• Witamy w największym polskim serwisie internetowym poświęconym w całości zagadnieniom samodzielnej budowy nagłośnienia.
    Dzięki DIYaudio.pl poznasz zagadnienia samodzielnej budowy nagłośnienia od podszewki oraz będziesz mógł dyskutować o DIY audio do woli.

    Artykuły z dawnego portalu zostały przeniesione do sekcji forum na samym dole.

Projekt nagłośnienia mieszkania(pokoju).

Rejestracja
Lip 28, 2009
Postów
39
Reakcji
0
Lokalizacja
Pleszew
Witam serdecznie dawno na forum nie byłem ale jak trwoga do to Boga.
Drodzy koledzy mam taką sprawę i mam nadzieje że mi pomożecie. Ostatnio znajomy poprosił mnie abym wykonał dla niego "projekt" nagłośnienia w pokoju, nie było by w tym nic nadzwyczajnego poza tym że uparł się na głośniki w ścianie(ale nie tak znowu normalnie), może nie jestem zawodowym akustykiem i w ogóle ale wiem ze po pierwsze to jest kicz a po drugie nie wystarczy wpakować głośnika i po prostu będzie jakoś grał. Dlatego postanowiłem podać kilka opcji.Ale jako że nie siedzę w tym cały czas nie wiem co jest na topie jakie głośniki można polecić za rozsądną cenę. Liczę na waszą pomoc.
Pomysł jest takie że pomieszczenie ok 50m^2 jest dzielone i można powiedzieć że ma 6 narożników w których mają się znajdować głośniki.Znajomy chciał robić narożnik obudowany karton gipsem i w środek głośnik odradziłem taką opcję ponieważ zwykły głośnik w tym nie zagra, a już na pewno nie dobrze.Ale znajomy jest stolarzem i zaproponował że bez problemu wykona obudowę narożnikową aby w niej umieścić głośnik.Jeżeli tak to się zgodziłem tylko powstaje teraz pytanie jaki głośniki by się dobrze nadawał do obudowy zamkniętej o mocy nie większej jak 30W aby litrażowo nie wyszło nie wiadomo jakie wielkie.
Co sądzicie o tym i jakie macie sugestie.
Odrazu rozwiewam kilka kwestii:
Znajomy nie upiera się że ma to być centrum odsłuchowe dla audiofila czy coś, ma grać dźwięk z TV,DVD i to go zaspokoi.Ale moja wizja wkładania głośnika w karton nie pozwala na takie zbezczeszczenie.Postanowiłem żeby chociaż trochę dobrze to grało.
Całość ma być tak zrobiona że kable w ścianie obudowa na sztywno przytwierdzona, całość dość dobrze zamaskowana bez planów przenoszenia.Co będzie napędzać jeszcze nie wiem albo jakieś DVD z wyjściem na głośniki albo osobny wzmak jakieś 5.1.To jest myślę mniejszy problem.Jeżeli chodzi o budżet to nie został jednoznacznie ustalony ale ma być w miarę nisko.
Pozdrawiam proszę o wyrozumiałość i dziękuje za wszelką pomoc.
 
Kolego nie ma problemu z umieszczaniem glosnikow w suchym tynku , mozesz kupic takie ktore zostaly specjalnie do tego celu zapryjektowane np. ktores z tych tanszych :
http://www.electrosupplies.co.uk/Au...3/index.html?gclid=CO7giJbvkKoCFYpB4Qodxk3-yQ
Lub z tej firmy moim zdaniem duzo lepsze ale cena wysoka :
http://www.monitoraudio.co.uk/products/applications/in-wall/
W tej chwili mam do dyspozycji te http://www.hifix.co.uk/sku2.lasso?item=b747ea79aab57a44743f4ff6dc193050 i choc wygladaja dosyc solidnie to jeszcze nie testowalem i nie powiem Ci nic wiecej .
Generalnie teraz moda na tekie "bajery" wiec producenci kese niezla robia , np. ostatnio montowalem takie http://www.richersounds.com/product...idge-audio/incognito-ss10/camb-incognito-ss10 i szkoda gadac , zdejmuje siateczke a tam elektrolit w roli filtra przylutowany z boku wysokotonowki .
Osobiscie gdybym mial to sam robic i mialobybyc tanio to zastosowalbym 4" szerekopasmowki , moze teng banda i do tego ewentualnie jakis sub . Nie mialbys problemu ze zwrotnicami ewentualnie jakis korektor w szereg i nie byloby problemu ze zgraniem fazowym przy roznych pozycjach odsluchu .
Pozdrawiam.
 
Witam,
dzięki za odpowiedź.Przejrzałem te głośniki ale bardziej był bym zainteresowany towarem z polskich półek ponadto ceny są dość wysokie.A co powiecie na coś z takich tańszych zamienników
http://allegro.pl/glosnik-wpustowy-pelnopasmowy-monacor-spe158-8ohm-i1721200877.html
albo
http://allegro.pl/wodoodporny-glosnik-sufitowy-scienny-13cm-i1724689849.html
Jak to by zagrało?Cały czas jestem pod znakiem zapytania co i jak robić.Z jednej strony chce żeby dosyć dobrze zagrało a dwa wiem że za małe pieniądze dobrego głośnika sufitowego nie dostane.Musze się z tym przespać jeszcze kilka nocek i zapytać o konkretny budżet. Pomału trzeba już rozprowadzać kable myślę że do takiej instalacji 1mm^2 spokojnie starczy mam racje?

