• Witamy w największym polskim serwisie internetowym poświęconym w całości zagadnieniom samodzielnej budowy nagłośnienia.
    Dzięki DIYaudio.pl poznasz zagadnienia samodzielnej budowy nagłośnienia od podszewki oraz będziesz mógł dyskutować o DIY audio do woli.

    Artykuły z dawnego portalu zostały przeniesione do sekcji forum na samym dole.

SBA-761 kolumny wg Troelsa Gravesena

Slawek_B napisał:
"You can also place the crossover at bottom to the rear by making a bigger hatch and even seal off the crossover by placing a top on the cavity like seen below. Increase cabinet depth to compensate for loss of volume."
moje tłumaczenie, nie doslowne lecz oddajace zamysl: Możesz takze umiescic zwrotnice na dole, na tylniej sciance robiąc większe wejście i nawet uszczelnic (robiac osobna komore) zwrotnicę zamykajac przestrzen dodatkowa przegrodą jak pokazano nizej. Zwieksz glebokosc obudowy aby skompensowac strate pojemnosci.

Zamiast zamykac dolna komore, wywiercilem w przegrodzie zamykajacej dwa otwory, przez to moglem zrezygnowac z powiekszania obudowy. Tylnia, dolna scianka bedzie wklejona na silikon i przykrecona.
W sumie dla wzmocnienia moznaby od przodu tez wkleic taka perforowana przegrode
Kliknij, aby rozszerzyć...

Akurat to jest zły pomysł. Po to się daje osobną komorę na zwrotnice by uniknąć efektu mikrofonowania pochodzącego od pulsacji ciśnienia. Wieniec i przegroda skośne to bardzo dobre pomysły.
Osobiście ten projekt zrobiłbym z przednim BR stojącym obudowę podobnie jak port prostokątny. Odzyskaną pojemność dawnego portu szczelinowego przeznaczyłbym na osobną komorę dla zwrotnicy. Oczywiście zamiast portu dodałbym wieniec dla usztyenienia ścian i frontu.
 
takie rozwiazanie przyjalem niestety dopiero po sklejeniu obudow, kiedy zorientowalem sie ze Troels napisal ze nalezy zwiekszyc obudowe dla kompensacji pojemnosci. O efekcie mikrofonowania nie slyszalem, wzoruje sie na stronie Troelsa, uzyl on w swoim rozwiazaniu zwrotnice przyklejona na tylniej sciance na wysokosci glosnika niskotonowego i przykryl ją materialem tlumiacym.

 
Ostatnia edycja:
Slawek_B napisał:
O efekcie mikrofonowania nie slyszalem, wzoruje sie na stronie Troelsa, uzyl on w swoim rozwiazaniu zwrotnice przyklejona na tylniej sciance na wysokosci glosnika niskotonowego i przykryl ją materialem tlumiacym.

Kliknij, aby rozszerzyć...

Mikrofonowanie to fakt, występuje mniej lub bardziej w zależności od użytych elementów i sposobu ich montażu. Warto to niekorzystne zjawisko wyeliminować lub ograniczyć. W moich kolumnach mam zwrotnice na zewnątrz, ponieważ często lubię coś zmienić i posłuchać. Rozwiązuje to problem mikrofonowania, jednak jest nieakceptowalne dla większości użytkowników. W kolumnach najlepiej jest montować płytę zwrotnicy w osobnej szczelnej komorze dostępnej z zewnątrz. Najlepiej przykleić płytki do warstwy gąbkowej maty wytłumiającej, można też dodać kolejną warstwę w postaci maty butylowej.

Poniżej link do wywiadu z Andrzejem Lipińskim, gdzie wyraźnie mówi o negatywnym wpływie drgań na elektronikę w kolumnach aktywnych.

https://www.infoaudio.pl/artykul/391,aktywne-zestawy-lipinski-sound-porownanie-koncepcji-wywiad
 
Ostatnia edycja:
Długi ten wywiad, przejrzałem pobieżnie i z tego co przeczytałem Pan Lipiński mówi w tym przypadku o kolumnach aktywnych, o złym wpływie fal na elektronikę wzmacniacza. Jeżeli jest też fragment o zwrotnicy to prosze przytocz go. Poniżej wklejam to co znalazłem na temat wzmacniaczy w układkach aktywnych.

"Robiłem bardzo dużo eksperymentów z profesjonalnymi zestawami aktywnymi. Wyjmowałem z nich wzmacniacze, instalowałem je na miękkich przewodach 20 cm za obudową i raptem kolumna zaczynała grać znacznie lepiej. Poddawałem ślepym testom moich przyjaciół którzy w 100% potwierdzili moje wcześniejsze oceny: elektronika na sztywno przymocowana do obudowy głośnika i poddawana wibracjom degraduje dźwięk."
 
