Fachowcy bywaja rozni, czesto robia szybko i na odp... Najpierw proponuja ci montaz w cenie zakupionego sprzetu a potem nie ma sie co dziwic, ze nie oplaca im sie zrobic tego porzadnie. Pracowalem w jednym takim warsztacie i powodowalo to u mnie takie obrzydzenie, ze sie zwolnilem.
Dam ci jeszcze kilka cennych podpowiedzi;
Jak zaczynasz grzebac przy kablach i widzisz, ze ktos przed toba zrobil fuszerke lepiej odlacz akumulator.
Mialem juz przypadek, ze jak zlapalem za kostke ISO ta zostala mi w rece, a kable pozwieraly sie ze soba i zapalily. Okazalo sie, ze ktos podpial elektryczne szyby pod radio,przewody byly tylko skrecone ze soba i niedbale owiniete przezroczysta tasma biurowa, z pominieciem bezpiecznikow!
Jak robisz instalacje, nie uzywaj szybkozlaczek, zawsze polutuj kable ze soba i owin kazdy z osobna tasma izolacyjna a potem jeszcze cala wiazke, ale po tym jak sprawdzisz czy dziala.
Przy regulacji sprzetu wylacz wszystkie equalizery w radiu i wzmakach, loudness itp. Ustaw radio blisko minimalnej glosnosci a wzmak na min. a potem powoli krec gain na wzmaku do odpowiedniej glosnosci.
Jesli masz watpliwosci czy glosniki podlaczone sa w fazie, pokrec balansem - jak przekrecisz tylko na jedna strone i jest bas, a na stereo znika, to masz glosniki w przeciwfazie.
Jeszcze co do remota jest pare rozwiazan, jesli twoje radio nie podaje napiecia mozesz podlaczyc pod +12V po stacyjce - zazwyczaj kolor czerwony w ISO. Wada tego rozwiazania jest to, ze jak wylaczysz radio to wzmaki nadal beda wlaczone. Wylacza sie po wyjeciu kluczyka ze stacyjki. Jest jeszcze bardzo fajne rozwiazanie, ale wymaga zastosowania specjalnego przekaznika za okolo 40zl i wtedy mozesz wykorzystac jakis wlacznik z fabrycznej instalacji samochodu przy czym zachowa on swoja dotychczasowa funkcje
