Witam serdecznie.
Otóż, po podmianie radiów (oby dwa sprawne) jedno nie działa, a dokładnie:
W aucie nr 1 radio włączało się po włączeniu zapłonu, w aucie nr 2 było tylko podłączone 12 stale, pamięć i masa.
Po włożeniu radia do samochodu nr 1 z samochodu nr 2, wszystko w porządku, włącza się po stacyjce - tak jak było poprzednio.
Niestety po włożeniu radia z samochodu nr 1 do samochodu nr 2 radio nie odpala.
Po kablach się zgadza (musi się zgadzać, bo inaczej tamto by nie działało)
Zacząłem mierzyć napięcia, na kostce jest 12V, po podłączeniu zasilania siada do jakiś 3V.
Na kablach nigdzie zwarcia nie ma.
Akumulator sprawny, naładowany, aczkolwiek odpaliłem silnik. O dziwo napiecie nie spada, do póki nie podłącze kabla od pamięci, znów siada do wspomnianych wyżej 3V. Radio które było wcześniej działa bez problemowo.
Czyżby dziwnym trafem padlo radio? uszkodził się przewód który lekko styka i przy obciążeniu napięcie siada? ale jeżeli tak, to czemu nie siada po odpaleniu auta? Czekam na pomysły
pozdrawiam,
Otóż, po podmianie radiów (oby dwa sprawne) jedno nie działa, a dokładnie:
W aucie nr 1 radio włączało się po włączeniu zapłonu, w aucie nr 2 było tylko podłączone 12 stale, pamięć i masa.
Po włożeniu radia do samochodu nr 1 z samochodu nr 2, wszystko w porządku, włącza się po stacyjce - tak jak było poprzednio.
Niestety po włożeniu radia z samochodu nr 1 do samochodu nr 2 radio nie odpala.
Po kablach się zgadza (musi się zgadzać, bo inaczej tamto by nie działało)
Zacząłem mierzyć napięcia, na kostce jest 12V, po podłączeniu zasilania siada do jakiś 3V.
Na kablach nigdzie zwarcia nie ma.
Akumulator sprawny, naładowany, aczkolwiek odpaliłem silnik. O dziwo napiecie nie spada, do póki nie podłącze kabla od pamięci, znów siada do wspomnianych wyżej 3V. Radio które było wcześniej działa bez problemowo.
Czyżby dziwnym trafem padlo radio? uszkodził się przewód który lekko styka i przy obciążeniu napięcie siada? ale jeżeli tak, to czemu nie siada po odpaleniu auta? Czekam na pomysły
pozdrawiam,