Ostatnia edycja:
Slawek_B napisał:
Długi ten wywiad, przejrzałem pobieżnie i z tego co przeczytałem Pan Lipiński mówi w tym przypadku o kolumnach aktywnych, o złym wpływie fal na elektronikę wzmacniacza. Jeżeli jest też fragment o zwrotnicy to prosze przytocz go. Poniżej wklejam to co znalazłem na temat wzmacniaczy w układkach aktywnych.

"Robiłem bardzo dużo eksperymentów z profesjonalnymi zestawami aktywnymi. Wyjmowałem z nich wzmacniacze, instalowałem je na miękkich przewodach 20 cm za obudową i raptem kolumna zaczynała grać znacznie lepiej. Poddawałem ślepym testom moich przyjaciół którzy w 100% potwierdzili moje wcześniejsze oceny: elektronika na sztywno przymocowana do obudowy głośnika i poddawana wibracjom degraduje dźwięk."
Kliknij, aby rozszerzyć...

By nie popadać w paranoję - wiesz jak działa mikrofon pojemnościowy? Więc kondensatory to takie mikrofony - nie ma ciśnienia akustycznego - masz nominalną pojemność, pojawia się ciśnienie - pojemność się zmienia. To samo dzieje się z cewkami - tylko tam bardziej na indykcyjność chwilową wpływają drgania mechaniczne i te spowodowane przepływem ładunku przez uzwojenie cewki.
A co do Pana Lipińskiego - Sonus miał swoje lutnicze obudowy, Pan Lipiński ma amortyzatory pod wzmacniacze. Za każdy z tych wynalazków audifil, najlepiej bogaty i przekonany do ich cudownego brzmienia zapłaci krocie. Tak samo jak za drewniane podstawki pod kable :lol:

Jak coś to wolę obudowy Sonusa bo lepiej wyglądają niż kawałek cudownej gumy czy też elastomeru w cenie złota...
 
Ostatnia edycja:
Ok, takie wyjaśnienie przemawia do mnie. Postaram się jakoś odseparowac zwrotke, aby wpływ ciśnienia akustycznego był jak najmniejszy. Pomalowalem kolejny raz fronty tym razem przy pomocy specjalnej dyszy i efekt przeszedł moje oczekiwania. W weekend bede sklejal fronty z reszta.



Wysłane z mojego LG-H815 przy użyciu Tapatalka
 
Ostatnia edycja:
Slawek_B napisał:
Długi ten wywiad, przejrzałem pobieżnie i z tego co przeczytałem Pan Lipiński mówi w tym przypadku o kolumnach aktywnych, o złym wpływie fal na elektronikę wzmacniacza. Jeżeli jest też fragment o zwrotnicy to prosze przytocz go. Poniżej wklejam to co znalazłem na temat wzmacniaczy w układkach aktywnych.

"Robiłem bardzo dużo eksperymentów z profesjonalnymi zestawami aktywnymi. Wyjmowałem z nich wzmacniacze, instalowałem je na miękkich przewodach 20 cm za obudową i raptem kolumna zaczynała grać znacznie lepiej. Poddawałem ślepym testom moich przyjaciół którzy w 100% potwierdzili moje wcześniejsze oceny: elektronika na sztywno przymocowana do obudowy głośnika i poddawana wibracjom degraduje dźwięk."
Kliknij, aby rozszerzyć...

Ten fragment miałem na myśli, elektronika wzmacniacza również składają się z kondensatorów, rezystorów i cewek. Oczywiście, że nie należy popadać w paranoję, jednak warto czasem posłuchać ludzi z ogromnym doświadczeniem i dorobkiem.
 
jaro4444 napisał:
By nie popadać w paranoję - wiesz jak działa mikrofon pojemnościowy? Więc kondensatory to takie mikrofony - nie ma ciśnienia akustycznego - masz nominalną pojemność, pojawia się ciśnienie - pojemność się zmienia. To samo dzieje się z cewkami - tylko tam bardziej na indykcyjność chwilową wpływają drgania mechaniczne i te spowodowane przepływem ładunku przez uzwojenie cewki.
A co do Pana Lipińskiego - Sonus miał swoje lutnicze obudowy, Pan Lipiński ma amortyzatory pod wzmacniacze. Za każdy z tych wynalazków audifil, najlepiej bogaty i przekonany do ich cudownego brzmienia zapłaci krocie. Tak samo jak za drewniane podstawki pod kable :lol:

Jak coś to wolę obudowy Sonusa bo lepiej wyglądają niż kawałek cudownej gumy czy też elastomeru w cenie złota...
Kliknij, aby rozszerzyć...

