Prosty egulator niskich i wysokich tonów

[yellow_p]

Czy ma sens budowanie takiego układu

http://www.elektronik.friko.pl/pictures/prostyregulator.jpeg

Czy może lepiej coś konkretnego na układach wzmacniaczy operacyjnych.

 

[theant]

Z tego co pamietam to taki uklad sam z siebie jest raczej marnym regulatorem - jest dosc duzy spadek mocy sygnalu po przejsciu przez ten uklad... Cos takiego to sie wlacza w sprzezenie zwrotne wzmacniacza operacyjnego... Lepiej poszukaj schematu na www.elektroda.pl

 

[rk]

to filtr pasywny.
ma kilka zalet ( jest pasywny, nie wprowadza zniekształceń harmonicznych, jest "good sounding")
musisz liczyć się z tym, że tłumi sygnał, tutaj o jakieś 20dB (czyli 10razy)
impedancja wejściowa następnego stopnia powinna być duża >10MR
no i niestety łatwo łapie zakłucenia

wartości elementów z czasów lampowców. na dzisiaj warto zmiejszyć rezystory i zwiększyć kondensatory o np 100 razy i problem z impedancją i zakłuceniami zniknie.

 

[yellow_p]

Dzięki stokrotne.
Właśnie szukam czegoś bardzo prostego. Może ktoś z forumowiczów może polecić prosty układ regulacji barwy dźwięku. Tylko niskie i wysokie nic więcej, bez bajerów.
Ma to być do kit'a końcówki mocy a na preampie tylko potencjometr.
To nie dla mnie i wiele z tego miał nie będę dlatego koszty muszą być minimalne i konstrukcja ma być maksymalnie uproszczona.