W sumie mam gotowy projekt takiego układu, jeden działający już od ponad roku u mnie we wzmacniaczu (do małych hadrwarowych i softwarowych poprawek) drugi w wersji uproszczonej. Ma to wszystko co wy tam chcecie i jeszcze trochę

. Jednak przestrzegałbym przed zbytnią rozbudową takiego układu (dlatego powstała, na razie w formie projektu w altiumie, uproszczona wersja nr2) bo apetyt rośnie w miarę jedzenia jak równiez układ, płytka, stopień jej skomplikowania i cena końcowa (obecnie to jest bardzo bolesna część diyowej elektroniki, częsci są po prostu bardzo drogie) !
Wersja uproszczona nie powstała fizycznie bo nie było dla czego/kogo. Dla sportu nie będę wydawał kasy na układy których na razię nie potrzebuję.
U mnie koncepcja wygląda tak, ze jest układ PGA2310 z selektorem 3 wejściowym i zasilaczem niskoszumowym (w założeniu a jak działa to nie wiem bo niebardzo mam czym zmierzyć te jego szumy). Płytka ma podwójny footprint SMD/DIP dla PGA.
Do tej płytki dochodzi kabel-taśma bodaj ze 20 żyłowa ze sterowaniem (SPI, wybór układu [juz wtedy przewidziałem możliwość podłączenia dwóch PGA] i 3 sygnały dla selektora) i zasilaniem +-15 i +5V. Taśma z drugiej strony jest podłącozna do płytki sterownika który ma na pokładzie zasilacz ze wstępną stabilizacją napięcia analogowego na LMach.
Sam sterownik o ile mnie pamięc ie myli ma takie możliwości:
odbiornik podczerwieni
wejście encodera
3 wejścia na przyciski
1 wejscie analogowe (np czujnik temp lub potencjometr analogowy)
1 lub 2 wyjscia (nie pamietam) programowalne do przekaźników np do zasilania końcówki a drugie do np realizacji soft startu.
1 przekaźnik selektora zestawu kolumn lub pełniący funkcję opóźnionego załączania kolumn.
zasilanie toru analogowego i cyfrowy przedwzmacniacza (o ile za takowy uznamy PGA2310) jest załaczany również przekaźnikami, żeby niepotrzebnie nie pobierać energii, jedynie trafo pracuje na jałowym.
No i cozwywiście wyświetlacz LCD z regulacja poświetlenia.
Aha i jeszcze złacze USB ale niestety nie zadziałało przez zassss.. konwerter, zaprojektowałem ze złą wersją z kwarcem z którą są problemy grrr i tylko raz dziad zadziałał.
Do tego strasznie rozbuchałem software, do tego stopnia, że chyba zaczał życ własnym życiem. Chyba trochę przesadziłem bo w załżeniu miała być pełna elastycznośc i konfigurowalność działania sterownika np wyświetlacza (sposoby podświetlania np dynamiczne zmieniające się doświetlenia, konfiguracja tego co ma być na wyświetlaczu i w jakich miejscach, konfiguracja dynamicznych napisów, zdarzeń itp), konfiguracja funkcji, wejść, wyjść, metod działania przycisków, itd nawet w założeniu miałobyć programowanie funkcji zależnych o stanu dowolnej nózki procesora. Niestety software urósł do 20 paru kB (procek atmega 32 wiec juz wciągnałem 2/3 pojemności) a jeszcze nie funkcjonował w pełni bo nadal większośc to był szkielet

. Tak więc chwilowo projekt softwaru wstrzymałem do rozpatrzenia
W każdym bądź razie jakbyście byli zainteresowani to mogę wstawić poglądowo schemat, wzór płytki, czy udostępnić projekt do przeróbek. Niestety jest kilka błędów, które trzebaby wyeliminować. Niektóre rzeczy zmienic bądź uprościć.