Generalnie się zgadzam tylko, że systemy Lipińskiego grają w wielu dobrych studiach na świecie od lat. Zastosował w nich wiele własnych bardzo ciekawych rozwiązań, które uważam za bardzo ciekawe. Wygląd w sprzęcie studyjnym jest pomijalny.

Po przeczytaniu tego wywiadu kilka lat temu, zacząłem się zastanawiać nad torem aktywnym i mam nadzieję, że do końca tego roku uda się taki zrealizować. Na tę chwilę idąc za sugestiami Lipińskiego, przestawiłem moje końcówki mocy jak najbliżej kolumn i zastosowałem bi-wiring. Sekcję nisko-średnio tonową zasilam kablem QED ruby anniversary evolution. Pięć osobnych przewodów okręconych wokół tworzywowego rdzenia i izolowanych między sobą tworzywowymi rurkami, daje to sumaryczny duży przekrój powyżej 3mm2 i jednocześnie bardzo dobrze przenosi wyższą średnicę. Wysokie są zasilane przewodami typu solid core o przekroju 0,5 mm2 z miedzi monokrystalicznej. Poprawa brzmienia, a w szczególności dynamiki wobec poprzedniej konfiguracji z długimi pojedynczymi kablami QED pomiedzy końcówkami i kolumnami jest naprawdę spora i od razu słyszalna. W weekend zmieniam kondensatory w zasilaczu końcówek i jeśli starczy mi czasu, to pójdę trochę dalej z modyfikacją i wlutuję kable głośnikowe bezpośrednio w płytkę drukowaną wzmacniacza, a z drugiej strony w zwrotnice. Jestem ciekawy w jaki sposób na dźwięk wpłynie pominięcie dwóch kompletów wtyk-gniazdo, we wzmacniaczu i kolumnach.

Wracając do projektu SBA-761, właśnie w podobny sposób będę łączył te kolumny ze wzmacniaczem. Kabelki od wszystkich par głośników wyprowadzone przez tylną ściankę na ich poziomie, połączenie z sekcjami zwrotnic na zewnątrz tylnych ścianek i bi-ampingiem do płytki drukowanej końcówek mocy.

- - - - - aktualizacja - - - - -

Slawek_B napisał:
Ok, takie wyjaśnienie przemawia do mnie. Postaram się jakoś odseparowac zwrotke, aby wpływ ciśnienia akustycznego był jak najmniejszy. Pomalowalem kolejny raz fronty tym razem przy pomocy specjalnej dyszy i efekt przeszedł moje oczekiwania. W weekend bede sklejal fronty z reszta.



Wysłane z mojego LG-H815 przy użyciu Tapatalka
Kliknij, aby rozszerzyć...

Wygląda naprawdę świetnie. Masz już gotowe paczki, a ja niebawem powinienem mieć głośniki i graty do zwrotnic. Proponuję małego spota i powinniśmy dać radę odpalić te paczki i trochę posłuchać.:)
 
Ostatnia edycja:
Ostatnia edycja:
Icepowera 1200 as2 masz plytke za 1200... no moze teraz kurs euro skacze to 1300 zakup na as co chwile zamawiaja..

Wysłane z mojego telefonu
 
do tego obudowa, dac oraz jakis selektor wejsc, preamp i kwota sie zrobi okolo 2tys albo i wiecej.

- - - - - aktualizacja - - - - -

Podliczylem koszty zakupu elementów do zrobienia obudów. Nie licząc papierów ściernych oraz okolo 7 puszek farby ktore poszly na naukę, podsumowanie przedstawia sie jak ponizej. Zeby pomalowac fronty nalezy kupic 1 puszke z farbą podkladową, 1 puszke z bazą i 1 puszkę z lakierem bezbarwnym:
 
Ostatnia edycja:
Slawek_B napisał:
Z klasy D jest coś takiego za rozsadne pieniądze. Nie potrzeba kupować trafa. Co o tym myslicie?
https://www.audiophonics.fr/en/ampl...-with-power-supply-tripath-2x-90w-p-7022.html

Wysłane z mojego LG-H815 przy użyciu Tapatalka
Kliknij, aby rozszerzyć...

Daj sobie spokój z klasą D do tych kolumn, klasą D o mocy 2 KW napędzam 15 calowego Daytona w subie i do tego się dobrze nadaje. Potrzebujesz uczciwych 100W przy 4 omach. Coś używanego, zbudowanego bez oszczędności na dobrych tranzystorach, ze sporym trafo i radiatorami.
 
Zaloguj lub zarejestruj się, aby odpowiedzieć w tym wątku
Powrót
Góra