• Witamy w największym polskim serwisie internetowym poświęconym w całości zagadnieniom samodzielnej budowy nagłośnienia.
    Dzięki DIYaudio.pl poznasz zagadnienia samodzielnej budowy nagłośnienia od podszewki oraz będziesz mógł dyskutować o DIY audio do woli.

    Artykuły z dawnego portalu zostały przeniesione do sekcji forum na samym dole.

Prośba o ocenę projektu płytki.

Zrobione. Działa nad wyraz dobrze. Do wyprostowania użyłem układu STPS3045CP (dwie diody shottky'ego) wyciągniętego z jakiegoś zasilacza PC, kondensatory Samsung 4700F 50V, również z jakiegoś urządzenia, może rocznego (takie moje spostrzeżenie - w starszych urządzeniach były zazwyczaj "markowe" elementy, teraz są rzadkością). ARK miały być na cztery pola, ale okazało się, że te które posiadam są dużo za duże jednak, więc dałem mniejsze, na trzy pola. Ogółem w niczym to nie przeszkadza, poza tym, że masę będę musiał pociągnąć dla dwóch układów z jednego miejsca.

 
Taka dioda to dobra opcja, jest mocna i powinna mieć mniejszy spadek napięcia niż tanie mostki.
 
No dioda rzeczywiście mocna, spadek trochę mniejszy. Radiator tylko muszę jakiś wygrzebać, bo ciepła się robi, a szkoda zepsuć.
Kontynuując temat zasilania.
Na płytce na której było trafo, pomiędzy nim a gniazdem sieciowym był wlutowany prosty filtr sieciowy, dwa druty nawinięte na cewkę. Podobny do tych które są spotykane w zasilaczach komputerowych. Jest sens dawać taki dławik zasilania sieciowego, czy może dać bardziej rozbudowany (ze wspomnianego zasilacza dla przykładu, z dodatkowym kondensatorem), czy całkiem pominąć ten układ? Wiem, że tutaj ktoś robił całą listwę zasilającą z filtrem sieciowym, ale nie jestem pewien czy w tak prostym projekcie to coś zmieni.
 
Filtr przeciwzakłóceniowy do takiego wzmacniacza to przerost formy nad treścią.
 
Powrót
Góra