• Witamy w największym polskim serwisie internetowym poświęconym w całości zagadnieniom samodzielnej budowy nagłośnienia.
    Dzięki DIYaudio.pl poznasz zagadnienia samodzielnej budowy nagłośnienia od podszewki oraz będziesz mógł dyskutować o DIY audio do woli.

    Artykuły z dawnego portalu zostały przeniesione do sekcji forum na samym dole.

Rower.... ....co wybrac i czym sie kierowacprzy wyborze?

w tym kross-ie mam i tarczowke i v-brake. Na sucho lepiej hamuje v-brake... ..chociaz tarczowka tez potrafi zatrzymac kolo w miejscu. Na mokro... ...v-brake sie slizga.

Jakos z ta tarczowka czuje sie ciut bezpieczniej.
 
nom ale po małym ofroadku jak lekko się przygnie tarcza to już koniec ;/ obciera oporowo a jak felge byś zgioł też o ten 2-3mm to vka nic nie poczuje :) na mokro jak chamuje gorzej to pomyśl nad klockami lepszymi
 
Troszke mnie dziwicie swoimi wypowiedziami bo dla mnie V-ki hamuja a tarcze poprostu zatrzymuja w miejscu. Niestety faktem jest ze te najtansze to straszny badziew i nie warto zakladac niczego ponizej Avida czy chocby Black boxa (ten ostatni to chyba jedna z lepszych tarcz mechanicznych, hamuje zawsze i wszedzie). Ja niestety rowniez smigam na V-kach Tektro (finanse ;))) i powiem ze chodza calkiem niezle nawet w deszczu pod warunkiem dobrej regulacji. Warunkiem jest oczywiscie wycentrowane kolo bo wygiecie felgi o 2-3mm jak to pisze kolega wyzej to dyskfalifikacja. Owszem bedzie hamowal ale jak ;))) Moze kolega lubi miec luz na hamulcach ale u mnie przerwa miedzy klockiem a felga jest w granicach milimetra. Mialem raz okazje smignac na rowerku z tarcza hydrauliczna (to byla ktoras z serii Grimeca Sys ? nie pamietam numeru). Niech sie ktos przejedzie i dopiero mowi ze tarcze sa do d.... Jednym palcem podnosi w gore tyl roweru a modulacja hamowania - hmmmmm... A co do tarcz to jak zalozysz porzadna to jesli nie zaliczysz czolowego z drzewem to napewno sie nie pognie. Mowiac krotko moim zdaniem lepszy dobry v-break niz kiepska tarcza ale dobra tarczowka to jest to (oczywiscie jesli sie jezdzi dosc ostro). Zeby jeszcze nie ta cena.............
 
w black boxach czesto pekały zaciski (w przednich 203mm) :] ja tam kazdemu polecam Hayesa mx2 bo jesli sie go dobrze dotrze to nie ma mocniejszego :]
 
Yoshi_80 napisał:
D@nielo, nie twierdze, że amory santura są generalnie kiepskie. XCP 75 to juz nie jest jakaś padaka. Mówie o najtańszych santurach montowanych do najtańszej meridy takiej za 1100-1200 zł. Taki santur to padaka jakich mało. Szczerze je odradzam nawet od nowości są za miękkie a poźniej robi sie tylko co raz gożej.

Przesadzasz, masz chyba uraz do tej firmy i połączenia jej z Meridą, kumpel ma Kalahari i amor do tej pory trzyma, rower tłuczony maksymalnie, fakt padło co innego :D
 
W najtańszej meridzie jest santur za jakieś 120 zł wiec nie uraz ale fakty przedstawiam. Po prostu sie wyrąbał i ma luz jak w traktorze. Wystarczy wcisnąć przedni hamulec i poruszać kierownicą ;). Rower bodajze też kalahari.
 
Dobre V-ki też nieźle hamują - sam mam Avida SD-7 i nie narzekam - chociaż jeździłem na tarczach hydraulicznych i nie ma porównania - tylko że na ogół V-ki żeby dobrze zatrzymywały rower muszą mieć boostera, bo rozginają się przednie widełki i siła docisku jest za mała (prawdę mówiąc to ja mam amortyzator z wbudowanym boosterem, do tego drugi carbonowy jeden z mocniejszych jakie są a i tak bez problemu to rozegnę)...
 
te carbonowe boostery to sciema pekaja w oczach jak sie mocniej przyhamuje....szczerze mowiac dobrze wyregulowana V Deore na klockach BBB i klamka Lx/DX i rower staje w miejscu jednym palcem ,nic wiecej nie trzeba
 
Ja mam amorek suntora Duro 130mm skoku i jakos sie trzyma a katuje go niemilosiernie(Ramcia 12 cali i smigamy po calym miescie poskakac) Niewatpliwie muli i jest strasznie cieszki ale po malym tuningu niejest tak zle. A co do hamulcow to mam hayesa z carbonowa klamka i tarcza 203 i powiem wam ze niema mocnych potrafi z kazdej predkosci kolo w miejscu zatrzymac. Jak ktos niema duzych wymagan niech sobie kupi deorke 555 bo 525 jest lipna albo grimeka jakiegos tez neisa zle. Wiadomo wszystko od fundusze zalezy.
 
D@nielo napisał:
te carbonowe boostery to sciema pekaja w oczach jak sie mocniej przyhamuje....

Tak miszczu jak się kupuje carbonowe boostery za 20zł to pękają... Ale ja mam z magnusa po 90zł sztuka...
 
varrol napisał:
D@nielo napisał:
te carbonowe boostery to sciema pekaja w oczach jak sie mocniej przyhamuje....

Tak miszczu jak się kupuje carbonowe boostery za 20zł to pękają... Ale ja mam z magnusa po 90zł sztuka...
tez daje sie go złamac :)
ale potrzeba bardzo duzo siły ..w rekach :)
te magnusa sa ladne i mocne ..sa tez acor'a i one wykonane sa z platiku potrzfia peknac podczas przykrecania :D
 
kazdy ma swoje upodobania....hmmm boostery magury tez mialy byc zajebiste a pekaja jak zapałki...ciekawe czemu
 
mam andzieje ze bedzie :P bo calosc idzie za pobraniem naszczescie doplacam tylko 9zl do interesu co reszte on pokrywa 1408zl wyjdzie mi za calosc
 
Powrót
Góra