• Witamy w największym polskim serwisie internetowym poświęconym w całości zagadnieniom samodzielnej budowy nagłośnienia.
    Dzięki DIYaudio.pl poznasz zagadnienia samodzielnej budowy nagłośnienia od podszewki oraz będziesz mógł dyskutować o DIY audio do woli.

    Artykuły z dawnego portalu zostały przeniesione do sekcji forum na samym dole.

Składanie płyt pod kątem 45°

Sklejka lubi sie wyginac i przy klejeniu na tasme, mozna popelnic blad i dobrze tego nie scisnac. W takich przypadkach dobrze miec pasy z klamrami na 45 stopni. Co do tej szczeliny, to najlepiej użyć pyłu ze szlifowania powierzchni i zaszpachlować nim ubytki.
 
tylko, ze to nie jest szczelina, to jest warstwa (chyba kleju, ktory ma szary kolor) pomiedzy fornirami sklejki.
 
genialnym rozwiązaniem jest Lamello Zeta P2 i do tego lamelki calmex albo tenso (clamex lepszy bo jeszcze dodatkowo daje możliwość regulacji jak coś przez nieuwagę źle natniemy), z tym że nie jest to tanie rozwiązanie, ale sprawdza się rewelacyjnie:)
Ktoś kto wymyślił tę maszynkę powinien dostać nobla.
 
Ostatnia edycja:
sebasbox napisał:
genialnym rozwiązaniem jest Lamello Zeta P2 i do tego lamelki calmex albo tenso (clamex lepszy bo jeszcze dodatkowo daje możliwość regulacji jak coś przez nieuwagę źle natniemy), z tym że nie jest to tanie rozwiązanie, ale sprawdza się rewelacyjnie
Ktoś kto wymyślił tę maszynkę powinien dostać nobla.
Kliknij, aby rozszerzyć...

Piekna rzecz, ale nie widze tu specjalnie zastosowania przy klejeniu kolumn na 45 stopni. Powiedzialbym nawet, ze przy pewnym procesie skladania, zlozenie wszystkich scianek na 45 stopni bedzie nawet kompletnie niemozliwe.
 
Do kolumn to jest przerost formy nad treścią. Serio :) szczególnie biorąc pod uwagę cenę maszyny i lameli.

To jest sprzęt do mebli i tam się sprawdza. Zerknij parę postów wyżej, gdzie pokazałem zdjęcia monitorów, w których ścianka boczna jest klejona po wypełnieniu środka. Jak tam zapakujesz lamelki to tego po prostu nie złożysz.
 
Ostatnia edycja:
oczywiście że żeby zrobić jedne kolumny to nie ma się co pakować w takie maszyny. Co do postu w którym są "zdjęcia monitorów, w których ścianka boczna jest klejona po wypełnieniu środka" to lamelkami też ją złapiesz, po prostu otwór do zakręcenia lamelki dasz od zewnątrz a później zaszpachlujesz.
Tak czy inaczej mi nie chodzi o to żeby łapać na same lamelki tylko żeby nadać sztywność konstrukcji w trakcie klejenia (te lamelki naprawdę trzymają mocno).
Tak czy inaczej to teoretyczna dyskusja bo zgadzam się z Tobą że do zabawy w budowanie kolumn to za drogi sprzęt. Mi akurat służy w domu do robienia mebli bo koszt jednej szafy robionej na zamówienie wynosił tyle co kwota zakupu maszyny.
 
sebasbox napisał:
Co do postu w którym są "zdjęcia monitorów, w których ścianka boczna jest klejona po wypełnieniu środka" to lamelkami też ją złapiesz, po prostu otwór do zakręcenia lamelki dasz od zewnątrz a później zaszpachlujesz.
Kliknij, aby rozszerzyć...

Niezły pomysł, szczególnie jak kolumna pójdzie pod lakier, albo jest sklejana z fornirowanej płyty ;) I jeszcze jeden tip. Wiesz, że jak będziesz chciał skleic taki ostatni bok na lamelki, to kąt pod jakim są zamocowane uniemożliwia osadzenie tego ostatniego kawałka? Przy takim klejeniu na 45 stopni wręcz przydatne jest mieć możliwość drobnej korekty, czy dociągnięcia formatki, a jak masz taka lamelkę, to jeśli płyty nie są perfekcyjnie ucięte, to uwierz mi - porąbiesz to siekiera niż skleisz z lamelkami. Kiedyś kleiłem taka jedna obudowę na lamelki i więcej narzucałem przy tym mięsem niż miałem z tego korzyści. Dlatego uważam, ze to zupelnie niepotrzebna komplikacja.
 
Ostatnia edycja:
nie będę się mądrzył bo nie mam aż takiego doświadczenia, dodam tylko że otwór do zaszpachlowania miałby 6mm średnicy a same lamelki clamex tak jak pisałem dają możliwość korekty ustawienia. Może faktycznie już przy 4 płaszczyznach które jednocześnie miałyby się zgrać przy płycie zamykającej byłby to jakiś problem, nie próbowałem jeszcze...
Co do dokładności cięcia to kalibracja piły na której tniemy to podstawa, ale 100% zgody żeby dociąć perfekcyjnie trzeba się trochę napocić.
 
Ostatnia edycja:
Testował ktoś z was taki frez?
frez-do-polaczen-45-stopni-80-mm-mazowieckie-510403662.jpg
 
Jak przetestujesz to wrzuć info w temacie jak to się sprawuje, głównie chodzi mi o to czy łatwo spasować później 2 płyty i czy łączenie "lepiej" trzyma.
 
luki343 napisał:
Testował ktoś z was taki frez?
Kliknij, aby rozszerzyć...
Mam używam ale nie lubię za bardzo. Wymaga bardzo dokładnego ustawienia frezarki jeśli nie chcemy przesunięć, Frezarka musi być silna bo nie da się tego zrobić na kilka przesunięć.
Obowiązkowo stabilny i precyzyjny stół dolnowrzecionowy. Bardziej do masowej produkcji niż jednostkowej - za dużo zachodu. Te amatorskie to z reguły na trzpieniu 12mm o małej żywotności te zawodowe to głowice 140mm i większe z wymiennymi ostrzami.
 
Frezarka to nie problem, ale chyba więcej zachodu z tym niż to warte. Do zrobienia +/- jednej skrzynki na suba na pół roku/rok to szkoda zachodu.
 
Witajcie, jestem AAAbsolutnie początkującym DIY-owcem i przymierzam się do pierwszych kolumn. Czy możecie podpowiedzieć / polecić miejsce gdzie mogę zamówić docięty MDF (składane na 45*) we Wrocławiu? Przy okazji czy jest jakiś standard podawania wymiarów (wewnętrzny, zewnętrzny, oba)?
 
Zaloguj lub zarejestruj się, aby odpowiedzieć w tym wątku
Powrót
Góra