mnie grają w około 16m^2, soprany - rozdzielcze, dużo "powietrza" (u mnie nie gra tffc ale ScanSpeak Discovery D2608/913000 czyli peerles HDS), średnica w sam raz, raczej więcej niż mniej (tak jak lubię).
Wydają też z siebie kawał basu, szybkiego, zwinnego i wypełnionego. Oczywiście najsłabszym ogniwem jest akustyka pomieszczenia, u mnie akurat jest podbicie w dolnym basie - tak ok. 33Hz, więc na "zejście" nie narzekam, ale wiadomo - filtr grzebieniowy jest "wszędzie" i jeśli chodzi o wyższy bas - jest różnie - kilka pasm jest "powycinane", np 50Hz. W każdym razie ogólnie jest conajmniej dobrze, przy poprzednich kolumnach miałem mniej więcej takie same częstotliwości podbicia i osłabienia, więc nie jest to problem kolumn.
U mnie paczki stoją blisko tylnej ściany - w narożnikach, na dosyć wysokich kolcach - przednia ścianka jest mniej więcej 8cm nad podłogą, całość lekko pochylona do tyłu.
Co do formatu DSD - skonwertuj go do flaca 16/44 i napisz czy słyszysz różnicę i jaki masz DAC.