No siemka, zaczęło się tak, że pewnego razu słuchałem sobie dosyć głośno muzyki i sub nagle zamilkł. Teraz kiedy sub nie działa (jeszcze nie sprawdziłem z jakiej okazji ale raczej coś ze wzmakiem) i dam na taką samą głośność (głośniki przód po tym samym wzmacniaczem 4 kanałowym) po chwili się wyłączają. Po restarcie radia jest okej do pewnego poziomu głośności... Mam się bać? Bo to pewnie coś ze wzmacniaczem...