• Witamy w największym polskim serwisie internetowym poświęconym w całości zagadnieniom samodzielnej budowy nagłośnienia.
    Dzięki DIYaudio.pl poznasz zagadnienia samodzielnej budowy nagłośnienia od podszewki oraz będziesz mógł dyskutować o DIY audio do woli.

    Artykuły z dawnego portalu zostały przeniesione do sekcji forum na samym dole.

Składanie głośnika od podstaw

Rejestracja
Sty 14, 2005
Postów
181
Reakcji
0
Lokalizacja
Zielonka
Witam
Czy ktos z was ma doswiadczenie w skladaniu calego glosnika od podstaw. To znaczy, skrecanie i klejenie nabiegunnikow, magnesu, kosza itd? Jesli tak to w jaki sposob to robiliscie, czego uzywaliscie do tego. Wiem ze w warunkach domowych jest prawie niemozliwe wykoananie wszystkiego idealnie tak jak w fabryce, ale mam ochote do malych eksperymentow i chcialem wiedziec czy ktos juz probowal tworzenia wlasnych konstrukcji.
Z gory dzieki za odpowiedz
 
ja kombinowałem ale efekty były mizerne. podstawowy problem to sklejenie nabiegunników w warunkach domowych praktycznie niewykonalne. lepiej sobie odpuść bo masz mizerne szanse na powodzenie...
 
Nabiegunnik to jedna sprawa, ale jak umiejętnie nawiniesz cewkę do tego dasz solidny magnes to może wyjść całkiem ciekawy głośnik, tyle że będą schody jak zrobisz dobry napęd to z kolei zawieszenie dolne i membrama też muszą być wytrzymalsze. W sumie na początek można się pobawić na jakis tanich głośnikach np. stx-a tymbardziej że elementy składowe dostaniesz bez problemu.
 
Ja miałem parę przypadków, gdy oderwał się górny nabiegunnik od pierścienia magnetycznego (pomijam więc kwestię przyklejania pierścienia do dolnego nabiegunnika). Najlepiej jest to kleić żywicą. Do odpowiedniego ustawienia można użyć 3-4 wierteł jednakowej średnicy, ewentualnie można skorzystać z odpowiednio dobranych odcinków drutu. Smarujemy magnes klejem, na to nakładamy nabiegunnik górny. Teraz trzeba wycentrować szczelinę. W tym celu wkładamy drut/wiertła do szczeliny magnetycznej na około rdzenia nabiegunnika dolnego. Oczywiście trzeba dobrać wiertła/drut o odpowiedniej średnicy aby idealnie pasowały; jeżeli będą luzy to szczelina nie bedzie wycentrowana i może nam się nie zmieścić cewka.
Może niezbyt dobrze to opisałem, ale chyba każdy wie o co chodzi.
 
Powrót
Góra