Modów nie robiłem, trochę posłuchałem. Moje spostrzeżenia są bardzo podobne jak pisałeś na fb jak to gra. Gra to dość liniowo, powiedziałbym że bliżej mu do dobrego cd playera z barwą niż w kierunku czarnej płyty, może ja lubię po prostu trochę bardziej "ciepłe " granie. Na pewno się go nie pozbywam bo może z inną wkładką będzie zupełnie inaczej. Jednak scena jest mocno rozbudowana, co mi się rzuciło to na płycie black coffe beth hart stała dużo dalej niż inni muzycy. Kiedyś na pewno jeszcze do niego wrócę.