Posiadam leciwy, acz sprawny oscyloskop więc z wizualizacją zakłóceń nie powinno być problemu.
Nic nie zobaczysz bo zaklocenia sa mierzone w mikrowoltach a oscyloskop pokazuje dopiero od kilku miliwoltow.
- - - - - aktualizacja - - - - -
Nie musisz być uszczypliwy. Przynajmniej ja tak to odebrałem
Ja tylko pisze jak to sie robi a co amatorzy kombinuja to juz ich sprawa. Wazne czy ty jestes zadowolony, bo to najwazniejsze w diy.
- - - - - aktualizacja - - - - -
Kwestia zamykania w puszce z metalu która faktycznie ekranuję jest dość ciekawa. Jaką aparaturę pomiarową trzeba mieć żeby sprawdzić wpływ takowej na trafo? I jaki materiał byłby najlepszy do takiej puszki... tzn np miedziana puszka o grubości 2 mm byłaby w jakiś sposób lepsza od stalowej lub żeliwnej?
To zalezy co chcesz zmierzyc. Jesli pole rozproszenia trafa to wystarczy cewka i sluchawki ew wzmacniacz. Szukajac cewka uslyszysz gdzie buczy najbardziej. Jednak nie wiele Ci to da, bo tym sposobem bedziesz mogl tylko porownac trafa i ocenic ktore miejsce trafa najbardziej emituja.
Najlepiej jest spradzic wplyw trafa na uklad audio. A do tego celu potrzebny jest niskoszumny wzmacniacz podlaczony do wyjscia wzmacniacza. Sluchajac brumu i zmieniajac polozenie trafa czy je ekranujac nalezy znalezc najmniejsze zaklocenia ew zuopelnie je wyeliminowac. Problem w tym, ze poziom tych zaklocen zalezy glownie od prowadzenia mas i jakosci samej koncowki mocy. Przy trafie toroidalnym ktoro juz ma minimalne pole rozproszenia jego wplyw jest tez bardzo maly.
Wlasnie bede sie staral opublikowac w AVT mikrowoltomierz ktorym bedzie mozna mierzyc szumy/zaklocenia ukladow audio. Wtedy wszyscy beda mogli sprawdzic co uzyskali.
Puszka ekranujaca trafo moze byc tylko i wylacznie stalowa. Miedz nie zatrzyma pola magnetycznego.
- - - - - aktualizacja - - - - -
Kurcze, wydawało mi się że ekran ma wyeliminować wszelkie promieniowanie i zakłócenia wychodzące poza niego...
Cienki ekran z byle jakiego metalu zatrzymuje tylko pole elektrostatyczne. Czyli prad plynacy przez "powietrze".
Tylko grube stalowe blachy potrafia zatrzymywac pola magnetyczne.
- - - - - aktualizacja - - - - -
Irek, IMO jeśli zaleję bardzo tanio kupione buczące trafo amatorsko i zostawię nawet 1/3 objętości trafa nie zalane, a przestanie buczeć, to cel osiągnąłem, nie?
Oczywiscie tak. Tylko co znaczy przestanie buczec? To tak samo jak stwierdzenie ze wzmacniacz szumi albo wzmacniacz nie szumi. Kazde trafo buczy i kazy wzmacniacz szumi a zeby to ocenic trzeba dysponowac odpowiednimi przyrzadami pomiarowymi.
Oczywiscie jesli kupisz smieciowe buczace trafa, ktoro buczy tak ze slychac je z metra czy dwoch i po zalaniu nie bedzie go slychac z tej odleglosci to zabieg sie powiodl.
Trafa ktore ja zamawiam nie sa zalewane w calosci a slychac je tylko jak sie polozy, dotknie uchem do trafa. Ale to tez zalezy od tego co jest w sieci i jakie trafio sie trafo, bo rdzenie maja duze rozbierznosci i jedno pobieta 10mA pradu jalowego i go nic a nic nie slychac a inne pobieta 20mA i juz jest bardziej slyszalne. Caly czas mowie o sluchaniu trafa pracujacego w spoczynku i nna sparwa to pelne obciazenie. No i jeszcze trafo emituje dzwiek bo w rytm muzyki pobierany jest prad.