• Witamy w największym polskim serwisie internetowym poświęconym w całości zagadnieniom samodzielnej budowy nagłośnienia.
    Dzięki DIYaudio.pl poznasz zagadnienia samodzielnej budowy nagłośnienia od podszewki oraz będziesz mógł dyskutować o DIY audio do woli.

    Artykuły z dawnego portalu zostały przeniesione do sekcji forum na samym dole.

Problem z popsutym wzmacniaczem

Rejestracja
Gru 7, 2009
Postów
22
Reakcji
0
Lokalizacja
Łęczyca
Moj kolega przyniusl mi wzmacniacz samochodowy 4x40w na 4 koncowkach tda2005, zasilanie powinlo byc 12v on podlaczyl go pod 40v, wszystkie kondensatory sa do 16v, czy jest szansa na naprawienie tego wzmacniacza. Co moglo sie spalic.
 
mkj30 napisał:
Co moglo sie spalic.
wszysko ;-) a ze nikt tu wrozbita nie jest nic wiecej nie da sie powiedziec czytajac ten temat....
po za tym ta kostka ma tylko 2x10W co po zmostkowaniu da max 20W, a max napiecie zasilania to 18V
 
nie wiem jaka moc ma ten wzmacniacz tyle pisze na obudowie, od czego najlepiej zaczac sprawdzanie,
 
Kondensatory, rezystory, diody, TDA,... czyli wszystko po kolei. Bez schematu ideowego możesz mieć problem z naprawieniem tego radia.
 
masz wiele rzeczy do sprawdzenia, a moze tylko bezpiecznik :)
sprawdzaj i wymianiaj. uruchom poprzez rezystory ograniczajace prąd. np:100ohm
 
Tam wiele nie jest uszkodzone, ale wiele trzeba sprawdzić. Może tylko TDA do wymiany.
jak nie miałeś nigdy do czynienia z elektroniką to nie naprawisz tego, oddaj do servisu.
 
najpierw to sprwadz bezpiecznik/czniki ;-) jak po jego/ich wymianie dalej nie bedzie dzialac to albo oddaj go komus kto umie to naprawic albo wywal do kosza, inne kombinacje z tym wzmacniaczem beda malo oplacalne ;-)
 
Sory ze nie na temat, ale w jakim internetowym sklepie kupic podzespoy (kondensatory, oporniki, , koncowki tda i bd itp) do wzmacniacz wszystko wyjdzie okolo 30z, tak zeby sie najardziej oplacalo i zeby wszystko bylo
 
Powrót
Góra