http://www.youtube.com/watch?v=52riQJpV63A&feature=related czemu tego nie ucza w szkolach tlyko o pantofelkach, wojnach ktore mialy miejsce 5000 lat temu itp? Jest w tym cel- niewiedza ludzi. Im narod glupszy tym latwiej sterowalny.
Podążaj za instrukcjami wyświetlonymi na poniższym wideo, aby zainstalować aplikację internetową na Twoim urządzeniu.
Uwaga: Ta opcja może nie być dostępna w niektórych przeglądarkach internetowych.
No to przede wszystkim powiedz, czy głosowałeś za przystąpieniem? Bo ja takie jak ty piszesz słowa słyszałem już. A wiesz od kogo? Od tych, co właśnie za przystąpieniem do Unii głosowali. A teraz wrzeszczą że Unia zła, to i tamto. I śmiać mi się wtedy z nich chce, bo to jest zachowanie typowego dzieciaka emocjonalnego. Ktoś taki głosował "za", a teraz wybrzydza bardziej niż ja, a ja głosowałem przeciw. Widać więc też jakie ten ktoś miał/ma pojęcia o związanych z tym zależnościach, skoro tak mu się odmieniło. Wtedy widać nie wiedział. Ale widać teraz też nie wie. Ja wtedy głosowałem przeciw, czyli według jego logiki wiedziałem i rozumiałem więcej niż on wtedy, skoro ten ktoś dopiero teraz ma takie podejście. Czy w takim więc razie ten ktoś teraz może rozumieć więcej niż ja? I wiesz jaki jeszcze wniosek z takiego psioczenia płynie? Że ktoś taki ma blade pojęcie o makroekonomii i polityce. Dla niego wszystko jest proste, wydaje mu się, że całą światową gospodarkę potrafi opisać, wszystkie polityczne zależności przeanalizować. Jest lepszym znawcą niż ekonomiści i wytrawni polityczni gracze. Dla niego wszystko jest taaakie jasne i proste. Wspaniale. Jak ktoś tak myśli i pisze, to ja wiem, że nie ma bladego pojęcia o tym. Ktoś taki dodatkowo na wszystko narzeka, bo wszystko mu się nie podoba. To jest właśnie cecha charakterystyczna. Na wszystko narzeka. Ale czy sam coś próbuje zrobić, albo ma pomysł czy jakieś konstruktywne uwagi? Nie. Trzeba komentować? Nie wiem dabyl czy tak jak opisałem jest też z tobą, bo mówię o niektórych moich znajomych, ale widzę, że ty ciągle narzekasz. No ciągle tu narzekasz. Na prawicę, na lewicę. Na PIS, na PO, na SLD, na JKM, na Palikota, na wszystkich. Ale powiedz mi tak na spokojnie, po co? Co to ci daje? Czy masz przez to lepsze samopoczucie? Czy uzyskujesz spokój ducha? Zastanów się nad tym, a dojdziesz do wniosku, że jest to - że tak to ujmę - szczeniackie zachowanie, bo wszak dojrzali i doświadczeni ludzie do spraw ważnych podchodzą ze spokojem i rozsądnie. Jaki bowiem jest sens szarpać się z czymś, tylko po to, żeby się szarpać? Jest takie bodajże tybetańskie powiedzenie: jeśli jakiś problem można rozwiązać, to znaczy że nie jest to problemem. Jeśli zaś nie da się go rozwiązać, to martwienie się nim i tak nie pomoże.Unia Europejska to totalna kupa
Żartujesz? Narzucanie komuś modelu życia i jedynie słusznych poglądów nie wpływa na „ogólnie pojętą wolność”? To, że ktoś karze mi płacić na coś, z czym się nie zgadzam, a co dotyczy właśnie nie sfery ekonomicznej, a indywidualnej, światopoglądowej jak religia, nie ma znaczenia? To, że zmusza się moje dziecko do zbiorowego prania mózgu teizmem, by potem doić z ogłupionego biedaka jak najwięcej kasy samemu nic nie robiąc nie ma znaczenia? Watykan to obce państwo, a ja jestem zmuszany do płacenia na jego utrzymanie. To wszystko według ciebie nie ma wpływu na „ogólnie pojętą wolność”? To jest zbrodnia na wolności człowieka i bezpośredni atak na mnie, jako ateistę. Wiem, wiem. Dla ciebie to jest w ogóle nieistotne, bo wszak w ciebie to nie uderza. A jak tobie się podoba i zgadza się z twoim