---------- Post dodany o 13:34 ---------- Poprzedni post o 20:41 ----------

Wpadł mi jeszcze pomysł ze starym dobrze znanym STX http://www.stx.pl/cs-stx-6-glosnik-sufitowy-stx.html myślę że wybiorę coś w tym stylu.Chyba że ktoś ma jakaś wyrobioną opinie na temat tego głośnika. Tylko pytanie w przypadku gdy głośnik sufitowy przeznaczony jest do instalacji 70V lub 100V wystarczy przy podłączaniu pominąć transformator liniowy?Przecież nie będę w pokoju robił instalacji na 100V bo raczej nie ma sensu.
 
Dzięki za odpowiedź.Mniej więcej tak mam zamiar to zrobić:






Całość w systemie 5.1 z czego centralny głośnik zdublowany.Co prawda nie wiem jak wyjdzie centralny za głową a tył za centralnym ale znajomy nie chciał centralnego nad telewizorem.
 
white88 , niebywale pogmatwane jest meritum twojego tematu...

Więc może tak w skrócie:
Napisałeś:
Znajomy chciał robić narożnik obudowany karton gipsem i w środek głośnik odradziłem taką opcję ponieważ zwykły głośnik w tym nie zagra, a już na pewno nie dobrze.Ale znajomy jest stolarzem i zaproponował że bez problemu wykona obudowę narożnikową aby w niej umieścić głośnik.
Znajomy nie upiera się że ma to być centrum odsłuchowe dla audiofila czy coś, ma grać dźwięk z TV,DVD i to go zaspokoi.Ale moja wizja wkładania głośnika w karton nie pozwala na takie zbezczeszczenie.Postanowiłem żeby chociaż trochę dobrze to grało.
Bez sensu jest cała koncepcja, skoro zadowala go dźwięk z TV to przecież (przynajmniej ja ) nie znam takiego TV który by nie miał głośników... - a przecież dźwiękowo-akustycznie wyjdzie na tym samym poziomie...
Reasumując; gra nie warta świeczki ;) (no chyba żeby trochę przekształcić ten projekt...)

---------- Post dodany o 20:15 ---------- Poprzedni post o 20:07 ----------

A jeszcze jak to by mialo wygladać tak jak na wizualizacji to już całkiem... no co będę owijał w bawełnę po prostu kupa....
Co prawda nie wiem jak wyjdzie centralny za głową a tył za centralnym ale znajomy nie chciał centralnego nad telewizorem.

To do sufitu najlepiej niech przykręci (i najlepiej za żyrandolem - żeby nie było go widać.)
Musisz znajomego sprowadzić na ziemie, powiedz mu że jak chce mieć dźwięk to musi godzić się z pewnymi wyrzeczeniami..., inaczej cala koncepcja jest bez sensu... a w narożniki to sobie może postawić kwiatki ;)
 
No więc już wyjaśniam:
Jeżeli chodzi o samą idee po co tak, to dlatego że jest to dość duży pokój i będzie on dzielony razem z kuchnią.Znajomy chce mieć możliwość słuchania TV będąc w kuchni patrząc ewentualnie na niego z dość sporej odległości ale jednocześnie nie mając głośności ustawionej na max.Jeżeli chodzi o narożniki to tylko i wyłącznie dlatego że chodzi o zaoszczędzenie miejsca gdzie miało by się to wszystko podziewać i do tego dochodzą jeszcze małe dzieci które ciągle mają coś do zbrojenia.
Dzięki za konkretną opinie bo takiej właśnie szukałem.Tylko dlaczego twierdzisz że tak wyjdzie "kupa" pod jakim względem?
 
Aha no to w takim razie po prostu nie zrozumiałem za pierwszym razem idei...
Myślałem że to ma być coś w stylu KD, zmyliło mnie te stwierdzenie o zastosowanie ampli 5.1. Skoro ma to jedynie pełnić rolę wydawania dźwięku to w sumie można anulować mój wcześniejszy post.
W takim razie moim zdaniem stosowanie technologi 5.1 nie ma sensu - wydaje mi się że już lepiej zastosować jakiś splitter stereo... (z jakimiś on/off w kuchni np. w tym celu gdyby ktoś oglądał TV to drugiemu jednocześnie nie przeszkadzało by to w kuchni...) ale poco jeszcze te głośniki za słuchaczem/widzem ?
Najlepszym rozwiązaniem jednak wydaje mi się zastosowanie taniego (używanego) wzmacniacza stereo (który jest stereo ale puszcza ten sygnał dwoma torami np. A lub B, lub A i B...)
 
Ostatnia edycja:
To co piszesz wydaje mi się również najrozsądniejszym wykonaniem.Puki co w domu trwają prace budowlano-remontowe więc mam jeszcze jakieś 1,5 tyg na dywagacje i rozmyślania co jest dobre a co nie.Z rozmów ze znajomym jeszcze stwierdzam że sam nie jest od końca przekonany co chce aczkolwiek musi doprecyzować czy zależy mu tylko na muzyce w kuchni wtedy zostawiam tylko 2 głośniki reszta normalnie z TV czy zależy mu na kinie domowym wtedy myślimy dalej co z tym fantem zrobić.W przyszłym tygodniu dokładne informacje zbieram, mierze ile przewodów i działam.Dam znać w razie jeszcze ewentualnych pytań.Pozdrawiam.
 
Powrót
Góra