Jak gra Altus 300, każdy pamięta. Wysokie tony rżną po uszach bo tuba ma dużo większą efektywność od reszty zestawu, średnie tony jak megafon. Basu relatywnie mało. Moja przeróbka wyrównuje pasmo przenoszenia. Zastosowany GDN jest wykonany na magnesie Alnico i jest filtrowany o oktawę niżej niż w oryginale. Nachylenie filtra też robi swoje. Dzięki temu pracuje on w zasadzie w swoim obszarze pracy tłokowej. GDM został ten sam co w oryginale tylko filtracja jest dużo bardziej skomplikowana ponieważ trzeba się trochę nakombinować żeby nie grał jak megafon. Dzielnik oporowy zabiera mu kilka decybeli z efektywności żeby nie wybijał się powyżej reszty pasma. Wysokie tony to w zasadzie główny punkt programu. Są miłe i przyjemne, dzięki czemu zestaw gra liniowo a głoski "sz" i "cz" w wokalu nie brzmią jak sypanie gwoździ na szybę okienną, jak miało to miejsce w wersji oryginalnej z GDWT.