światopoglądem, to trzeba argumentować, że to nie jest problem. Odrzucasz te fakty w sposób typowy dla prawicowego motłochu Chłopie, ty? A jakby nagle chcieli likwidować kościoły to też byś napisał że to jest nieistotne bo "nie ma wpływu na ogólnie pojętą wolność"? No przecież skoro nie ma wpływu, to likwidujmy. Sądzę, że wtedy byś pierwszy krzyczał o zamachu na wolność. Czyżby typowa hipokryzja dabyl?gówno mnie obchodzi co sądzi o "homosiach", żydach, kościele, kobietach itd - to są poglądy kompletnie indywidualne, które nie mają w ogóle wpływu na coś takiego jak "standard i komfort życia", a już na pewno nie na ogólnie pojętą wolność.(...)Ludzie, skupiacie się na rzeczach zupełnie nie istotnych.(...)Jaki te elementy mają wpływ na Wasze życie codzienne? Żadnego wpływu nie mają
Tak tak, nie śmiejmy się...Z tego zdania płynie pewien wniosek odnośnie twoich poglądów. Wniosek taki, że tak po prawdzie to niegodziwością jest się śmiać, bo przecież Zetka to masońskie radio i nie jest katolickie i to oczywiste, że trzeba się ze słuchania go wyspowiadać gnając na klęczkach do kościoła najlepiej jeszcze wrzucając za ten ogromny grzech na tacę co łaska i nie ma w tym nic dziwnego, a tym bardziej głupiego. Chłopie...Właśnie należy się śmiać. Absurdy i głupotę należy pokazywać, piętnować i wysmiewać. To jest absurd, żeby katole nakazywały i mówiły z czego ludzie mają się spowiadać i jak żyć. To jest absurd, żeby ci czarni złodzieje żerowali na biednych ludziach, karząc im sobie jeszcze za to płacić i spowiadać się z tego, że słuchają radia. Inkwizycje od razu przywróćcie, bo też wam tęskno pewnie. No ale wiadomo. Oni muszą, po prostu muszą indoktrynować, prać mózgi mówiąc właśnie na przykład że Zetka to zła, że się trzeba spowiadać itd., a katola nic nie przekona „że białe jest białe, a czarne jest czarne”, jak to już kiedyś pisałem cytując Kwaczyńskiego. Ale że ty z aż takim absurdem wyjedziesz to się nie spodziewałem, bo za „katola” cię nie uważałem.Nie śmiejmy się z babci, która spowiada się z tego, że słucha "zetki"
No faktycznie Palikot to autorytet wiarygodności. Najpierw działacz wspierający katolickie pismo, a teraz niby ateista. No Yoshi_80 jak ufasz komuś takiemu i wierzysz w to, co ten ktoś mówi i pisze, to dość łatwo tobą manipulować widzę. Ja to mu mniej ufam, niż nawet politykom PO, nie mówiąc o PIS-ie. Apro po, takie „nasiadówki” są w każdym ugrupowaniu. Znam to z opowiadań znajomych, co w różnych „młodzieżówkach” działali. Jaki więc wniosek?Palikot w swojej ksiażce napisał, że często a nawet regularnie w PO odbywały się i zapewne odbywają nadal nasiadówki w których wymyślano tematy zastępcze,
Ktoś wcześniej zadał mi pytanie czy popieram Korwina-Mikke...
Raven1985 a jak myślisz po co jak Rocky przerzucam te tony żelastwa i worki treningowe okładam?Racjonalny za te nasze poglądy to chyb nas gdzieś ześlą a Ciebie to już chyba ścigają i jakiś zamach planują. Podejrzewam że wskoczyłeś już na samą górę listy wrogów partii. Kaczor wręcz pewnie skreślił Donalda z 1 miejsca i wpisał tam twoje nazwisko. Macierewicz i jego SS już szykują agenta św tomasza. Miej się na baczności:biggrin:![]()
No skoro się lubimy i piszemy wobec tego bez zbędnej galanterii i całowania po rączkach, to napiszę, że ja to samo pomyślałem o tobie:flapper:Racjonalny prawdę mówiąc to ty już głupoty zaczynasz pisać
Paweł halo. Co ty wypisujesz? O co come on? Co, jak? Kurde. Pomyliłeś chyba nicki mój z dabyl-a:flapper:.Homosie? W czym ci przeszkadzają, narzucają ci swoje poglądy, przychodzą do domu i nagabują abyś zmienił orientację?
