Oj panowie spokojnie, czekajcie zawołam wszystkich .. ok teraz możecie się bić

.
takero, bez ciosów gołoty, rozmawiamy o zwrotnicach a nie o języku polskim. Może piku być nawet analfabetą ale nie ma to nic do rzeczy w przypadku rozmowy o zwrotnicach.
Przebieg impedancji jest dość ważny ale nie determinował bym go jako najważniejszego. Impedancja i tak musi się zmieniać bo zasada działania filtrów na tym polega. Można ją zlinearyzować z całym zakresie za pomoca odpowiednich korektorów, to by ułatwiło prace wzmacniaczowi (szczególnie lampowemu) ale nie miałoby znaczącego wpływu na dzwięk.
Osobna kwestią jest jednak to, że z impedancji mozna czasem sporo wyczytać nt całej konstrukcji np sposob strojenia portu BR, wykonanie zwrotnic, impedancje głośników. Jeżeli minimum nie jest na krytycznym poziomie to od biedy na reszte można przymknać oko. Moim zdaniem nie można popadać w przesadę i robić np z 4 ohmowej kopułki na siłę 8 ohmową dodajac szeregowo opornik tylko po to żeby było 8 ohm. Jeżeli takie rozwizanie jest optymalne to ok, ale jeżeli klasyczny L-pad wypada lepiej brzmieniowo to chyba lepiej wybrać tę opcję niż trzymać sie kurczowo tych 8 ohmów. Jak ktoś chce mieć 8 ohm to kupuje głośniki o odpowiedniej impedancji a nie podchodzi do sprawy od dupy strony.
Ja akurat słyszałem monitorki STX'a i dla mnie one nie grały, po prostu wydobywała się z nich sieczka. Nie jestem odosobniony w tym wrażeniu bo i seweryn był ze mna wtedy i też szybko wyparowal z pokoju bo sie tego słuchać nie dało. Można zawsze zwalać na akutykę pomieszczenia itd ale bez przesady, inne sprzety w identycznych pokojach potrafiły zagrać dobrze, szczególnie, że moje zastrzeżenia w brzmieniu STX'a nie tyczyły sie basu z którym zawsze sa problemy na AS ale ze srednimi i wysokimi tonami gdzie juz 99% sprzetów problemów nie ma (zwiazanych z akustyką pomieszczenia).
Ta zwrotnica tylko potwierdziła moje spostrzeżenia, czyli jeszcze nie ogłuchłem. Czasem można błędnie ocenić poprawnie skonstruowaną kolumne ale tym razem tak nie było, dźwięk koresponduje ze źle zaprojektowanym filtrem i chyba niestety dość kiepskimi głosnikami. Jeżeli filtry wygladają jak wygladają to konstruktor albo raczkuje w temacie robienia zwrotnic i kurczowo próbował uzyskać jakiś efekt końcowy (zgrać fazę i miec równą ch-ke) kosztem zdroworozsądkowego podejscia do projektowania (bo filtr kopułki jest zwalony) albo te głosniki sa tak kiepskie ze ich wzajemne zestawienie nie daje sie dobrze zaaplikować, chociaż to wątpie co z każdego guano można co nieco wyciagnąć.
3 droznej konstrukcji nie słuchałem i też dopiero teraz obejżałem schemat no i jest on mocno przekombinowany, ilość poprawiaczy ch-ki jest imponująca. Typowy filtr 3 rzedu + tłumik to jest na tyle duzo elementów, że można wymodelować dowolnie ch-kę kopułki, dodawanie do tego jeszcze kolejnego filtra jest już przesadą, ktoś szedł zupełnie na łatwizne. Na zasadzie, że jak sie nie da czegoś tam zrobić to dołóżmy jeszcze coś aby działało. Zamiast przysiąść i zacząć projekt od nowa z innym podejściem zamiast drążyć nietrafioną koncepcję.
Chyba warto podyskutować i wytknąć błedy producentowi, przecież to nie jest konstrukcja żadnego z nas, nikt z tego forum nie ucierpi a obrona stx'a jest zupełnie bezsensowna bo jaki można mieć w tym interes, chyba nikomu stx nie płaci za to zeby robić im dobrą markę na forum.. chociaż kto wie :lol: