• Witamy w największym polskim serwisie internetowym poświęconym w całości zagadnieniom samodzielnej budowy nagłośnienia.
    Dzięki DIYaudio.pl poznasz zagadnienia samodzielnej budowy nagłośnienia od podszewki oraz będziesz mógł dyskutować o DIY audio do woli.

    Artykuły z dawnego portalu zostały przeniesione do sekcji forum na samym dole.

[wzmacniacz] "Prosty rywal dla gainclona" - wzmacniacz na Darlingtonach BDV64/65

:blushing: o szok, super Ci to wyszło, ta gałka idealnie tu pasuje. Mnie też podoba się taki styl "prosta elegancja", choć szczerze mówiąc jak biorę się za jakąś elektronikę, to zawsze mam taki cel, żeby zrobić ładnie, estetycznie, itp, a wychodzi jak zawsze. Ogólnie chyba nie jestem zbyt dokładny przy pracach manualnych, może trochę nie mam jeszcze wprawy do takich rzeczy, a to też trzeba mieć obycie w temacie, żeby wiedzieć np. jakie złącza będą dobre do danych zastosowań, jak sprytnie poprowadzić kable, etc.
Taki poziom kiedyś chciałbym osiągnąć - http://www.elektroda.pl/rtvforum/topic1316492.html . Może kiedyś się uda.


Gdzie kupowałeś obudowę? Ja zamawiałem w hydrogig, ale moja ma dość ubogą wentylację...
 
Moja jest z odzysku po wzmaku technicsa:P Nikt nie chciał jej kupić więc wykorzystałem...
 
Mniemam że chodzi o flaszeczkę:P
A ja myśałem, że to jakiś płyn do przemywania pcb, czy coś w tym stylu :)

Ponawiam pytanie:

Rozmyślam jescze nad wymianą traf i w związku z tym pytanie - na schemacie jest pokazane, ze wzmacnaicz najlepiej wspolpracuje z 30V, a ile minimalnie mozna mu dac zeby nie stracil stabilnosci? 28V?
 
Nie na temat...
Mniemam że chodzi o flaszeczkę:P
Oczywiście :P


---------- Post dodany o 11:04 ---------- Poprzedni post o 11:04 ----------

Rozmyślam jescze nad wymianą traf i w związku z tym pytanie - na schemacie jest pokazane, ze wzmacnaicz najlepiej wspolpracuje z 30V, a ile minimalnie mozna mu dac zeby nie stracil stabilnosci? 28V?

2V nie zrobi różnicy. Ale mniejsze zasilanie to mniejsza moc.
 
Mnie jedynie straszą te banany. Jakiś kot, pies albo inny zwierzak się zaplata w kabelki i może być bum !
Banany wymienie na cos innego. Myślałem na speakonami, albo jakimś Din. Din zajmowałby mało miejsca, ale strace możliwość odpinania pojedynczych glośników. Jak ktoś jakiś ciekawy pomysł na 12 gniazd do tego wzmacniacza (po przeróbce wzmacniacza będzie tu podlaczone 6 glosnikow), to prosze pisac.
 
Po tych kilku miesiącach dodam, ze wzmacniacz u mnie się wzbudzał i gdyby komus przyszlo do glowy go kiedys robic i przypadkiem trafil na ten watek to polecam chocby dodanie na wyjsciu zobla i cewki nawienietej na rezystor, a najlpiej jest przerobic go do wersji ze zwyklymi tranzystorami zamiast darlingotnow - http://www.audiostereo.pl/uploads/old/post-998-100009632 1182630821.gif Kilka słów na temat modyfikacji tego wzmacniacza skrobnął kiedyś IREK - http://www.elektroda.pl/rtvforum/topic352351.html#1785661


Jeden z naszych forumowiczów zrobil ten wzmacniacz i nie mial zadnych problemów, rowniez wg niego brzmieniowo stoi na wysokim poziomie.




BTW, speakony kupilem i jestem z nich bardzo zadowolony, sa o wiele wygodniejsze i solidniejsze niz gniazda bananowe.
 
Ostatnia edycja:
Powrót
Góra