Oczywiście, że nie przypadek, tylko fakt. Nie pisałem, że tak nie jest, bo właśnie dokładnie tak jestSterowanie opinią publiczną istnieje, wystarczy uważnie posłuchać wiadomości na kilku różnych stacjach aby zauważyć iż ten sam news jest różnie kreowany i ma różny wydźwięk. Pewnie przypadek, co?
Otóż to, niestety żaden. A dla ciebie któryś jest autentycznie wiarygodny? Pisałem już o tym wcześniej. Polityka w dzisiejszych czasach nie ma wiele wspólnego z prawdą, honorem, czy jak piszesz wiarygodnością. Wchodzisz do polityki, to nawet jak jesteś moralnie czysty niczym dziewica, polityka i wynikająca stąd kasa oraz władza zrobią z ciebie kurwę, nawet się nie zorientujesz kiedy. Albo jak sobie tego zrobić nie dasz, to tak cię inni wyrolują, że nie będziesz miał do czego nawet w życiu prywatnym wracać. Tak jest, wiesz przecież o tym.Widzę, że wszystko negujesz , ciekaw jestem który z polityków jest dla ciebie wiarygodny, pewnie żaden.
To byłby piękny świat. Myślałem kiedyś o AlasceTylko ciekawe jak chcesz funkcjonować w tym świecie bez polityki
Otóż nie. Reaguję tak zawsze, gdy się wszystko komuś nie podoba i wysnuwa bezsensowne zarzuty. Zaskoczę cię, ale reagowałem tak też wtedy, gdy to PIS był przy władzy, a opozycja krytykowała ich tylko po to, żeby krytykować:flapper:. Nie jest to w moim przypadku takie proste jak myślisz. Jeszcze trochę lepiej mnie poznasz i sam powiedz, że "kurde, chłop ma sporo racji":flapper:, tak jak to często jest między nami wzajemnie we wszystkich innych tematach, nie?Zawsze coś dziwnie alergicznie reagujesz na każdą krytykę PO a podobno ich tak nienawidzisz. Może jesteś ich uśpionym agentem i nawet o tym nie wiesz, masz po prostu takie odruchy.
ja jestem zmuszany do płacenia na jego utrzymanie. To wszystko według ciebie nie ma wpływu na „ogólnie pojętą wolność”? To jest zbrodnia na wolności człowieka i bezpośredni atak na mnie, jako ateistę. Wiem, wiem. Dla ciebie to jest w ogóle nieistotne, bo wszak w ciebie to nie uderza. A jak tobie się podoba i zgadza się z twoim światopoglądem, to trzeba argumentować, że to nie jest problem. Odrzucasz te fakty w sposób typowy dla prawicowego motłochu Chłopie, ty?
Napisał dabyl
Nie śmiejmy się z babci, która spowiada się z tego, że słucha "zetki"
Tak tak, nie śmiejmy się...Z tego zdania płynie pewien wniosek odnośnie twoich poglądów.
Z tego zdania płynie pewien wniosek odnośnie twoich poglądów.
Czytam tutaj o JKM, że on tak mądrze gada, ale że go nie chcą dopuścić wszelkie media dlatego, że…mądrze gada. (...) Facet jest świrem, gada wręcz idiotycznie śmieszne i straszne rzeczy, że jakieś więzienia wprowadzi i wszystkich tam zamknie (czyli chce wbrew swoim twierdzeniom utrzymywać socjalkę i pasożytów), że dziennikarze to agenci, że WHO została opanowana przez gejów, którego to słowa on nie wypowie, bo jak stwierdził mu się to z gównem kojarzy, itd. To są wszystko jego słowa. Czy wy powariowaliście popierając go i to co, oraz jak mówi i jeszcze twierdząc, że nie ma poparcia społecznego, bo „mądrze gada”?
każdy ma do tego prawo, szczególnie w internecie . Stwarzasz z igły widły.
Problem religii generalnie dla mnie nie istnieje. Nie chcesz, nie posyłasz dzieciaka w szkole na religie, nikt cię za to na pal nie nabije. Homosie? W czym ci przeszkadzają, narzucają ci swoje poglądy, przychodzą do domu i nagabują abyś zmienił orientację?
