moj zwrotny jest - ale kosztem stabilnosci. np nie moge jechac bez trzymania kierownicy bo strace zeby! :???:
-
Witamy w największym polskim serwisie internetowym poświęconym w całości zagadnieniom samodzielnej budowy nagłośnienia.
Dzięki DIYaudio.pl poznasz zagadnienia samodzielnej budowy nagłośnienia od podszewki oraz będziesz mógł dyskutować o DIY audio do woli.
Artykuły z dawnego portalu zostały przeniesione do sekcji forum na samym dole.
Rowery i akcesoria
- Autor wątku marian
- Data rozpoczęcia
Tutaj wielkość koła nie robi, kąt główki jedynie i umiejętności rowerzysty.
Im większy kąt główki tym łatwiej.
dlatego o tym pisze - zwiekszyli zwrotnosc kosztem stabilnosci
chyba nie
kupilem taki plecak.
http://www.zielonysklep.pl/plecaki-...5l-Brugi-Andalo-System-Air-Black-Orange-.html
stelarz sprawdza sie bardzo dobrze - plecy poca sie tak samo jak reszta ciala
ale za to przez ten stelarz pakownosc plecaka jest mocno ograniczona :/
Całkiem fajny, szkoda że z dostępnością tak cienko, ale coś podobnego bym chyba musiał kupić. Tak w sam raz żeby ogarnąć rzeczy do pracy i wypad po za miasto byle by lustrzanka weszła i woda, dzięki w każdym razie
na allegro jest ich calkiem sporo
na wycieczki dobry - wygodny itp
do codziennego uzytku odradzam - te latajace paski przeszkadzaja :/
Akurat w pracy mam trochę czasu i po przeglądałem aukcję tego sklepu co dałeś link, 35l akurat nie ma tej firmy ale wybrałem coś podobnego :
Model: Arizone
Producent: Hi-Tec, Wielka Brytania
Materiał: 100% poliester
Pojemność: 35L
Wytrzymała tkanina z powłoką chroniącą przed wodą
Pokrowiec przeciwdeszczowy
Zobaczymy jak się na rower sprawdzi i na co dzień, jak nie to się zainteresuje drugim jakimś bo przez to że plecak wszędzie ze mną jeździ to często muszę zmieniać bo się zużywa .
Model: Arizone
Producent: Hi-Tec, Wielka Brytania
Materiał: 100% poliester
Pojemność: 35L
Wytrzymała tkanina z powłoką chroniącą przed wodą
Pokrowiec przeciwdeszczowy
Zobaczymy jak się na rower sprawdzi i na co dzień, jak nie to się zainteresuje drugim jakimś bo przez to że plecak wszędzie ze mną jeździ to często muszę zmieniać bo się zużywa .
lub też stery za mocno skręcone
Tak, tylko jako jedyną zaletę 29 podaje łatwość przejeżdżania przez piasek o wielu innych zapominając. Tobie nawet mała 29 nie podejdzie bo pamietam z foto twój rower i do dirtu i podobnych szaleństw to 29 nie bardzo.
Co do wielkości to 29 jest tylko trochę dłuższy od 26. Gary tak zrobił geometrię że kiera jest wyżej o około 2cm a suport na tym samym poziomie.
Ale cytując tego kolesia to on nagrywając materiał chyba byl na
" fazie".
Jak dlamnie to nic mądrego on nie powiedział, filmik pokazuje że w sporcie i na podjazdach też wygrywa 29.
Do turystyki mamy rowery na 28 calowych kołach a nie na 26 jak on podaje, a jeśli wielkie koło jest takie złe to dlaczego w Mercedesie klasy S mamy minimum 17-18" a nie 12 od malucha.
Jak chcesz więcej info to poszukaj archiwalnych nr. bikeboard-u tam około 5 lat temu robili dużo porównań pomiedzy 26 i 29. Z tego co pamietam to jednym z testerów była Justyna Frączek.
Oj tam to jak nie 26 ani 29 to 650b
To jest też wyjście. Wszystkie są dobre. Ja nie przekreślam kół 26 i mam nawet na takich kołach fajny rowerek ale mam jeszcze szosowego trekinga i 29. Najwięcej jeżdżę ale to dlatego że mam go stale pod ręką i go lubię.
Yoshi_80
Pan Paweł
Nie ważne na czym się jeździ, ważne żeby jeździć. Jak powiedział Marco Pantani : "Kolarstwo to jedna z najtrudniejszych dyscyplin sportu. Nawet najgorszy kolarz jest wciąż wybitnym sportowcem."
A o sprzęt to ból dupy najczęściej mają ci co najmniej jeżdżą (w myśl zasady , ze tylko na dobrym sprzęcie można jechać). Pamiętam jako studenci z kumplem startowaliśmy w maratonach MTB i mieliśmy bekę ze "sprzęciarzy" których na podjazdach zostawialiśmy w tyle jadąc badziewnym "góralem" za kilkaset zł na stalowej ramie
A o sprzęt to ból dupy najczęściej mają ci co najmniej jeżdżą (w myśl zasady , ze tylko na dobrym sprzęcie można jechać). Pamiętam jako studenci z kumplem startowaliśmy w maratonach MTB i mieliśmy bekę ze "sprzęciarzy" których na podjazdach zostawialiśmy w tyle jadąc badziewnym "góralem" za kilkaset zł na stalowej ramie
Bo rower jadacy po plaskim terenie napedzany jest sila miesni, a rowerzysta jadacy pod gore napedza rower sila woli
Bo rower jadacy po plaskim terenie napedzany jest sila miesni, a rowerzysta jadacy pod gore napedza rower sila woli
dobre.
posłuży ktoś radą jak obić siodelko banana seat rometowskie?
a w czym masz problem?
chyba wszystkie sa przylapane zszywkami na rogach od spodu
chyba wszystkie sa przylapane zszywkami na rogach od spodu
drugi dzien biegam po centrach handlowych i przy okazji macam spodenki rowerowe w celu porownania jakosci wkladek
wnioski:
lidlowe spodenki mialy tak cienka wkladke ze raczej nikt nie odczuje roznicy...
moje brugi kupione za 40zl maja taka sama wkladke jak 4F za 99zl!
dopiero spodnie w sklepach za ok 199zl mialy ciekawsza wkladke chyba juz zelowa. zupelnie inny material, inny kroj, otwory wentylacyjne itp itd
chyba sie zainteresuje i zainwestuje w lepsze spodenki bo w obecnych mam problemy z krazeniem i mi dretwieje pewna czesc ciala :/
wnioski:
lidlowe spodenki mialy tak cienka wkladke ze raczej nikt nie odczuje roznicy...
moje brugi kupione za 40zl maja taka sama wkladke jak 4F za 99zl!
dopiero spodnie w sklepach za ok 199zl mialy ciekawsza wkladke chyba juz zelowa. zupelnie inny material, inny kroj, otwory wentylacyjne itp itd
chyba sie zainteresuje i zainwestuje w lepsze spodenki bo w obecnych mam problemy z krazeniem i mi dretwieje pewna czesc ciala :/
wtedy w pozostalych miejscach bedzie uciskalo mocniej
Kup sobie porządne gacie! Nie oszczędzaj na nich. Ja kupowałem z chłopakami na forum i za spodenki płaciłem ok 160 zł. Popatrz jeszcze w decathlonie na ciuchy z serii 7
Siodełko też ma duży wpływ na komfort jazdy
Siodełko też ma duży wpływ na komfort jazdy
Ostatnia edycja: