• Witamy w największym polskim serwisie internetowym poświęconym w całości zagadnieniom samodzielnej budowy nagłośnienia.
    Dzięki DIYaudio.pl poznasz zagadnienia samodzielnej budowy nagłośnienia od podszewki oraz będziesz mógł dyskutować o DIY audio do woli.

    Artykuły z dawnego portalu zostały przeniesione do sekcji forum na samym dole.

Problem w zmacniaczu na LM3886

  • Autor wątku Autor wątku wern
  • Data rozpoczęcia Data rozpoczęcia
Rejestracja
Sty 17, 2005
Postów
10
Reakcji
0
Lokalizacja
Wodzisław Śląski
Proszę o pomoc!!! Zrobiłem wzmacniacz do suba na LM3886 ( docelowo miał być 3876 ale nie było więc włożyłem ten drugi bo ponoć nie ma różnicy) a problem polega na tym iż wzmaczniacz gra ale dźwięk jest zbyt cichy. Aktualnie jest podłączony sygnał z komputera i regulacja na sile głosu nie daje większych rezultatów.Co może być przyczyną???! Proszę o pomoc!!.
 

Załączniki

  • chemat3.jpg
    chemat3.jpg
    20.4 KB · Wyświetleń: 0
  • schemat2.jpg
    schemat2.jpg
    48.5 KB · Wyświetleń: 0
  • schemat_110.jpg
    schemat_110.jpg
    27.8 KB · Wyświetleń: 0
Autor tego schematu próbował zintegrować w jednym układzie działanie dwóch zazwyczaj oddzielnych obwodów: filtra i wzmacniacza. Jesli R1 i C2 nie tworzą jakiegoś obwodu o działaniu strategicznym to wywaliłbym R1 i sprawdził jak będzie grało.
Pozdrawiam

[ Dodano: 2005-01-20, 08:27 ]
Choc najlepszym rozwiązniem jest oddzielenie filtra i wzmacniacza mocy. Nie bez przyczyny kazda firma produkująca suby robi to włąśnie w ten sposób.
 
Cos ta aplikacja za prosta sie wydaje, ditomek a jakby pokabinowac z wzmocnieniem napieciowym i zmienic rezystor w petli sprzezenia zwrotnego ?? Ja mam LM w innej aplikacji i po zmianie wzmocnienia napieciowego z 30 do ok 50 wszystko gra ok.
Ps ja bym tego rezystora R1 nie wywalal absolutnie, przeciez jakiesz zabezpieczenie od wzbudzania musi byc, proponowal bym natomiast zwarcie wyjscia nieodwracajacego do masy jakims malym kondensatorem.

wern sprobuj zmniejszyc rezystor R5 najpierw na jakies 150k a pozniej na 100k, zwiekszysz wzmocnienie napieciowe i powinno glosniej grac, ale nie przesadz !!!
 
Wartosci sa chyba typowe dla tego wzmaka a schemat aplikacji jest taki jak mozna spotkac w calym necie.
Sygnal podlaczasz bezposrednio z komputera do wzmaka czy jeszcze przez jakis filtr DP do suba ? Sprawdz czy w windowsie masz wszystkie suwaki na maxa. Jesli podlaczasz z wyjscia sub out w karcie muzycznej to podlacz na probe lewy albo prawy kanal.

[ Dodano: 2005-01-20, 11:53 ]
borys zmiana R5 nic nie da, jesli juz to R3 i to zwiekszyc a nie zmieniejszyc zeby wzmocnienie sie podnioslo. Ale to raczej nie w tym problem tylko w sygnale !
 
niesrety zmiana R5 na inne nie dała żadnych rezultatów. Proszę o dalsze sugestie!

[ Dodano: 2005-01-20, 12:04 ]
Sygnał puszczałem bezpośrednio do wzm ale i też do filtra, efekt zawsze był ten sam wię problem tkwi w wzmacniaczu. Co do regulacji w windows wrzystko sprawdziłem i jest OK!

[ Dodano: 2005-01-20, 12:13 ]
I jeszcze jedno przy regulacji w windows natęrzenia dźwięku przy położeniu około 3/4 suwaka w głośniku zaczyna lekko słychać buczenie trzeba wtedy wyłączyć wzmacniacz i włączyć i znowu jest ok doputy dopuki nieprzekroczy sie wspomianej wartości.

[ Dodano: 2005-01-20, 12:28 ]
Acha i jescze jedno w zestawieniu potrzebnych części nie ujęto P1 10k , przeoczenie czy celowo?
 
Wartości elementów są zgodne z typową aplikacją LM3886. Dodano tylko w pętli sprzężenia zwrotnego R5 i C7 (zabezpieczenie przed wzbudzeniem na wysokich częstotliwościach) i kondensator C2 (w tym samym celu). Jednak ten kondensator (C2) powinien być włączony między wejściem nieodwracającym (wyprowadzenie 10) a masą. Takie włączenie jak na schemacie, który podałeś może spowodować wzbudzenia. To jest prawdopodobnie źródło Twoich kłopotów. Na początek spróbuj wylutować C2 i na kawałkach przewodów włącz go między wejście nieodwracające (wyprowadzenie 10) i masę. Powinno być dobrze. Potem trzeba będzie poprawić płytkę.
Jeszcze jedno. Wzmocnienie układu można zwiększyć zwiększając R3. R5 należy zostawić w spokoju. Wzmocnienie napięciowe można obliczyć ze wzoru: K = (R3+R4)/R4. Nie zwiększałbym jednak wzmocnienia powyżej K=35.
 
mnie tez wrowadziła w błąd. bije sie w piers :)
ale R1 C2 R4 C6 wpływają na rezystancję wejsciową tworząc dzielnik i do LM dopływa tylko połowa napiecia sterowania. W schemacie aplikacyjnym nie ma kondensatora pomiedzy wejsciami.
Ale nie jestem na 100% pewny bo to tylko 100pF :)
 
tak sie skałada ze takze budowałem dokładnie tego samego wzmaka i miałem dokładnie ten sam problem. problem przestał istnieć gdy z petli sprzeżenia zwrotnego usunolem R5 oraz C7. wylutowałm takze C2. układ budowałem juz dawno wiec dobrze juz nie pamietam ale poszukam gdzieś w papierach. to powinno pomóc, bez tych elementów masz juz typową aplikacje jaką podaje producent dla tej kosci. układ tez bedzie dobrze działał bez L1 oraz R7 -gdyz nie obciażasz głosnika zadna zwrotnica wiec nie ma szans sie wzbudzić. zamiast L1 możesz wstawić zwore.
 
wern mozesz napisac jak teraz wyglada sytuacja
co jest wylutowane a co nie bo sie pogubilem.
 
Dodaj moze miedzy wejscie (nozka 10), a mase rezystor 47k-100k, aby ustalic rezystancje wejsciowa.
 
Powrót
Góra