Radio jest masońskie, żydowskie, kościelne itp. W czym ci to przeszkadza? Nie włączaj nie słuchaj. Jak są odbiorcy takich treści to niech sobie będą. Jak babcie chcą sponsorować RM to niech sponsorują, mnie to wali.
To ja byłemTeraz żałuje
![]()
mrrrr...
Napisał Yoshi_80
Homosie? W czym ci przeszkadzają, narzucają ci swoje poglądy, przychodzą do domu i nagabują abyś zmienił orientację?
Paweł halo. Co ty wypisujesz? O co come on? Co, jak? Kurde. Pomyliłeś chyba nicki mój z dabyl-a.
Napisał Yoshi_80
Widzę, że wszystko negujesz , ciekaw jestem który z polityków jest dla ciebie wiarygodny, pewnie żaden.
Otóż to, niestety żaden. A dla ciebie któryś jest autentycznie wiarygodny? Pisałem już o tym wcześniej. Polityka w dzisiejszych czasach nie ma wiele wspólnego z prawdą, honorem, czy jak piszesz wiarygodnością. Wchodzisz do polityki, to nawet jak jesteś moralnie czysty niczym dziewica, polityka i wynikająca stąd kasa oraz władza zrobią z ciebie kurwę, nawet się nie zorientujesz kiedy. Albo jak sobie tego zrobić nie dasz, to tak cię inni wyrolują, że nie będziesz miał do czego nawet w życiu prywatnym wracać. Tak jest, wiesz przecież o tym.
Napisał Yoshi_80
Tylko ciekawe jak chcesz funkcjonować w tym świecie bez polityki
To byłby piękny świat. Myślałem kiedyś o Alasce. Piękne krajobrazy, powolne, spokojne życie. I brak tego całego gówna.
ale biorąc pod uwagę fakt jak wygląda to u naszych "wybrańców"... eeeehhhh...
I ponowię pytanie. Głosowałeś za przystąpieniem do Unii?
Nie, ale zmienia nieco - że tak to ujmę - optykę, potwierdzając moje domysły:flapper:. Pamiętam, jak forsowali wszędzie, we wszystkich środkach masowego przekazu kampanię unijną, "głosuj na tak" itp. I pamiętam, że na szklanym monitorze widziałem wtedy codziennie, co chwilę znane gęby. Pamiętam nawet bodajże Muńka Staszczyka, innych artystów, ludzi nauki, kultury. Ludzi ogólnie znanych i lubianych. Pamiętam też, jak mówili, żeby nie przejmować się tymi, którzy mają jakieś "ale" co do Unii, bo oni nie rozumieją jak to ważkie i istotne dla nas. Pamiętam, że nie mogłem zrozumieć, dlaczego ci inteligentni przecież ludzie wygadują takie dyrdymały i to z przekonaniem. Miałem wtedy nawet wątpliwości co do swojego stanowiska, że to może ja nie rozumiem. No a wyszło tak jak wszyscy teraz widzimy i tak jak dabyl napisałeś. Gówno nie Unia, każdy ma innych w dupie i teraz to jeszcze my musimy na oszustów bogacących się przez lata i oszukujących Unię płacić (Grecja). Okazało się więc, że kto nie rozumiał? Nie jestem jakimś jasnowidzem, ale jednak efekt jest jaki jest i biorąc pod uwagę to, że głodowałem przeciw, sądzę że jednak "gupi" nie jestem i trochę rozumiemTak, głosowałem za przystąpieniem do Unii(...)Czy to, że głosowałem za wstąpieniem Polski do Unii odbiera mi prawo jej krytykowania?
Że tak to przedstawiali to ja wiem, napisałem zresztą wyżej, że wszyscy tak pięknie o tym mówili. Ale ja jestem zbyt cyniczny nauczony doświadczeniem, więc naiwny już też dawno nie i te hasła tylko mnie bawiłyTak jak to określiłeś nie znam się na sprawach makroekonomii i globalnej gospodarki. Głosowałem za Unią jako ideą współpracy, z której wszyscy będą czerpać korzyści - a w chwilach "trudnych" będą sobie pomagać - bo tak mi to przedstawili w telewizji i napisali w gazetach. Wierzysz w to, że reszta ludzi była bardziej poinformowana?
