• Witamy w największym polskim serwisie internetowym poświęconym w całości zagadnieniom samodzielnej budowy nagłośnienia.
    Dzięki DIYaudio.pl poznasz zagadnienia samodzielnej budowy nagłośnienia od podszewki oraz będziesz mógł dyskutować o DIY audio do woli.

    Artykuły z dawnego portalu zostały przeniesione do sekcji forum na samym dole.

Pytanie- wzmacniacz samochodowy+ transf. toroidalny jako wzmacniacz do suba domowego

Rejestracja
Sty 25, 2011
Postów
957
Reakcji
25
Lokalizacja
z kieszenia...
Na wstępie napiszę, że na elektronice dobrze sie nie znam, więc proszę o wyrozumiałość.
Posiadam podniszczony z zewnątrz (sprawny) wzmacniacz samochodowy Xzound Shark B767 ( min. taki jak w tym poście http://www.elektroda.pl/rtvforum/topic826435.html). Leżał bezużytecznie kilka lat w piwnicy i rdzewiał, wieć myślałem aby go do czegoś użyć. Czy można wykorzystać jego wnętrze, lub lepiej całego jako wzmacniacz do subwoofera domowego ( 2 suby / jeden aktywny ze wzmacniaczem, drugi jako pasywny)? Nie chcę podłączać zasilacza komputerowego, ani akumulatora, prostownika itd, tylko transformator toroidalny+ kondensator. Czy takie rozwiązanie jest możliwe i czy będzie słyszalna gorsza jakość dżwięku ( szumy, zanik mocy itp.)? Czy taki jak ten byłby dobry:
http://allegro.pl/transformator-toroidalny-500va-500w-230-12v-fv-i2368551869.html
 
Ostatnia edycja:
Transformator daje napięcie przemienne, wzmacniacz potrzebuje napięcia stałego. Więc na samym trafie nie możesz poprzestać. Musiałbyś zrobić jeszcze zasilacz (duży mostek i spory kondensator), ale do tego potrzebowałbyś trafa o mniejszym napięciu.
 
W samochodzie masz prąd stały, transformator na wyjściu daje prąd zmienny. Musisz do transformatora dorobić prostownik.
Do twojego wzmacniacza, potrzeba trafo 600W żeby oddać pełną moc. Dodatkowo przydał by się bufor w postaci aku żelowego.

O coś takiego:

Obraz160.jpg
 
Od biedy możesz go wykorzystać. Jakości w dźwięku nie usłyszysz, a jeśli odpowiednio dobierzesz zasilacz to zaniku mocy również nie zaobserwujesz.
Pytanie jeszcze czym (jakimi głośnikami) chcesz go obciążyć?

Transformator jaki podałeś ma na wtórnym 12V~. Ja bym proponował kupić symetryczny o napięciu adekwatnym do napięcia zasilania końcówki mocy czyli 2xileś tam V (nie wiem jakie ma napięcia zasilające i czy nie są potrzebne jakieś dodatkowe).
Wtedy mógłbyś pominąć sekcję przetwornicy w tym wzmacniaczu.
 
Możesz ale :
A) przy trafie 10VAC
B) będzie to nieopłacalne
C) jak już to jednak taniej i lepiej kupić używany zasilacz komputerowy.
 
Panowie, wzmacniacze CA pracują przeważnie do 16V-18V więc jak da się trafo 12V, to będzie tylko lepiej - w środku przetwornica i tak 1:2 czy do 2,5, więc większe napięcie zasilania = większa moc.
 
Ojej... nie wiedziałem, że będzie to takie skomplikowane:). Czyli ( chyba prościej) byłoby poszukać takiego co ma 2 x 12v ( chyba, że będzie gorzej) i mocą 600w?
Prawdopodobnie bedzie on napędzał 2 x Ravemaster VXT 154 (250w rms każdy)
Ps. dzięki, że szybko odpisujecie...;)

---------- Post dodany o 13:32 ---------- Poprzedni post o 13:28 ----------

Możesz ale :
A) przy trafie 10VAC
B) będzie to nieopłacalne
C) jak już to jednak taniej i lepiej kupić używany zasilacz komputerowy.

Mam sporo zasilaczy komputerowych, więc mogę wykorzystać jeden lub jakoś zmostkować ale czy to będzie dobre rozwiązanie i czy można je mostkować np 2x 400W? Nie będą one oddawały mniejszej mocy? Czy lepiej kupić jeden pożądny 500/600 W i po sprawie?
 
takiego co ma 2 x 12v

Raczej 2x24V, chodziło o to, zeby pominąc sekcje zasilania we wzmacniaczu, i podać wyprostowane 2x35V na końcówki mocy.

Jak dwa takie głośniki, to tak jak pisałem - lepiej zrobić sobie taki gotowiec jak ja, i wtedy podepniesz pod to każdy inny wzmacniacz, a tak ograniczasz się praktycznie do tego co masz. Koszta spore - bo ok 200-300zł ale warto.

Komputerowe sobie odpuść, ile to daje A na szynę 12V? 20A? a potrzeba ok 60A.
 
Czy ten z katalogu toroidy.pl byłby ok?

http://toroidy.pl/karty/pl/KK500.pdf Mógłbym wtedy zapytać o TS500VA 230/2x35v

---------- Post dodany o 09:24 ---------- Poprzedni post o 14:09 ----------

W koncu znalazlem aparat. Wyglada to tak:







:biggrin: dla mnie to troche zbyt skomplikowane. Gdzie tu podpiac transformator :???: nie chce nic rozwalic
 
Ostatnia edycja:
Ps. A gdybym podłączył markowy zasilacz do kompa np. 600- 700W, który ma na +12V 50A byłoby chyba też dobrze i najprościej z tego wszystkiego?
 
Ps. A gdybym podłączył markowy zasilacz do kompa np. 600- 700W, który ma na +12V 50A byłoby chyba też dobrze i najprościej z tego wszystkiego?

Po przeróbkach niby mógłby być, jednak w tej kwocie, bo taki koło 300zł kosztuje, wolałbym zrobić taki jak mój - nie jest trudno, bo polutować parę elementów, a masz coś DIY i z ważnym czymś - buforem(aku) który da Ci "zapas" przy uderzeniach basu.
 
Powrót
Góra