• Witamy w największym polskim serwisie internetowym poświęconym w całości zagadnieniom samodzielnej budowy nagłośnienia.
    Dzięki DIYaudio.pl poznasz zagadnienia samodzielnej budowy nagłośnienia od podszewki oraz będziesz mógł dyskutować o DIY audio do woli.

    Artykuły z dawnego portalu zostały przeniesione do sekcji forum na samym dole.

Śmieszna historia...

  • Autor wątku Autor wątku UKA
  • Data rozpoczęcia Data rozpoczęcia

UKA

Rejestracja
Sie 23, 2004
Postów
656
Reakcji
0
Lokalizacja
KOSZALIN
Będziecie się ze mnie śmiać, ale co tam.
Wczoraj wieczorem zasiadłem jak zwykle do kompa (ok. 24.00) i chcąc posłuchać muzyki założyłem słuchawki, żeby nie obudzić reszty domowników. No i zapuściłem muzyczke i tak sobie słucham. Po kilku minutacz słuchania stwierdziłem, że jakoś mi się bas wzmocnił w tych słuchawkach - wcześniej nie był taki potężny i soczysty. Więc dałem głośniej i stwierdziłem, że zaczynam ten bas czuć całym ciałem. Okazało się, że sub był włączony. :o
Oczywiście wszyscy się obudzili. :P Ale dzięki temu odkryłem, że w ten sposób całkiem nieźle się słucha muzy. Ale co będe pisał. Sprawdźcie sami, polecam. :)
 
hehehe miałem to samo na moich kolumnach:)) podłączyłem słuchawki..se myślę nieźle to to gra bo długo nie słuchałem na słuchawkach.. nio to podgłosiłem:P.. coraz bardziej.. coraz bardziej -patrzę w bok a tu cała rodzinka "zadowolona"stoi koło mnie:) ja se myślę co się dzieje a oni mi na kolymny paluszkiem pokazują..patrzę...a tu sie membrana rusza.. podobnie jak moje ciało i meble w rytm muzy;)
a myślałem że mi się słuchawki "stuningowały":)
pozdro
 
tez tak czesto robie jak sie zapomne i kolumienek nie wylacze....czyje bas ze sluchawek w nogawkach....a za 0.15 min jest za mna mama i tnie ostrymi.... ;)) ale z cenzurka ;))
 
Powrót
Góra