Dabyl, bracie!!Nigdzie nie napisałem, że zgadzam się z wydawaniem pieniędzy budżetowych na kościół (jakikolwiek)(...)Jeśli kogoś przekona żeby ten oddał mu swoje pieniądze - OK, niech ten ktoś sam decyduje. Mnie kościół nie przekona więc się tym nie martwię. Jeśli te pieniądze mają "iść" z budżetu (czyli z kasy, którą odebrano nam poniekąd bez naszej zgody), to traktuję to tak samo jak marnowanie pieniędzy na prace "unijnych komisji do spraw rozwiązywania problemów nieistniejących"
Raczy kolega żartować.kościół to nie to samo co wiara - czytając Twoje wypowiedzi mam czasem wrażenie, że nie masz świadomości tego
Teraz to mi nie przypisuj czegoś, czego nie myślęSkoro moją obronę ludzi starszych oceniasz jako "zjebaność" mojej osob
Mi chodziło o to, że to wcale nie jest tak, że ona chce. Ona została do tego niejako zmanipulowana bełkotem kleru, Rydzyka, Natanka, czy jeszcze jakichś innych idiotów. No chyba nieuważasz, że sama to wymyśliła?Jeśli babcia chce spowiadać ze słuchania "zetki" - niech to robi, nie moja sprawa
Czytam tutaj o JKM, że on tak mądrze gada, ale że go nie chcą dopuścić wszelkie media dlatego, że…mądrze gada. Nie to, żebym się czepiał, każdy ma na jakimś punkcie świra i gada wtedy głupoty jak ta, ale czy wy w to autentycznie wierzycie? Facet jest świrem, gada wręcz idiotycznie śmieszne i straszne rzeczy, że jakieś więzienia wprowadzi i wszystkich tam zamknie (czyli chce wbrew swoim twierdzeniom utrzymywać socjalkę i pasożytów), że dziennikarze to agenci, że WHO została opanowana przez gejów, którego to słowa on nie wypowie, bo jak stwierdził mu się to z gównem kojarzy, itd. To są wszystko jego słowa. Czy wy powariowaliście popierając go i to co, oraz jak mówi i jeszcze twierdząc, że nie ma poparcia społecznego, bo „mądrze gada”? Przecież to jakiś absurd. A może nie ma właśnie dlatego, że jest wariatem, na co dowody przytoczyłem wyżej? Jak ktoś, kto wręcz gołym okiem widać, że jest świrem, może być przez was traktowany poważnie? Już abstrahuję od tego że bije z niego nacjonalizm, rasizm, faszyzm, homofobia i antysemityzm, czyli wszystkie „przymioty” typowego pozbawionego zasad moralnych matoła…Zresztą, może nie jest tak źle. W końcu widzę że jednak znikoma ilość osób go popiera, bo wszak w każdych wyborach jest liderem ostatnich miejsc. Mało osób dało się zwariować.
No już nie dodawaj sobie więcej, niż sam ci chcę dodaćOdbieram to jako słowa skierowane do mnie (nie wiem czy tak jest, ale wydaje mi się, że chyba ja najwięcej o nim pisałem, więc...)
No niestety mam miękkie serce. Ale jak to mówią, wtedy trza mieć twardą dupę. I ponoć mam twardą, tak moja kobita mówiTaki z Ciebie Samarytanin? :flapper:
Homosie? W czym ci przeszkadzają, narzucają ci swoje poglądy, przychodzą do domu i nagabują abyś zmienił orientację?
Paweł halo. Co ty wypisujesz? O co come on? Co, jak? Kurde. Pomyliłeś chyba nicki mój z dabyl-a.:flapper:
Dabyl to był żartZnowu mnie próbujesz szufladkować.
To samo chciałem napisaćTak w ogóle to pozdrawiam wszystkich "rozmówkowiczów"To, że potrafimy sobie coś napisać, momentami "ostrzej" i nie obrażać się na siebie - już jest sukcesem.
No skoro się lubimy i piszemy wobec tego bez zbędnej galanterii i całowania po rączkach, to napiszę, że ja to samo pomyślałem o tobie
Raven1985 a jak myślisz po co jak Rocky przerzucam te tony żelastwa i worki treningowe okładam? I ty się raczej ze mną nie identyfikuj pisząc "te nasze poglądy" bo na ciebie też zachcą zapolować
http://technowinki.onet.pl/biznes/google-ukarane-za-google-maps,1,5016452,artykul.htmlGoogle ukarane za Google Maps