• Witamy w największym polskim serwisie internetowym poświęconym w całości zagadnieniom samodzielnej budowy nagłośnienia.
    Dzięki DIYaudio.pl poznasz zagadnienia samodzielnej budowy nagłośnienia od podszewki oraz będziesz mógł dyskutować o DIY audio do woli.

    Artykuły z dawnego portalu zostały przeniesione do sekcji forum na samym dole.

Seas&Scan Przystanek Ziemia :)

Musiałbym otwory zrobić w sklejce ,to wtedy Miało by sens ,ale dzięki za zaangażowanie , piasek dobrze się dopasowuje do krawędzi i zdał egzamin , ciekawią mnie jeszcze opinie jak poradzić sobie z nadmiarem materiału i jak wy byście to zrobili ?:)
 
Którą płaszczyznę chcesz obrobić?
podstawy frez z łożyskiem spokojnie weźmie.
Czyzby chodzilo o frontowa scianke?
 


Kazda z tych płaszczyzn jak przykładam stope frezarki jest pod skosem ,tylko górna płyta i dolna da się normalnie obrobić
 
Takie skosy można by Makitą RT0700CX2J z przystawką kątową dociąć. Ale tutaj nie ma aż tak dużo i równie dobrze można by uciąć zwykłą piłką i doszlifować np. papierem ściernym na kawałku MDF, jak borys w tutorialu pisze.
 
Ja to robiłem takie obróbki tak:
płytę docinałem z naddatkiem aczkolwiek nie dużym np. 3mm, Następnie dawałem pod połowe stopy frezarki płytę 18mm wtedy frez wystawał. Później ustawiałem wysokość freza tak aby był zlicowany ze płaszczyzną do której ma być obrobiona i ogień!

Mam nadzieję, że w miarę jest to zrozumiałe :)
 
Dzięki Pany za sugestie :)

Próbowałem sposób Pterycza ,ale jakos nie mogłem stabilnie utrzymać frezarki i bałem się ,że mogę przeorać za dużo płyty ... xD

Zrobiłem to inaczej ,piłka do drewna i z grubsza ,potem szlifierka ,ustawiałem gradację taka która nie szarpie i szlifowalem prawie do krawędzi , reszta ręcznie klockiem z papierem ściernym 60 i na końcu jeszcze raz szlifierka .

Telefon mi się rozładował i zrobiłem taka jedna fotkę na szybko

 
Ostatnia edycja:
Walczę dalej



,Nawet sklejka nie najgorzej wygląda ...

c84dc1d206fe209a3fd7ce4c84bc190e_1616254917.jpg
. Bardzo dużo szlifowania , tym razem nie rzeźbiłem
​​​​ piłką tylko szlifierka taśmowa prawie do zera i dopiero mimośrodową ...
 
Dlatego pytam bardziej obeznanych pogromco i też na forum aby kto chce się wypowiedział i jakie ma spostrzeżenia
 
Dlatego pytam bardziej obeznanych pogromco i też na forum aby kto chce się wypowiedział i jakie ma spostrzeżenia

Jeśli zwrotnica jest dopracowana i wymianą elementów na inne wartości nie da się już dźwięku poprawić, to można zacząć się bawić w wymianę tych elementów na droższe (specjalnie nie pisze "lepsze") o tej samej wartości.

W przypadku gdy nie mamy dopracowanej zwrotnicy, nie ma sensu kupować droższych elementów.

Nie wierz w to co piszą na Audiostereo, że po wymianie kondensatora wysokotonówki na droższy, sprzęt zagrał o klasę wyżej, bo to nie prawda.
Różnice są subtelne, czasem trzeba słuchać długimi godzinami aby usłyszeć "w którym miejscu" jeden kondensator jest lepszy od drugiego.
A na sam koniec, w ślepym teście (nawet AB) nie wychwycisz różnicy... bo jest zbyt mała.
 
Jest taki koleś na YT, który przerabia zwrotnice w kolumnach.
Ostatnio dał Alumeny w tor wysokotonówki, twierdząc że to dzięki nim teraz tak dobrze gra.
Ciekawe czy też by się tak podniecał, gdyby nie przerobił zwrotnicy i tylko wymienił kondensatory na Alumeny... w torze wysokotonówki tubowej która moim zdaniem od startu gra kiepsko w oryginalnych kolumnach, bo jest "słabo" filtrowana.
Po raz pierwszy słuchałem tych kolumn na AudioShow dawno temu... od tamtej pory gdy tylko widzę je w pokoju danego wystawcy, nie wchodzę, nie chcę ogłuchnąć :)

Wystarczyło wykonać inny filtr, ale koleś wciska drogie elementy zwrotnic aby być PRO.
Zieloni klienci łykają to jak młode pelikany :)
 
Ostatnia edycja:
Powrót
Góra